Szukaj w tym blogu/ wpisz tytuł, którego szukasz

poniedziałek, 30 września 2013

Ambasadorka alchemii na dworze

"Czuło się, że łączy ich jakaś miłosna alchemia, magiczny związek dusz, o których śpiewają minstrele."

Ellie wciąż jeszcze pamięta jak młody hrabia Dorset, który dopiero co odziedziczył ten tytuł, wyrzucił ją wraz z ojcem alchemikiem, skazując na tułaczkę. Cztery lata później losy dwojga młodych ponownie się krzyżują na dworze królowej Elżbiety I. Młody hrabia nie rozpoznaje dziewczyny, którą niegdyś wygnał, teraz zabiega o jej względy, choć przybył tu by szukać pokaźnego posagu dla poratowania rodzinnego majątku.

Eve o Ellie
Zdarzenia relacjonują Elli i Will oraz inni bohaterowie młodego pokolenia obecni na dworze.
Ellie to córka alchemika, lecz nie jest to powód do sławy. W posagu ma tylko hiszpański tytuł, nic nie wart w obliczu walki Anglii z katolicką Hiszpanią i Rzymem. Swoją wartość dziewczyna udowodnia swoją znajomością łaciny i greki - tłumacząc na angielski księgę dla samej królowej. W tamtych czasach dziewczyna mogła liczyć tylko na opiekę ojca lub starszego brata. Ellie jest jedynaczką, a jej jedynego opiekuna - ojca pochłania alchemiczna obsesja wydarcia naturze sekretu produkcji złota.
Will ma tytuł i pozostałości majątku wymagające wsparcia przez korzystne małżeństwo, tylko to zapewni godny byt jego rodzeństwu.
Młodzi ludzie przybywają na turniej by rozpocząć dworską grę o korzystne małżeństwo i wpływy.

"Jesteś ambasadorką alchemii na dworze, moja droga."
Krótkie rozdziały a dialogi zbliżone często do współczesnych. Powieść osadzona w historycznej epoce Tudorów, ale stylem bliska teraźniejszości. Lekkie opisy, jak na powieść historyczną, sprawiają wrażenie jak przy czytaniu relacji z podróży w czasie współczesnych bohaterów do byłych wieków.

To czasy Elżbiety I, ale większość tradycji z wcześniejszych lat panowania Tudorów wydaje się Will'owi jedynie romantycznym przeżytkiem byłej epoki. Już w pierwszym przypisie od tłumacza czytamy, że powieść wiernie oddaje nastroje tamtej epoki - wierząc na słowo można się dowiedzieć z tła historycznego wiele ciekawostek.

Kiedy myślałam już, że ta opowieść mnie nie zaskoczy, akcja nagle potrafiła zmienić swoje miejsce, gdzie rozpoczyna się nowa intryga. Dla fanów powieści tego gatunku tło historyczne może wydawać się troszkę okrojone, lecz nadal zawiera sporo ciekawostek. Lekko, romantycznie, z akcją i żywą historią w tle.
"Alchemia miłości" - Eve Edwards
W oryginale: The Other Countess
[TRYLOGIA] Kroniki Rodu Lacey #1
Wydawnictwo Egmont
W kolejności: NR 73/2013/09/11 (255)

Kolejny tom kronik - "Demony miłości" - PREMIERA: 6.XI
Drugi tom „Kronik rodu Lacey” przenosi czytelników w barwne i fascynujące czasy Anglii Tudorów. Lady Jane Rievaulx, dwórka królowej Elżbiety I, oczekuje przybycia na dwór Jamesa Laceya. Uczucie tych dwojga przez lata było poddawane wielu próbom. Niegdyś James, uciekając przed demonami własnej duszy, wybrał się w niebezpieczną podróż do Ameryki. Lady Jane zaś została skazana na małżeństwo z niechcianym, znienawidzonym cudzoziemcem. Teraz niezależna i piękna Jane w walce o swoje osobiste szczęście będzie musiała stawić czoło utartym obyczajom i konwenansom. Czy James Lacey zdąży wrócić, aby wybawić ją z opresji i ocalić ich trudną miłość?

czwartek, 26 września 2013

"Tylko w Błękitnym Zamku"

"Świat poza czasem, wiecznie młody - gdzie nie było ani przeszłości, ani przyszłości - tylko teraźniejszość. A ona świadomie poddała się jej czarowi."

Nikt w rodzinie nie podejrzewa Valancy o poczucie humoru czy niezwykłą osobowość, które skrywa i ujawnia dopiero w Błękitnym Zamku - miejscu ze swoich marzeń.
Skazana na towarzystwo swojego klanu, dumnych Strilingów, wiele komentarzy i uwag na temat uroków staropanieństwa musi pokornie przemilczeć.

Poza murami Błękitnego Zamku ucieczkę od rzeczywistości stanowią także powieści Johna Fostera. Książki o pięknie dzikiej natury, najwięcej w nich przeważnie opisów krajobrazu, zawierały zaskakująco wiele na temat uroku, jaki można dostrzec w każdej chwili życia. Pełne są także akcji historii z pogranicza leśnych legend. Valancy nie wolno jednak przebywać zbyt długo w swoim własnym towarzystwie czy nawet spędzać nadto czasu nawet na takiej lekturze, gdyż nie przystało zbyt wiele przebywać w samotności.

Choć Valancy sporo marzy, akcja zdecydowanie skupia się na wydarzeniach świata rzeczywistego. Panna Striling przerwie milczenie i w nieprzewidywalny sposób odmieni jeszcze swój los.

"Obawiam się, że [...] niebo będzie bardzo nudne - pomyślała. - Ale może tam się niczego nie pamięta? Czy to byłoby przyjemne ? Nie, w żadnym razie. Nie chcę zapomnieć [...] Wolę być nieszczęśliwa w niebie, pamiętając go, niż szczęśliwa bez wspomnień."

Historia o czasie przełomu wieków, kiedy małżeństwo utożsamiane było także z wolnością. Opowieść o długoletnim życiu w świecie marzeń oraz o tym, że miłość może narodzić się z głębokiej przyjaźni i szacunku.

W tle akcji także wszystkie te lata dzieciństwa i dorastania, kiedy uczucia i żal trzeba przemilczeć, a jak rzutują one potem na samodzielne, dorosłe już życie. I jak po latach cudownie jest móc opowiedzieć o tym komuś, kto to dostrzeże i zrozumie.

Sporo z rozwoju wydarzeń można przewidzieć, lecz zdecydowanie nie wszystko. Autorka potrafi i zdecydowanie zaskoczy. Jedynie szkoda, że zabrakło przypisów przy powiedzeniach, dziś już zapominanych, a powszechnie znanych w czasach, gdy rozgrywa się akcja. Przykład: "bogaty jak Krezus".

Powieść po raz pierwszy opublikowana w roku 1926. Na naszym rynku było wiele jej wydań. W mojej tylko bibliotece: Wydawnictwo Literackie z 2008,  Zielona Sowa z 2003 roku, Rytm z 2001 i Nasza Księgarnia z 1985 plus nowsze wznowienia.
Egmont prezentuje powieść w tłumaczeniu nieskróconym. Nowa okładka uchwyciła wszystko to, co powinna: jest sznur pereł, kwiat z leśnych wypraw i błękit - kolor wyśnionego zamku.

Natomiast najbardziej podobna do Błękitnego Zamku z krainy marzeń bohaterki jest podobno Alhambra, także znajdująca się w Hiszpanii.
"Błękitny zamek" - Lucy Maud Montgomery
Wydawnictwo: Egmont
Seria wydawnicza: Romantyczna ( to seria książek, do których wraca się z sentymentu i z zachwytem, które towarzyszą w stawaniu się kobietą, a ponadczasowe wartości przekazują klasycznym językiem dzieł literatury)
Stron: 280
W kategorii: Opowieść w jednym tomie
W kolejności: NR 72/2013/09/10 (254)
Ocena: Uroki staropanieństwa, czyli jak trudno jest żyć, gdy wszyscy wciąż Ci o tym przypominają, to tylko początek. Dalej to już wspaniała, przepiękna opowieść o tym jak szacunek i przyjaźń mogą z czasem przerodzić się w najprawdziwszą miłość. Bardzo dobry wprowadzenie do nowej serii wydawniczej Egmontu "Romantyczna".
Czas akcji: wyobrażałam sobie jako ten z serialowego Downton Abbey, który także rozgrywa się na przełomie wieków: na ulicach miast pojawiają się samochody, a sukienki mają coraz to śmielszy krój. Tylko zamiast Anglii jest Kanada ;)

środa, 25 września 2013

"Natura labiryntu"

"Tyle ostatnich kwestii"
Miles to zwyczajny młodzieniec z nietypowym hobby - lubi czytać biografie, ale nie dzieła, sławnych ludzi i zapamiętywać ich ostatnie słowa. Również fakty z ich życia przenosi by porównywać je do swojej rzeczywistości. Chcąc choć trochę odmienić dotychczasowe życie towarzyskie decyduje się na szkołę z internatem - miejsce z tradycją w jego rodzinie, gdyż dużo krewnych tam uczęszczało. Sławne były także ich numery, czyli kreatywne formy łamania regulaminu i to najlepiej bez ponoszenia kary.

Za sprawą swojego współlokatora chłopak także będzie miał szanse zapisać się w historii szkoły. Miles wpada bowiem we wszystkie tarapaty związane z nową grupą znajomych, wkrótce przyszłych przyjaciół, a wśród nich najbardziej przyciągającą osobowość posiada dziewczyna imieniem Alaska.

"I wiele mil od snu mnie dzieli"
Od samego początku miejsce tytułów rozdziałów zajmują tu liczby i odliczanie. Do czego ? Chyba nie trudno sobie wyobrazić do jakiego typu wydarzeń może w swojej powieści odliczać John Green .

"Szukając Alaski" to debiut Johna Greena. Cieszę się jednak, że wydawnictwo nie publikowało tych powieści w kolejności chronologicznej. Każda z książek to inna, oddzielna historia. Czytając jednak książki od pierwszej napisanej przez autora do tej najnowszej można zaobserwować rozwój pisarza, a wraz z nim opowiadanych przez niego historii.

"Znajdź rozwiązanie tej łamigłówki"
Z trzech dotychczas wydanych książek ten debiut literacki najbardziej przypomina "Papierowe Miasta"- tylko, że tam (choć fabuła tego nie zapowiadała) można było liczyć na bardziej pozytywne zakończenie.
Alaska swoim temperamentem i gotowością do wycinania numerów przypomina Margo. Zbliżona jest też fascynacja głównego bohatera obrazem dziewczyny.

"A więc to właśnie jest pytanie, z jakim pozostawiam was na koniec: Jakie macie powody, by nie tracić nadziei?"
Bohaterowie to młodzi ludzie, którzy sporo rozrabiają. Mają już swój światopogląd, odszukane życiowe pasje i cenią sobie u innych zarówno osobowość jak i intelekt. Ich problemy nie dotyczą tylko obecnych uczuć czy związków, ale także poszukiwania odpowiedzi na pytania ważne w szerszej perspektywie życia. Sprzyjają temu zajęcia z religioznawstwa, tradycja szkoły, gdzie pozornie teoretyczna wiedza i fakty historyczne znajdują zastosowanie w codziennym życiu, w każdym jego dniu.
"Szukając Alaski" - John Green 
Wydawnictwo: Bukowy Las
Stron: 320
[RECENZJA PRZEDPREMIEROWA]
W kolejności: NR 71/2013/09/09 (253)
W kategoriachBez wątków paranormalnych, 
Powieść w jednym tomie
Ocena: Fani autora znajdą tutaj styl opowiadania niezwykłych historii o codzienności, który podbił ich serca w poprzednich książkach. Tych, którzy jeszcze twórczości Johna Greena nie znają, zachęcam do zapoznania się z "Papierowymi Miastami" oraz właśnie ekranizowaną historią "Gwiazd naszych wina" jeszcze przed premierą "Szukając Alaski".

PREMIERA KSIĄŻKI: 9 październik
Konkurs: wkrótce na blogu - a wraz z nim możliwość wygrania właśnie "Szukając Alaski" ;)

wtorek, 24 września 2013

"Mechaniczna Księżniczka"

"Iskierka w ciemności, trwałość duszy"*

Wprowadzenie do akcji tego tomu i recenzji w "Clockwork creations".

"Mechanicznej Księżniczce" nie mogło zabraknąć akcji, gdyż Tessa zawsze się zastanawia, co by w tej chwili uczyniły książkowe postacie, o których tyle czytała - albo co mogłyby uczynić by wyrwać się z danej sytuacji. Nie można sobie wyobrazić lepszej bohaterki dla trylogii i narratorki. W Diabelskich Maszynach autorka serii zdecydowała się na stałe rozdzielenie narracji opowieści między inne postacie. Można usłyszeć myśli, uczucia i nadzieje praktycznie wszystkich mieszkańców Londyńskiego Instytutu. Dary Anioła relacjonowała sama Clary, a późniejsze rozszerzenie narracji wydawało się dziwne, tutaj jednak tak się nie dzieje i ja skłaniam się do takiej formy opowiadania kronik Nocnych Łowców.

Clary i Tessa - tak naprawdę serie pani Clare są o zagubionych w codzienności Nocnych Łowcach, którzy nie mają pojęcia o swoim pochodzeniu aż do zetknięcia się z tym magicznym światem: przerażającym, pięknym i pełnym walki zarazem.

Prolog przenosi nas do York roku 1847 a epilog do roku 2008. Zarówno jeden jak i drugi jest szalenie istotny dla zrozumienia całości Piekielnych Maszyn. Prolog to wskazówka do rozwiązania tajemnicy, a epilog to jak całkiem nowa opowieść. Tom ten wyjawia również jaka była pierwsza wizja w wyobraźni autorki, która doprowadziła do powstania tej prequelowej trylogii i które postacie były w niej obecne.

Trylogia ta stara się odpowiedzieć na pytanie: czy można równie mocno a zarazem jednocześnie pokochać dwie osoby ? W świecie Nocnych Łowców żyje wiele ożywionych legend. Tutaj tworzy się też jedna z nowych. Will i Jem myślą tak samo, przewidują swoje ruchy i czyny i kochają też tak samo. Czyż nie byłoby wyjaśnieniem, że pokochali tę samą osobę ? A ona pokochała ich ?

W tamtych czasach zupełnie inaczej działało Przymierze, Podziemni często wiele tracili w ramach polowań grup łowców demonów, więc dlaczego nie mieliby czegoś zrobić w akcie zemsty na Nocnych Łowcach ? W fabule został tutaj wykorzystany jeden z bardziej znanych faktów o niecnych zachowaniach faeries.

Tytuły rozdziałów zaczerpniętez fragmentów wierszy czy powieści tej epoki. Stanowi to świetne rozwiązanie, które dodaje napięcia w oczekiwaniu na wydarzenia kolejnego rozdziału.

Wszystkie legendy o Cadair Idris: te o olbrzymie, który przysiadł by przyglądać się gwiazdom i te o rycerzach Króla Artura, który zostaną wezwani, gdy Brytania się zbudzi oraz o tym, że każdy kto tam zaśnie obudzi się poetą lub szaleńcem. Miejscem akcji w tym tomie jest nie tylko Londyński Instytut, ale i wzgórza Walii. Niezwykle ciekawe są też okoliczności powstania wynalazków takich jak portal czy sensor.

Finał i Mortmain to troszkę niespodziewane zakończenie. Pościg i walka tak długo trwały, więc może dlatego finał zdawał się ułamkiem chwili na tle całości lektury tego tomu ? Nie można jednak zaprzeczyć iż był spektakularny i nawiązywał do samego początku tej opowieści - zawieszki mechanicznego aniołka, który towarzyszy Tessie zawsze. Trzeba też jednak wspomnieć, że są pewne elementy stałe finałów u pani Clare. Natomiast do czego dochodzi przed finałem a tutaj to już szczególnie! - to zarazem rozwiązanie zagadki tego tomu.

Wszystkie te najważniejsze pytania: Kim jest Brat Zachariasz, który pojawia się także we współczesnej akcji  Darów Anioła ?  Jaka jest tajemnica pochodzenia umiejętności Tessy ? Will czy Jem ? Nie tylko odpowiedzi zawarto w trzecim tomie trylogii, ale także wyjaśnienie i zarazem połączenie tej opowieści z kolejnymi historiami Nocnych Łowców. Bardzo udane zakończenie trylogii, niewielu autorów tak potrafi.

"Clockwork Princess" - Cassandra Clare
The Infernal Devices #3
Pages: 570
NR 70/2013/09/08 (252)
Polska premiera: 20 listopad 2013 (wydawnictwo MAG)
*Książka czytana w oryginale, cytaty to tłumaczenie własne - wyłącznie na potrzeby spisania wrażeń z lektury.

niedziela, 22 września 2013

"Prosto w serce burzy"

"Dni były zasnute chmurami i niebieskimi smugami eteru. Noce stawały się przez nie jaśniejsze.  Ich granice zacierały się, tworząc jeden niekończący się dzień. Nieskończoną noc."

Aria, jako Osadniczka, musi zasłużyć sobie na zaufanie, szacunek i prawo do przebywania wśród Fal. Ten wątek podobny jest do zadania, jakie czekało na Wandę w "Intruzie". Podobieństwu sprzyja jeszcze wykorzystanie pewnej jaskini, które pojawia się w kontynuacji "Przez burzę ognia". Ziemie plemienia Fal rozprzestrzeniają się jednak nad oceanem a nie wśród piasków pustyni.

Tom drugi rozpoczyna się od ponownego spotkania Arii i Perry'ego. Zmiana narracji służy jednak ukazaniu szerszej perspektywy świata pod eterowym niebem, tak i losy dwójki bohaterów znowu się rozdzielają. Duży plus to przeplatanie rozdziałów wraz ze zmianą narracji. Tempu czytania sprzyja też dobrzy podział na krótkie rozdziały.

Swoją misję Aria wypełniać będzie w towarzystwie Roar'a. Tych dwoje także łączy coś szczególnego: oboje to Audzi, między nimi ten sam świat Dzięków. Perry'ego do Arii przywiązała dziwna więź, przez którą odczuwa on emocje wybranki jako swoje własne. Aria w tym tomie to prawdziwa, wyszkolona wojowniczka. Widzi swój cel, jest świadoma swoich uczuć i wie doskonale co robić w obliczu zagrożenia.

Z nowych bohaterów pojawia się, wcześniej wspominana tylko w opowieściach, Liv - siostra Perry'ego i sympatia Roar'a, która została wysłana w zamian za swój posag ślubny dla Fal jako narzeczona do potężnego plemienia Rogów. Nowe miejsce akcji to też Rim, średniowieczna siedziba pełniąca rolę stolicy ziem tego licznego plemienia. Częściej w fabule pojawiają się też znajomi Arii z Podu - miasta na eterowej pustyni pod kopułą.
"Zanim ogromny słoneczny rozbłysk uszkodził magnetosferę Ziemi, otwierając ją na kosmiczne burze."
Trudno przewidzieć w którą stronę podążyłby świat w obliczu zmiany klimatu - jaką są tutaj eterowe burze. Społeczeństwa cofnęłyby się o wieki czy też nastąpiłby postęp technologiczny? Czy powstałyby na powrót średniowieczne osady, a ludzie połączyli się w plemiona, przemierzające świat w poszukiwaniu bezpiecznych od rozszalałego eteru ziem ?
Veronica Rossi przedstawia w swojej antyutopijnej wizji obie te wersje.
Tym, którym dostępna była technologia, udało schronić się pod kopułami - miastami. Reszta, pozostawiona na zewnątrz, została wystawiona na działanie eteru i ewoluowała, wykształcając nowe zmysły.
Natura kontra technologia to w antyutopijnych powieściach częste starcie. Jak w wielu innych tak i tutaj ratunku szuka się w siłach przyrody (odległe lasy i głusza kojarzona jest ze stroną dobra: tam swoje schronienia mają rebelianci)
Wielki Błękit, niebo takiej jak kiedyś wolne od groźby eterowych burz, to ocalenie dla obu stron: Osadników jak i plemion.

"Aria nigdy nie śniła, aż do czasu, kiedy została wyrzucona z Reverie. Teraz widziała, jak bardzo sny podobne są do Sfer."
Tom 3
Sfer to rozwinięta forma cyberprzestrzeni, która ma wypełnić post-apokaliptyczny krajobraz po eterowych nawałnicach. Choć Aria coraz więcej czasu spędza poza wykreowaną rzeczywistością, dobrze się stało, że nie pominięto tego aspektu opowieści w kontynuacji. Pozostał on i to w bardzo dużym stopniu wykorzystany.

Jednocześnie w tle walki o przetrwanie trwają poszukiwania miejsca, gdzie można być bezpiecznym w czasie szaleństwa coraz to częstszych burz. Czy czasy sprzed Jednością powtórzą się w obliczu wzmożonej aktywności eteru ?
"Przez bezmiar nocy" - Veronica Rossi
[TRYLOGIA] Tom 1 - Przez burze ognia (OPINIA)
Wydawnictwo Otwarte: Moondrive
Stron: 352
W kolejności: NR 69/2013/09/07 (251)
Ocena: Dobrze kontynuacje mają w sobie łatwością, z jaką wraca się w wykreowany w części pierwszej świat. Tutaj od razu przypominają się imiona i sylwetki bohaterów, a wraz z nimi powraca historia i  wciąga bieg wydarzeń. Szybko i płynnie, niczym eterowe smugi po niebie, zmierza ta opowieść o świecie przyszłości i równie niespodziewanie, jak uderza eter, zaskakują tutaj zwroty akcji.

czwartek, 19 września 2013

"Chmury w kształcie królika"

"-Biłaś się kiedykolwiek ?[...] Bo wyglądasz jak ktoś z bajki. 
- Na przykład zła czarownica? [...]
- Daj spokój. Na przykład księżniczka."

Opowieść tej historii:
To historia dziewczyny, która wreszcie uwierzyła w opowieści ojca o potworach, z lęku przed którymi nie wolno opuszczać domu po zmroku. Po wypadku i stracie bliskich, już w nowej szkole natrafia na grupę, która być może zajmuje się ściganiem tych samych koszmarnych mar.

Na granicy gatunków:
Nie są to tradycyjna zombie, gdzie rządzi upór i brutalna siła. Ciało ulega rozkładowi, ale największe szkody wyrządza duch. Bohaterowie zmuszeni są często walczyć w tytułowej "Krainie Zombie", ale równie dużo czasu w powieści poświęcono rzeczywistości szkoły średniej: nauczyciele, krąg znajomych, tajemnicza grupa zabijaków a wśród nich ten jeden chłopak, od którego nie można oderwać wzroku. Z jednej strony dobrze, że ten horror równoważy siła zwyczajnej codzienności, z drugiej po nowej kreacji "Krainy Czarów" spodziewać się można czegoś więcej.

Nawiązania do klasycznej "Alicji w Krainie Czarów":
Okładka jest bardzo klimatyczna, lecz nie zwiastuje historii tak mrocznej, jak mogłoby się wydawać. Nawiązanie do klasycznej "Krainy Czarów" znajduje się tutaj w tytułach rozdziałów, imionach bohaterów i kształcie chmur.

"To przeradza się w bardzo zły obyczaj [...] Ty uciekasz, ja cię gonię." 
AkcjaPoczątek powieści zdecydowanie nawiązuje do tytułu jak i do postaci bliskiej tej klasycznej Alicji z Krainy Czarów. Potem następuje moment wprowadzenia do nowej szkoły średniej, przypominający większość znanych schematów. Jest sporo stron by ta historia się rozwinęła. Akcja przyśpiesza ponownie około połowy tomu, gdy i Ali zostaje wciągnięta w wir walki. Trochę można przewidzieć z biegu fabuły, zanim zrobi to sama bohaterka. Zdarzają się jednak i takie zwroty akcji całkowicie niemożliwe do wcześniejszego odgadnięcia. Z czasem wciąga też pokręcona relacja Alicji i Cole'a. Cole - imię pełne historii, zawsze powiązane z mroczniejszą stroną opowieści: jak w serialu "Charmed-Czarodziejki" czy powieści "Podwieczność".

Jaśniejsze i mroczniejsze strony:
Troszkę brakowało mi bardziej rozwiniętej argumentacji w dyskusjach Ali z przedstawicielami grupy tropiącej zombie. Scen walki jest sporo, ale tutaj też relacja bywała zbyt okrojona. Rozdziały mogłyby być też rozplanowane na mniejsze części. Jednocześnie zawarto w tej opowieści ważna przekonanie o istocie duchowej siły i wiary w zwycięstwo w starciu ze złem.
Przyjaciółka Ali, właściwie z przypadku, czyli Kat jako Kot z "Alicji..." to jedna z ciekawszych kreacji. Podobnie jak królik na niebie, utworzony z kształtu chmur, który przestrzega o upływie czasu.

"- Nie martw się. Jesteś teraz częścią mojego świata. Nauczę cię, jak w nim przetrwać."
Podsumowanie: Nazwisko autorki jest mi znane, to jednak pierwsza jej książka, jaką miałam okazję przeczytać. Styl jest prosty, co stawia na pierwszym miejscu rozwój akcji. Zdarzają się tutaj i pięknie prawdziwe zdania, pełne przemyśleń. To historia, która mimo swoich epizodów walki z trupami-duchami, skupia się na relacjach dwojga młodych ludzi. W czasie lektury i poznawania świata tej opowieści pojawia się też szacunek dla młodych wojowników, wyglądających tylko z pozoru jak licealna grupa z problemami.


Kontynuacja:
Tytuł tomu drugiego "Through the Zombie Glass" także nawiązuje do kontynuacji przygód Alicji, czyli "Po drugiej stronie lustra". To historia luźno inspirowana "Alicją w Krainie Czarów".
"Alicja w Krainie Zombi" - Gena Showalter
Seria: Kroniki Białego Królika (3 części)
Wydawnictwo Mira
Stron: 508
W kolejności: NR 68/2013/09/06 (250)
Dodatki i ciekawostki:
Sylwetki bohaterów (strona serii wersja eng)
Zwiastun powieści (eng)
Fragment do poczytania

A dla spragnionych wersji bardziej odzwierciedlających klasyczną "Krainę Czarów" polecam spin-off serii "Dawno, dawno temu" (serial) - premiera w październiku ;)
Jak uzyskać rabat -20% w salonach Empik na powieść Geny lub inną książkę ?

niedziela, 15 września 2013

Co słychać u Rowling ?

W drodze do Ekranizacji II : Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć

Na podstawie: Książki autorstwa J.K. Rowling, napisanej pod pseudonimem Newt Scamander (w Polsce nakładem Wydawnictwa Media Rodzina). Scenariusz zaś napisze sama Rowling.
Pomysł: Ekranizacją zajmie się oczywiście wytwórnia Warner Bros., odpowiedzialna za poprzednie filmowe adaptacje tej serii. To też wytwórnia zwróciła się do autorki z pomysłem ekranizacji. Rowling stwierdziła, że mogłaby znów odwiedzić świat czarodziejów, jeśli pomysł byłby tego wart - a ten jej zdaniem taki właśnie jest.

O czym będzie film ?
To właśnie Newt Scamander i jego losy, w czasie zbierania materiału badawczego do tego podręcznika dla uczniów Szkoły Magii i Czarodziejstwa, zobaczymy na ekranie.

Prequel, sequel, spin-off ?
Film ten to będzie po prostu spin-off, czyli seria rozgrywająca się w znanym nam świecie magii. Nie jest to prequel (liczyłam bardzo ale to bardzo, że autorka napisze kiedyś więcej na temat lat szkolnych rodziców Harry'ego - był taki super fragment w "Zakonie Feniksa", który pozwolił uwierzyć, że to by się sprawdziło) ani też sequel.

Czas akcji:
Historia rozpoczyna się będzie w Nowym Jorku (Co wy na to Nocni Łowcy?na siedemdziesiąt lat przed serią HP.

Kim jest Newt Scamander ?
- Urodził się w roku 1897. Pasję zawdzięcza matce, która zajmowała się hodowlą hipogryfów.
- Także ukończył Hogwart, pracował w Ministerstwie Magii. Na swoim koncie ma Rejestr Wilkołaków oraz wprowadzenie Zakazu Eksperymentalnej Hodowli na terenie Wielkiej Brytanii. Współpracował z Biurem Wyszukiwania i Oswajania Smoków.

Czy ta postać łączy się jakoś bezpośrednio z wydarzeniami opisanymi w serii ?
Newt Scamander,  to nie tylko autor podręcznika. Pojawia się poniekąd też w akcji serii. Jego wnuk Rolf to mąż Luny Lovegood. I faktycznie jeśli poszukacie informacji na temat Luny, znajdziecie ją teraz pod nazwiskiem Luna Scamander.

Ale jak ta dwójka się poznała ?
Okazuje się, że Luna po ukończeniu szkoły zainteresowała się magicznymi stworzeniami bardziej zawodowo (magizoologia) i postanowiła przemierzyć świat w ich poszukiwaniu. Odkryła i sklasyfikowała wiele gatunków. Bohaterka (w czasie lat szkolnych) była znana z przywoływania nazw magicznych zwierząt, których nawet urodzeni w świecie czarodziejów nie potrafili rozpoznać. Nic dziwnego, że takie zajęcie wybrała sobie na przyszłości. I na swej drodze spotkała też owego Rolfa.

Co w tym filmie powinno koniecznie się znaleźć - czyli moja prywatna lista*:
- Kuguchar
- Kwintoped (i legenda Wyspy Posępnej!)
- Niuchacz (gdyż nie było w ekranizacji HP kiedy być powinny!)
- Pufek (wiem, że w filmach HP było już coś podobnego, ale tego nie można mieć dość)
- Kelpia / Ramora (to z tych wodnych)
- Popiełek / Salamandra (to z tych ognistych)
- Memortek / Świergotnik / Złoty Znikacz (to z ptasich)
- Śmierciotula (gdyż to chyba najstraszniejsze co opisano w tym podręczniku)
- Pogrebin / Erkling (to z tych złych)

*Jeśli zdarzyło się wam tej książki jeszcze nie czytać - to przeczytajcie koniecznie!

Słyszeliście o powieści Roberta Galbraitha ?
A tak naprawdę to pani J.K. Rowling, tylko tym razem pod pseudonimem.
- To "początek serii kryminalnej, której głównym bohaterem jest prywatny detektyw Cormoran Strike".
- Książka ukaże się u nas nakładem Wydawnictwa Dolnośląskiego.

Opracowane na podstawie:
pagetopremiere.com , harrypotter.wikia.com , publicat.pl/wydawnictwo-dolnoslaskie

Poprzednie z tego cykluW drodze do Ekranizacji cz.1

sobota, 14 września 2013

Na Strychu u Tesli

Przeprowadzka do nowego domu to początek wielu historii. Wiktoriański dom to zdecydowana zachęta do lektury. Najpierw trzeba jednak uprzątnąć strych, a jak lepiej to zrobić, jeśli nie przez wyprzedaż garażową ?

A na liście tych przedmiotów:
Magnetofon, który na szpule nagrywa myśli, do których wypowiedzenia nie chce się przyznać ich właściciel. Gra, która kończąc zdania jednocześnie udziela przydatnych rad na najbliższą przyszłość. Jest też aparat fotograficzny, którym można wykonać ujęcie zarówno przeszłości jak i przyszłości. I jeszcze bateria, ożywiająca to, co już zdecydowanie nieożywione.

Wraz z uświadomieniem sobie przez bohaterów ich niezwykłości, rozpoczynają się poszukiwania nowych właścicieli przedmiotów z garażowej wyprzedaży - a jak się okazuje później także wynalazków ze strychu Tesli.

Autorzy:
Tak, tak - to ten sam Neal Shusterman co od "Podzielonych". Choć wiek bohaterów się różni, to można liczyć na dobrze skrojoną akcją, poczucie humoru i świetną narrację.

Narracja:
Narracja prowadzona jest tu przez różnych właścicieli przedmiotów z garażowej wyprzedaży, a czasem napięcie podkręca swą wiedzą i wszechwiedzący narrator, wciągając czytelnika w tajemnice nieznane jeszcze bohaterom. Początkowo nie wszystkie informacje od tego wszechwiedzącego opowiadającego opowieść uważałam za niezbędne w lekturze, z biegiem historii jednak były o wiele lepiej wyselekcjonowane.

Dla kogo ? (zakres wiekowy)
Wiek głównych bohaterów tej powieści to czternaście lat. Książka mogłaby się wydawać skierowana głownie do dzieci i młodszej młodzieży, ale tak nie jest i także czytelnik z już starszego grona dobrze się bawi w czasie jej lektury.

Dlaczego może się spodobać starszym czytelnikom ?
Przyczynia się do tego narracja, będąca mocnym punktem tej opowieści. Jest przenikliwa i jednocześnie zabawna. Dużo odwołań do klasyki filmu i związane z tym poczucie humoru sprawia, że jest to opowieść bardziej dorosłej osoby niż dziecka.

W skrócie:
Przygodowa powieść młodzieżowa z pełną listą tajemnic do odkrycia. Ze strychu wyniesiono wiele obiektów, a każdy z tych wynalazków - ukryty pod postacią przedmiotu codziennego użytku - ma swoją historię. Czytając sama odkryłam dodatkowe funkcje moje czytnika. Jest nawet w tym wszystkim część przypominając wydarzenia sprzed apokalipsy i swego rodzaju podróży w czasie oraz drogi do przewidzenia przyszłości. Czasem robi się prawie jak w groźnie niczym w "Serii Niefortunnych Zdarzeń". Jednym słowem - akcja, która zdecydowanie potrafi zaskoczyć.
"Strych Tesli" - Neal Shusterman, Eric Elfman
Trylogia: Stowarzyszenie Accelerati
Wydawnictwo: Egmont
W kolejności: NR 67/2013/09/05 (249)

PREMIERA KSIĄŻKI: 23 październik
(obecnie dostępny ebook)

piątek, 13 września 2013

W pomarańczu


Piper Kerman jeszcze do niedawna miała fantastyczne mieszkanie, kochającego faceta i obiecującą karierę przed sobą. Kiedy agenci federalni zapukali do jej drzwi z aktem oskarżenia, ledwo przypominała tę lekkomyślną, młodą kobietę, którą była tuż po ukończeniu Smith College.

Teraz jednak musi rozliczyć się z konsekwencjami swojego krótkiego, beztroskiego flirtu z handlem narkotykami i trafia do więzienia dla kobiet w Danbury, w stanie Connecticut. Jeżeli myślała, że choć w drobnym stopniu mogła przewidzieć, co ją czeka... cóż, grubo się myliła.

Serialowa Adaptacja:
Na podstawie książki powstał popularny serial produkcji Netflix
Rekomendacje innych autorów:
Uwielbiam tę książkę. Kompletnie mnie zaskoczyła. Jest to przekonująca historia ukazująca życie w federalnym więzieniu dla kobiet. To nie tylko spojrzenie na scenę wojny z narkotykami, jest to też historia bogata w humor i patos odkupienia. Nie spodziewałam się, że Piper Kerman w tak wspanialy sposób opisze miłość, współczucie i ukaże realia życia kobiet w więzieniu. To zaskakujący twist – te nawiązywane za karatami przyjaźnie, ukazanie delikatności społecznej. W końcu ta książka nie jest tylko o więzieniu, narkotykach, przestępczości czy sprawiedliwości, to – mówiąc wprost – pięknie opowiedziana historia o tym, jak niewiarygodne mogą być kobiety. Nigdy jej nie zapomnę
                                     – Elizabeth Gilbert, autorka Jedz, módl się, kochaj



Rekomendacje wydawcy:
- Setki tysięcy sprzedanych egzemplarzy, miliony oglądających serial – teraz historia Piper porwie także i Ciebie! Przekrocz próg więzienia dla kobiet... 
- Zaskakująca, kontrowersyjna, niezwykle zabawna i przede wszystkim – prawdziwa! 
"Dziewczyny z Danbury" - Piper Kerman
W oryginale: Orange Is the New Black
Wydawnictwo: Replika
Stron: 360
Dział: literatura współczesna
PREMIERA: 24 WRZEŚNIA
Przeczytaj FRAGMENT

Konkurs dla bloggerów na stronie Wydawnictwa Replika.

środa, 11 września 2013

DEUTSCH aktuell (wrzesień/październik)

Od kiedy natknęłam się w salonie Empiku na wydanie nowych magazynów do nauki angielskiego i niemieckiego, niecierpliwie wyczekuję kolejnych numerów. Przegląd czasopism językowych, dostępnych na naszym rynku, można znaleźć TUTAJ, a dzisiaj szczegółowo o jednym z nich.

Stała rozkładówka to tytuły działów, które znajdujemy w każdym wydaniu. Mały przewodnik po tym schemacie na przykładzie wydania DEUTSCH aktuell 60/2013.

Inhalt
To graficzny kolaż ciekawszych artykułów znajdujących się w tym wydaniu. Na przeglądzie tym widać, które z artykułów posiadają wersje plików mp3 (5 z nich) do pobrania a które kartę pracy dla nauczyciela (dla jednego artykułu).

- Dział tekstów o mniejszej objętości -
In der Kürze liegt die Würze
To najkrótsze testy, jakie zamieszczone są w wydaniu magazynu. Jest to dział ciekawostek z różnych dziedzin życia. W tym numerze Karl Lagerfeld (rocznica urodzin), gdzie znajduje się największa atrakcja turystyczna Niemiec oraz ile godzin można w miastach przestać w korku.

Film / Buch / CD
To dział z krótkimi recenzjami. Można tutaj dowiedzieć się o ciekawej lekturze, filmie lub zespole muzycznym - wszystko z niemieckiego obszaru językowego.

Kalenderblatt
Stanowi rozkład najciekawszych (Das Münchner Oktoberfest) i najważnieszych (Tag der Deutschen Einheit) wydarzeń na przestrzeni dwóch miesięcy. Są to daty rocznic obchodzonych w skali światowej (takie jak Dzień lasów tropikalnych) czy typowo na terenie samych Niemiec.

Die Abenteuer von Olga und Stefan
Tutaj w formie komiksu, prezentującego zabawną sytuację, zawsze można przyswoić nowe przysłowie.

- Dział artykułów o większej objętości -
Umweltschutz / Der Traum vom Schiefergas
Sprawozdanie poświęcone gorączce gazu łupkowego. Temat jak najbardziej aktualny, gdzie warto poznać warunki potrzebne do uzyskiwania tego typu źródeł energii.

Leute (w tym dziale trzy tematy)
1. / Der deutsche Bono
Przyznam się, że znany był mi tylko utwór "Flugzeuge im Bauch". W tym dziale zawsze prezentowane są ciekawe sylwetki artystów wraz z ich skróconym życiorysem.

2./ Typisch deutsch - oder ?
W sposób jaki odbieramy dany naród w dużej mierze bywa związany ze stereotypami.  Jaki jest jednak przekład tych przyjętych stałych praw na prawdziwą codzienność ? Przekonać się można w tym artykule. Opracowanie zagadnienia przydatne, gdyż stereotypy to częsty temat na liście dyskusji czy egzaminów ustnych.

3./ Im Europa ruht der Frieden
Na podstawie rankingu krajów, gdzie żyje się najspokojniej, przeanalizowane jest zagadnienie pokoju na świecie i ceny za jego utrzymanie.

Kultur (tutaj także trzy tematy)
1./ Eine deutsche Hochzeit
To właśnie artykuł okładkowy. Znajdziemy tutaj porównanie tradycji weselnych polskich i niemieckich.
Co symbolizował, popadający już w zapomnienie, zwyczaj przepiłowywania kłody przez nowożeńców ? Dlaczego właściwie pan młody przenosi pannę młodą przez próg ?
Odpowiedzi na te pytanie i wiele innych ciekawostek w tym artykule. Wesela i uroczystości to również temat często przywoływany w dyskusjach czy na egzaminach.

2./ Partnerschaftsmodelle
Artykuł na temat konkubinatu z uwzględnieniem prawa niemieckiego. Również temat pojawiający się coraz częściej na panelu dyskusyjnym, a artykuł stanowi jego dobrego opracowanie.

3./ Halloween - eine neuer Brauch
Dlaczego święto Wigilii Wszystkich Świętych w odsłonie amerykańskiej tak kusi dzieci, a jednocześnie nie ma większych szans na ogólne przyjęcie się w kraju takim jak Niemcy ?
Ciekawa argumentacja w tym tekście.

Bildung / Doppelter Hochschulabschluss - doppelter Gewinn
Tekst poświęcony możliwości ukończenia szkoły wyższej z dyplomem dwóch uczelni. Korzyści i wyrzeczenia związane z taką formą studiowania. Szansa dostępna także i u nas (na mojej uczelni można mieć podwójny dyplom - oferta dla kierunku pedagogika - o takim profilu jest też uczelnia partnerska po drugiej stronie granicy).

Sprache / Seid ganz Ohr
Wszystkie przysłowia związane z tym słówkiem - poznawane w formie ćwiczenia. Podane jest znaczenie polskie, a w zdaniach rozwiązania szukamy po zamieszczonych synonimach.

Sport / Fit im Wasser
Artykuł bardzo na czasie, czyli o wszystkich nowych formach aerobiku: zumba czy rowerki w wodzie.
Wraz z naukowym wyjaśnieniem dlaczego w wodzie ćwiczy się korzystniej dla zdrowia i z większymi efektami.

Reise / Das Schloss - Fürstenstein - das Geheimnis unter der Erder
Bardzo, ale to bardzo (dla mnie chyba najciekawszy) temat tego numeru poświęcony tajemnicy przeszłości Zamku Książ. Co skrywa sieć sztolni w podziemnym labiryncie, powstałym w czasach wojny ? Kiedy z windy wychodzi się do barkowych komnat, jakie sekrety pozostawia się za sobą ?
Na szczęście zapowiedziano kolejny artykuł o tajemnicach Gór Sowich.


Podsumowanie:
Wiele ciekawych informacji można przyswoić czytając DEUTSCH aktuell i poszerzyć swoją wiedzę o świecie. Dodatkowa i niezaprzeczalna zaleta jest taka, że w tym samym czasie wzrasta zasób słownictwa, utrwala się gramatyka i pojawia motywacja by czytać więcej i częściej.
DEUTSCH aktuell
Wydawca: Colorful Media
Cena: 9,50 (wydanie na dwa miesiące)
60/2013 wrzesień/październik
Dział dodatkowych ćwiczeń: KLIK

Co w aktualnym numerze ?
- Rozkładówkę tematyczną można sprawdzić na STRONIE czasopisma.
- O najnowszym wydaniu w sklepach można też dowiedzieć się z FB.
Gdzie ich szukać? Zawsze w salonach Empiku i Kolporter (pełna lista miejsc LINK) .
- Jeśli przegapi się dany numer (lub interesują nas numery archiwalne) można je zamówić także TUTAJ
- Oczywiście istnieje też możliwość prenumeraty (LINK)

poniedziałek, 9 września 2013

"W kolorze indygo"

"Mam na głowie dość spraw nie z tego świata"
Sydney musi sobie radzić z życiem na pograniczu światów - wśród licznych sekretów. Niepokoje świata moroi i strzyg w oczach stowarzyszenia alchemików stanowią zagrożenie dla ludzi, lecz i wśród ludzi pojawia się pierwiastek wynaturzonej i dlatego też zakazanej magii, która niesie ze sobą niebezpieczeństwo. Tak jest w przypadku czarownic, a młoda Alchemiczka stała się z nimi związana poprzez swoją nauczycielkę historii... która podstępem nakłaniała ją do zaangażowania się w czary. Jednak teraz to własnie te czary mogą uratować ją i jej przyjaciół, stanowiąc jedyną barierę ochronną.

Przydzielona do zadania w Palm Springs zżyła się z podopiecznymi, traktując ich jak przyjaciół, choć i tak nadal pełni tam rolę głównego opiekuna i koordynatora misji... Co w praktyce oznacza, że każdy zwraca się z problemami zawsze do niej, a jej przybywa tylko zajęć. Mimo natłoku zadań, obowiązków i dodatkowych misji (związanych z nielegalnym praktykowaniem magii) Sydney nie poddaje się i radzi sobie jak tylko może.
Jill nabiera nie tylko królewskiego wdzięku swojej siostry, ale i odpowiedzialności. Adrian zmienia zupełnie strategię i sposób wyrażania swojego uczucia do Sydney...

Nowi bohaterowie:
Udaje się odnaleźć Marcusa tylko... Zupełnie inaczej go sobie wyobrażałam. I Sydney zapewne także! Postać, która dopiero miała się pojawić w akcji, jawiła mi się jako zdesperowany ale odpowiedzialny buntownik - rebeliant. Ktoś z determinacją, ale i przemyślanym planem działania, stanowiący konkurencje dla stowarzyszenia alchemików. Niedokładnie taki obraz dostajemy. Marcus jest przywódcą i owszem, ale olśniewa głównie uśmiechem choć i pomysłów mu nie brak. Myślałam, że będzie on konkurencją dla  Adriana, bo będzie bardziej reprezentował tą racjonalną stronę jaką ceni sobie tak Sydney, a do tego będzie kusił tajemnicami! Jednak z czasem wpasował się w powieść, a Richelle Mead znowu mnie do swojej wizji skutecznie przekonała.

"A jeśli mnie złapią?
'Nie pozwól się złapać - usłyszałam wewnętrzny głos."

W "Magi Indygo" pojawia się smok. Nie powiem czy duży czy mały. Myślałam tylko, że będzie bardziej związany z tajemnicami Alchemików, a okazał się związany z inną grupą, w której działalność częściowo zaangażowana jest teraz Sydney.

Cechy charakterystyczne tej serii:
To książka pełna akcji. Bohaterowie jadąc na jedną misję, w drodze planują i omawiają już szczegóły następnej. Zawsze można liczyć na główną intrygę tomu, ale są i inne - równie ważne wątki - kontynuowane z część poprzednich. Richelle Mead odkryła tutaj kreatywny sposób przypominania istotnych faktów z poprzednich tomów cyklu. W żadnym wypadku nie jest on nużący, a i klimat nowej serii przeplata się ze starą, kochaną i tak dobrze znaną.


"- Życz mi szczęścia - poprosiłam.
- Sama potrafisz je przywołać - odparł."

Jak zawsze praktycznie niemożliwe jest do przewidzenia kto wystąpi w finale. Tutaj jednak samo zakończenie, choć niesie ze sobą pewne zaskoczenie i początek nowych wątków, nie należy do dramatycznych - tak jak końcówka "Złotej lilii".

"Magia Indygo" jest na poziomie tej serii spin-off jak i poprzednich tomów Akademii.  Nie trzeba odpoczynku od tej lektury - tak świetnie ją się czyta. Jednocześnie wydaje mi się, że to najsłabszy z dotychczasowych tomów Kronik Krwi. Dostałam jednakże wiele scen z udziałem ulubionych bohaterów, ciekawe rozwinięcia wątków i kolejną część powieści pełną akcji. Początek był niesamowity, całość bardzo dobra, a zakończenie raczej z tych spokojnych, gdzie można poczekać na następny tom.

Oprawa graficzna:
W tej nowej serii okładki bardzo mi się podobały, ale ta do "The Fiery Heart" [Serce w płomieniach] zupełnie nie pasuje. Modelka jako Sydney wychodzi na zdjęciach coraz niekorzystniej. Na szczęście w tej serii liczy się przede wszystkim treść.

"Magia indygo" - Richelle Mead
Seria spin-off Akademii Wampirów: Kroniki krwi - Tom 3
[RECENZJA PRZEDPREMIEROWA]
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Stron: 416   Ekranizacja: adaptacja tomu 1 Akademii Wampirów -> INFO
W kolejności: NR 65/2013/09/03 (247) 
Premiera: 11 wrzesień 2013

Tak prezentuje się "Magia Indygo" na stosiku

sobota, 7 września 2013

"Część twojej tajemnicy już znam."

"Tylko nie wiń mnie, jeśli zawiodę."
Czytając o Gwendolyn, kiedy wchodzi do gmachu biblioteki antycznej i spogląda na sklepienie kopuły ukrytej w mroku pięter wyżej... było chwilą lektury gdy jakby i mi się udzielił dar psychometrii bohaterki i mogłam zobaczyć to, co widziała ona sama. Albo mam bujną wyobraźnię albo tak doskonale opisywano bibliotekę, wcześniej na lekcji historii mitycznej, w tym właśnie tomie.

W czasie wizyty w Koloseum dochodzi do ataku Żniwiarzy. Gwen, znana z odnajdywania zagubionych przedmiotów za odpłatą, teraz znajduje się w prawdziwym centrum zainteresowania uczniów Akademii Mitu... i często nie jest to szczególnie miłe uczucie. Bohaterka mogła jednak zawsze liczyć na kilku, ale za to sprawdzonych, przyjaciół. Teraz znów zostaje sama. Wszystkiemu zdają się być winne sekrety, tak kuszące dla młodej Cyganki, obdarzonej darem psychometrii, który to umożliwia wręcz wyrwanie tajemnicy nawet bez zgody właściciela. Logan nie potrafi wybaczyć tak odebranego mu siłą sekretu. Daphne nie potrafi pogodzić się ze swoim dopiero co odkrytym darem i także znika coraz częściej z życia Gwen.

"Mieć na głowie los świata to jednak strasznie stresujące."
Stan ten rekompensuje przygarnięcie przez bohaterkę zwierzątka... niedokładnie domowego. Nieustannie trwają też poszukiwania sztyletu, który miałaby przeważyć szalę w bitwie Panteonu ze zwolennikami Lokiego. A tropy prowadzą nigdzie indziej jak do biblioteki antycznej.

Każdy tom tej opowieści na kilka wątków, które wciąż na zmianę powracają w biegu wydarzeń. Ten tom skupia się na pojedynku wybrańców bogini zwycięstwa i boga chaosu. Zaskakujące okaże się podobieństwo wybrańców tak różnych stron konfliktu. Leczy czy wybranka bogini zwycięstwa mogłaby przegrać ?
W świecie powieści:
Czasem starcie bogów, wybrańców i niezwykłych stworzeń mitologii greckiej i nordyckiej w Akademii Mitu jawi się jako troszkę dziwne. Przemieszanie przeróżnych mitologi wydaje się uzasadnione w kraju tylu narodowości i wierzeń jakim są Stany Zjednoczone. Przybywające niegdyś społeczności zabierały z rodzinnych stron stare podania, mity i legendy. Akademia Mitu to właśnie takie miejsce, gdzie jedna legenda ożywa zaraz obok drugiej.

Na tle innych serii:
Życie w murach Akademii często przywodzi na myśl realia innej - "Akademii wampirów" - wrogowie, w których można odnaleźć sprzymierzeńców oraz liczne intrygi. Żniwiarze z kolei przypominają Śmierciożerców (ich twarze skrywają maski) a i podobnie zapowiada się plan przywołania Lokiego i ... nie tylko.

Mityczny pojedynek:
To kolejna wersja świata ożywionych mitów, gdzie bogowie działają poprzez swoich wybrańców. Percy Jackson stanowi dodatkowo przedstawienie nowoczesnej odsłony starych mitów - to obraz pełny poczucia humoru i akcji. Trylogia Spętani przez bogów jest wersją bardziej romantyczną i dramatyczną - jak starogrecki dramat. Opowieść o Gwen Frost plasuje się gdzieś pośrodku tego spektrum - seria pełna jest poczucia humoru (Wiktor!), ale miejsce w niej zajmie także i miłość. Autorka jednak czasami dostarcza zbyt wiele wskazówek przez co fabuła staje się momentami zbyt przewidywalna.
TOM 6

Jeśli szuka się chwili wytchnienia, warto w czasie lektury spojrzeć na dodatek "W tle opowieści". Znajduje się tam spis bohaterów, miejsc i artefaktów, a wraz z ich opisem streszczenie wydarzeń i czasem... także malutkie spoilery, które wzmagają ochotę na odkrywanie kolejnych tajemnic tej historii i dalszy ciąg przygód.

"Tajemnice Gwen Frost" - Jennifer Estep
[W oryginale: "Dark Frost"]
Seria: Akademia Mitu III (zapowiada się 6 część)
WydawnictwoDreams
W kolejności: NR 64/2013/09/02 (246)
Strona poświęcona serii (ang) - Mythos Academy

P.S.: A na FB nowy stosik - dajcie znać co już czytaliście ;)

środa, 4 września 2013

"Za sercem Zachodu"

"Być może natomiast nie wiesz, że w twoim życiu działają potężne siły. Bogowie... potęgi, które nazywasz greckimi bogami, są jak najbardziej prawdziwe."

Pod osłoną czaru przemykają nastoletni czarodzieje, pod urokiem nie można dostrzec Nocnych Łowców, a tutaj mgła przesłania lub zniekształca odpowiednio dostosowując nadnaturalny obraz do ram rzeczywistości... w czasie misji herosów. Świat zawsze ukrywa swoje inne oblicze, które bohaterowie poznają, gdy upomina się o nich dziedzictwo ich krwi. Rzeczywistość wcześniej przed nimi skryta teraz stanowi pole walki o przetrwanie. Tym razem współczesną wersję świata mitów, trwającą w najlepsze od tysięcy lat, poznaje Percy Jackson, a w jego misji partnerują mu Annabeth Chase i Grover Underwood. Rozpoczyna się podróż ze wschodu na zachód kontynentu amerykańskiego, z przystankami w Nowym Jorku, St.Louis, Denver, Las Vegas, Santa Monica aż do Los Angeles.

Ale dlaczego współczesny Olimp znalazł się akurat w Stanach Zjednoczonych ? Wyjaśnia to całkiem przekonująco autor ukazując sposób w jakim przemieszczał się mityczny dwór, co okazuje się stanowić ciekawy szlak architektoniczny po Europie i świecie.

"Ale prawdziwy świat jest tam, gdzie są potwory. Dopiero tam przekonujesz się, ile jesteś wart."
Wstęp do serii o losach współczesnych herosów i Olimpu to świetne odświeżenie z mitologii greckiej, pełne dopracowanych i kreatywnych rozwiązań.

Tak jak zazwyczaj bohaterowie kończą swą przygodę przed wakacjami, a wznawiają ja z początkiem szkoły, tak Obóz Herosów ożywa na czas letnich wakacji, a z normalnością potomkowie półkrwi borykają się w zwyczajnych szkołach dla śmiertelników.

Kiedyś, przed premierą ekranizacji pierwszej części, robiłam już podejście do tej serii. Najwyraźniej na daną lekturę musi być też odpowiedni czas. Teraz opowieść odbierałam o wiele lepiej niż wtedy. Myślałam, że ta książka nie będzie już dla mnie - że jest to bardziej literatura młodzieżowa. Ale nadnaturalność nie jest zbyt magiczna czy mitologiczna i łatwo stapia się ze zjawiskami rzeczywistości.

Co może w tej serii cenić sobie czytelnik dorosły ?
- Poczucie humoru, jak najbardziej nie jest dziecięce czy kojarzone z książkami dla dzieci.
- Nawiązania do mitologii greckiej i ich kreatywne przedstawienie we współczesności.
- Historia jest dobrze przemyślana i to widać.
- Choć bohaterowie mają lat około dwanaście, zachowują się o wiele odpowiedzialnej niż na ten wiek przystało. Są to herosi, a tacy otrzymują wyzwania jak sprzed tysięcy lat.


Wysłańcy, w postaci satyrów, wyszukują półbogów w świecie śmiertelników... tak samo jeden z nich odnalazł Łucję w Narnii ;) Takie skojarzenie ze światem po drugiej stronie starej szafy, ponieważ w tym także przypadku za każdym razem czeka się sporo na kolejną część ekranizacji - oba cykle przecież niesamowite i godne adaptacji filmowych.

"Złodziej Pioruna" - Rick Riordan
Seria Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: tom 1
Wydawnictwo: Galeria Książki
W kolejności: NR 63/2013/09/01 (245)

Tak samo jak mityczni bohaterowie odbywają pojedynki tak samo można zaplanować pojedynek serii. Wrażenia z lektury "Złodzieja piorunów" spisane dla recenzji porównawczych dla kolejnych tytułów.
Który cykl z wątkami mitologicznymi czyta się wam najlepiej ? Powiem, że Percy stawia poprzeczkę dość wysoko dla innych serii.

poniedziałek, 2 września 2013

Wrzesień i Październik

Dzisiaj zapowiedzi, rozwiązanie konkursu i podsumowanie sierpnia. Wraz z początkiem roku szkolnego ożywa też rynek wydawniczy. W zapowiedziach pojawia się więc więcej nowości i kontynuacji serii.

Wrzesień [dla studentów jeszcze wakacje]
11.09 - "Magia indygo" - Richelle Mead   Recenzja TOM 2
16.09 - "MISSja SURVIVAL" ["Miss w szkole przetrwania"] - Libba Bray  INFO
18.09 - "Dziewięć żyć Chloe King. Upadła  [Tom 2]   EMPIK.COM
24.09 - "Wampiry z Morganville. Wyjazd z Morganville" [Księga 10]
25.09 - "Alicja w krainie zombi" - Gena Showalter  INFO
25.09 - "Alchemia miłości. Kroniki rodu Lacey" - Eve Edwards  EMPIK.COM
25.09 - "Wybrani: Dziedzictwo" [TOM 2]   /Recenzja Tom 1
Zaplanowane także: "Lek na śmierć" - James Dashner  [TOM 3]  Trylogia: Więzień Labiryntu  Recenzja Tom1/ Tom2

Październik
09.10 - "Szukając Alaski" - John Green  [każda powieść Greena to osobna, niesamowita historia]
09.10 - "Gra w kłamstwa" - Sara Shepard [POCZĄTEK SERII]  EMPIK.COM  /  O SERIALU
11.10 - "Dziwni" - Stefan Bachmann
11.10 - "Wilcza księżniczka" - Cathryn Constable INFO  (Akcja osadzona w Rosji)
14.10 - "Miliony słońc" [TOM 2] -  ZAPOWIEDŹ


"Dziwni" znaleźli się już w ramówce październikowych zapowiedzi.
W ramach konkursu okładkowego "Ósemka wygrywa" dla Bożeny (adres: bozbar@onet.pl)
Wszystkim dziękuję za udział, a zwycięzcy gratuluję!

Następny blogowy konkurs związany będzie z tytułem "Szukając Alaski" - informacje na temat zadania wkrótce ;)

W sierpniu, tak samo jak w lipcu, udało mi się przeczytać 11 książek. Aż 7 z nich w ramach cyklu "Doczytujemy Stosiki", czyli lektury zebrane już na półkach domowej biblioteczki.
Doczytujemy Stosiki: 7
Kontynuacji: 3  / Finałowych: 1  / Początków serii: 3
Bez wątków paranormalnych: 4

Jak książkowo prezentuje się dla was sierpień ?
Na jakie premiery czekacie we wrześniu i październiku ?
Zamówione na empik.com to "Magię indygo""Szukając Alaski" za to już dotarła. Będę miała także okazję poznać nową adaptację czyli "Alicję w krainie zombi". Relacji z lektury tych tytułów można się spodziewać ;)

niedziela, 1 września 2013

Szwedzki "Ogień"


Minoo, Vanessa, Linnéa, Anna-Karin i Ida przetrwały pierwszy rozdział nadejścia kolejnej magicznej epoki (RECENZJA "KRĄG"). Krąg zmniejszył się i pożegnał dwie osoby ze swojego grona. Nie ma już  Rebecki i Eliasa, a choć wróg został wyeliminowany, walka nadal trwa. Bohaterki tworzą krąg i mają wspólną misję, lecz tak naprawdę każda z nich wciąż zamknięta jest w swoim tylko świecie.

Minoo nie może znaleźć chwili spokoju na naukę, kiedy jej rodzice nieustannie popadają w konflikt. Vanessa oddaje zaręczynowy pierścionek, który i tak okazał się jedynie aktem wyrzutów sumienia. Ida pozostaje w Kręgu tylko dlatego, że księga obiecała jej nagrodę - w postaci Gustafa. Linnéa stara się zachować samodzielne mieszkanie, przydzielone nieletniej przez opiekę socjalną.

Wakacje dobiegają końca i zbliża się kolejny rok nauki w szkole. Niemiłosiernie jest iść w taki upadł do szkolnych klas. Bohaterki poprzedniej części odpoczęły od siebie i od kręgu w czasie letniej przerwy, lecz zbliża się dla nich moment ponownego zebrania kręgu. Ktoś inny wyjdzie im także na spotkanie.

Przed wiekami przez świat przebiegła fala prześladowań i procesów o czary. Czarownice z kręgu będą musiały stawić czoła Radzie, której zasady złamały w nieświadomości jeszcze w tomie pierwszym.
Teraz, jak i wiele wieków wcześniej, ma rozpocząć się proces. Do odpowiedzialności zostanie pociągnięta Anna-Karin. Pojawi się też nowa postać - Viktor. Choć krąg będzie chciał mu często zaufać, młodzieniec pozostaje na usługach bezwzględniej Rady.

Tom ten, jak poprzednia część, podzielony jest dodatkowo na wewnętrzne części, a między poszczególnymi bywa spory przeskok czasowy. Najbardziej wciągająca i zaskakująca okazała się część III, która zawiera wątek zamiany ciał. Członkinie kręgu bardziej zżyły się ze sobą, lecz to zupełnie inny poziom zrozumienia sytuacji drugiej osoby, kiedy dosłownie przejmuje się jej życie na kilkadziesiąt godzin. Chociaż wątek takiej zmiany jest powszechny (nawet w filmach takich jak "Zakręcony piątek") to tutaj stanowi ciekawe urozmaicenie akcji.

Typowy dla skandynawskich serii jest tutaj wątek kryminalny i chociaż morderca posługuje się magią, to tak jak w thrillerze trudno odgadnąć dostatecznie przed czasem, kto jest za to całość działań odpowiedzialny. Najtrudniej dostrzec pobłogosławionego przez demony wroga, który ukrył się wśród ludzi. Choć i bez  tego nowa organizacja Pozytywne Engelsfors wygląda na sektę, manipulującą większą grupą ludzi.

Z przypisów tłumacza, krótkich i zwięzłych, dowiedzieć się można całkiem sporo o zwykłej codzienności życia w Szwecji, a dla nas faktach dość niezwykłych: "W Szwecji instruktorem jazdy może być każdy, kto ma prawo jazdy minimum pięć lat i przejdzie razem z potencjalnym kierowcą krótki kurs. Najczęściej jest to ktoś z rodziny: rodzic albo starsze rodzeństwo." Kto nie chciałby tak zdawać prawka ?

Engelsfors to odpoczynek od wszechobecnej amerykańskiej szkoły średniej i zaproszenie do mroczniejszego jej wydania ze Skandynawii. Drugi tom obfituje w akcje tak samo jak pierwsza część historii kręgu. Jest intryga i zaskakujące jej rozwiązanie. Zmienna narracja ukazuje wewnętrzne konflikty. Całość stanowi dobrą i wciągającą lekturę, choć wykorzystuje dobrze znane wątki i motywy.

Tutaj streszczenie wydarzeń z Engelsfors /a  TUTAJ zwiastun przygotowany przez nasze wydawnictwo
"Ogień" - Sara B. Elfgren, Mats Strandberg
TRYLOGIA: Tom II / RECENZJA TOM 1
Wydawnictwo Czarna Owca
Stron: 712
W kolejności: NR 62/2013/08/11 (244)
EMPIK: Przy zakupie książki "Ogień" -50% na "Krąg" (promocja zauważona w czasie wizyty w empiku)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...