Szukaj w tym blogu/ wpisz tytuł, którego szukasz

piątek, 10 kwietnia 2020

Królestwo Mostu - Danielle L.Jensen

Źródło: @bookmark_to_the_future
Wśród piasków Czerwonej Pustyni, w ukrytym ośrodku szkoleniowym dla córek króla Maridriny, rywalizację wygrywa Lara. Nagrodą jest szansa na zostanie królową sąsiedniego Królestwa Mostu - Ithicany. Dziewczyny nie jest jednak szkolona w tradycyjny sposób, lecz stworzona z myślą o wytrenowaniu doskonałego szpiega, który przeniknąć ma tajemnice niezdobytego do tej pory Mostu. Ten bowiem, kto kontroluje potężną budowlę, ma władze nad handlem morskim, decyduje o głodzie lub dostatku panującym w królestwie oraz o przyszłości tej części kontynentu.

"Jedno królestwo do ocalenia. Jedno królestwo do zniszczenia."

Larę uczono tylko nienawidzić, wyszkolono ją by zwyciężała. Młoda kobieta nie jest jedynie nieświadomym pionkiem, wie doskonale iż po wypełnieniu swego zadania zginie: czy to z ręki swego ojca czy też przyszłego męża. Dlatego jej plan jest prosty - wejść do królestwa, zdobyć tajemnice, przekazać je i zniknąć raz na zawsze. Najlepiej w sposób ostateczny i niepodważalny - jeśli świat uzna, że zginęła, będzie mogła żyć w spokoju w innym królestwie.

"-Zawsze masz taką minę, jakbyś chciała kogoś zabić - zauważył. - Może mnie."

Kiedy w dniu swojego ślubu na Moście Laura po raz pierwszy spotyka Króla Ithicany (Arena) przeczuwa, że nim ona zdąży kogokolwiek zdradzi, wcześniej ją samą zdradzi jej własne serce. Tymczasem Królestwo Mostu zaczynają nękać sztormy i napaście, a z każdą bitwą Laura jest coraz mniej pewna celu swojej misji i tego, co od zawsze jej mówiono o wrogim i winnym wszystkiemu narodzie. Czy ze szpiegowskiej misji można się jednak w ogólne wycofać?

SZTORMY SERCA: Początek tej powieści zupełnie mnie do mnie nie przemówił. Szczerze rozważałam zwyczajnie odłożyć lekturę. Choć fani powieści z cyklu New Adult pewnie nie będą zawiedzeni pierwszymi rozdziałami. Mnie przekonały dopiero kolejne dni, które Laura spędzała na Ithicanie i jej stanowcze (choć niszczycielskie) dążenie do celu oraz zachowywana zimna krew w obliczu zagrożenia. Do tego Arena spełnia wszystkie wysokie standardy książąt i królów. Nowy Król i Królowa Ithicany od początku sobie nie ufają (narracja prowadzona jest z obu perspektyw), tym bardziej czytelnik zainteresowany jest ich losami. Królestwo Mostu może liczyć dodatkowo na wielu świetnych dowódców i kobiet żołnierzy w swoich szeregach, którzy chronią nienaruszalności jego granic. Kolejne tajemnice Ithicany odsłaniane są stopniowo wraz z rozwojem fabuły, a najważniejsza z nich pozostaje na sam finał (choć może kojarzyć się fanom Dworów z pewnym ukrytym przez cały tom pierwszy miejscem).

STYL AUTORKI: Historia Lary i Arena to dla mnie pierwsze spotkanie z twórczością Danielle L. Jensen, choć mam już jej poprzednie książki w domowej biblioteczce od dość dawna. W przebiegu fabuły nie ma zbyt dużo zbędnych wstawek, choć można powiedzieć, że jest tutaj pewna powtarzalność scen. Konstrukcja świata przedstawionego zasługuje na uznanie, gdyż tytułowe "Królestwo Mostu" wyobrażałam sobie jako zimne obszary. I choć faktycznie są to wyspy, rozrzucone wkoło potężnego krytego mostu, to bardziej tropikalne i targane tak samo sztormami jak i tajfunami. Wyszkolone rekiny pilnują wód, a las porastający wyspy to dżungla pełna jadowitych stworzeń. Jedyne czego mi tutaj brakowało to mapa świata. Jest nie tylko ojczyzna Lary jak i Królestwo Mostu, ale i sąsiadujące królestwa. Ich położenie i relacje są istotne dla określenia sytuacji politycznej i potencjalnego zagrożenia. Serie, zawierające o wiele mniej rozwiniętą mapę geopolityczną, posiadają takie schematy. To spore niedopatrzenie ze strony wydawcy.

KONTYNUACJA: "Królestwo Mostu" to jedna z nowszych książek autorki. Tom pierwszy serii ukazał się w oryginale w sierpniu 2019 roku. Tom drugi (luty 2020) to "The Traitor Queen", co można przetłumaczyć jako "Królowa Zdrajców" lub "Zdradziecka Królowa". Nie brzmi to jednak za dobrze. Nie budzi pozytywnych skojarzeń, a Laura (co by nie było) to pozytywna postać w tej historii. A może by tak samo jak "Królestwo Mostu" oddać znaczenie tytułu jako "Królowa Zdrady"? To tytuł, którym można by uhonorować księżniczkę. Całość serii ma się składać z czterech części, z czego dwa ostatnie nie zostały jeszcze nazwane.


REKOMENDACJA:
Bardzo dobrze zapowiadający się początek serii, która skradnie serce fanów Piratów z Karaibów. Nastawieni przeciwko sobie bohaterowie (podobnie jak w Klątwie Zwycięzców) krok po kroku zdobywają swoje zaufania i dają szansę miłości, która na przekór zdradzie puka do drzwi duszy już od pierwszego ich spotkania. Fani powieści New Adult znajdą coś dla siebie, a choć nie ma w tym świecie magicznych mocy (jak na Dworach), tak świat wysp rozrzuconych wkoło Mostu zaczaruje czytelnika do ostatnich stron powieści.

"Królestwo Mostu" - Danielle L. Jensen
Seria: Tom I
Główni bohaterowie: Lara i Aren
Czas akcji: podobny do Gry o Tron
Dla fanów: Piratów z Karaibów / trylogii Klątwa Zwycięzców
Stron: 400 (mniejszy format książki i mniejsza czcionka)
W kolejności: NR 04/2020/04/02 (584)


Pierwsze cztery rozdziały książki do przeczytania na stronie  Empik.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zawsze i chętnie czytam wszystkie komentarze.
Staram się na nie odpowiadać. Zostaw po sobie ślad!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...