poniedziałek, 16 maja 2011

Szczęście na jakie sobie zasłużysz

"Taka sobie wróżka" - Janette Rallison
Wydawnictwo Akapit Press

W momencie kiedy mimo wszystkich Twoich wysiłków świat runął w posadach, a niesprawiedliwość odniosła swój triumf, pojawia się ona.
Za pomocą jednego zaklęcia jest zdolna odwrócić zły los. Wynagrodzi uczciwych ludzi, a złych ukaże.
Każdy ma jednak taką Dobrą Wróżkę na jaką sobie zasłużył.
   
Savannah po stracie chłopaka na rzecz swojej starszej siostry, życzy sobie tym razem księcia z bajki. Naszych życzeń, nawet tych wypowiadanych w samotności, ktoś jednak słucha. Z pomocą przychodzi jej więc Chrissy (jeszcze nie Dobra Wróżka, ale Taka Sobie Wróżka), która musi poprawić swoją ocenę z zaliczenia praktyk magicznych.
Kopciuszek, Śpiąca Królewna a wreszcie dama serca średniowiecznego rycerza. W każdą z tych trzech ról, chcąc nie chcą, wciela się główna bohaterka. Zapomina jednak, że szczęśliwe zakończenie każdej z baśni było wcześniej okupione latami trudu i cierpienia a często także upokorzenia.
Gdy w magiczną intrygę zostaje przypadkowo wciągnięty Tristan, kolega ze szkoły, nasza bohaterka wreszcie przestaje myśleć tylko o sobie. Teraz uratowanie młodzieńca przed wiecznością zamknięcia w Średniowieczu staje się jej największym pragnieniem. Nawet jeśli w ostatecznym rozrachunku będzie musiała poświęcić swoje marzenia, a może i nawet jakąkolwiek szansę powrotu do domu i czasów współczesnych.

Idealna kombinacja znanych wszystkim baśni w bardzo nowoczesnej scenerii.
Porywająca, wzruszająca, a do tego z dużą dawką dobrego humoru.
Dobra zabawa podczas czytania jest więc gwarantowana.
Mogę ją z całą pewnością polecić na poprawę nastroju.
Pierwsze miejsce w tej powieści zajmuje przygoda a nie romans. Autorka prezentuje nam taką narrację dzięki której książkę czyta się niezwykle szybko. Zdecydowanie za prędko, mogłabym dodać. Wszystkie wątki ładnie się komponują, żeby ponownie spleść się w finałowej scenie. Akcja, choć nawiązuje do tej znanej z baśni, jest kompletnie niestandardowa i może zaskoczyć nie raz.

Powieść zabierze Cię na kilka czarodziejskich godzin i pokaże oblicze baśni jakiego dotąd nie znałeś.
Zawarta została tam całkiem ciekawa próba wyjaśnienia logiki baśni - parę faktów z pewnością was zaskoczy.

Gorąco i serdecznie polecam.
Książka ta bardzo miło mnie zaskoczyła.

 Moja ocena : 8 / 10

Już niedługo pojawi się u nas druga część - "Prawie dobra wróżka".
Także można się spodziewać, że Chrissy tak łatwo sobie nie odpuści - jak na wytrwałego studenta przystało ;)

18 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wróżki, magia... Ciekawie się zapowiada, więc dopisują do listy:)). Może podaruję siostrze na urodzinki? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten pomysł na fabułę jest całkiem ciekawy, aż się uśmiechnęłam podczas czytania ;) Lubię historie o wróżkach, więc może?...

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachęcająca :) Pomysł z przeplataniem baśni jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyszedłby z tego dobry film xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Całkiem fajna i zabawna może być :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na pewno nie będę mieć oporów, aby po nią sięgnąć i przeczytam ją na pewno. Podoba mi się pomysł na tą książkę i jestem ciekawa jak "przeżywa" te baśnie po kolei główna bohaterka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam tę książkę na swojej półce i stoi ona tam już parę ładnych miesięcy... Jakoś nie znajduję w sobie motywacji do czytania o wróżkach, aczkolwiek Twoja recenzja mnie zachęciła. :) W najbliższym czasie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wydaje się ciekawa. Hm, może sięgnę. Twoja recenzja jeszcze mnie do tego zachęciła :)

    OdpowiedzUsuń
  10. może to być bardzo ciekawa lektura. Skoro uważasz, że przygoda, a nie miłość jest na pierwszym planie to może być to całkiem dobra książka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam magię ;)
    Postaram sie przeczytać, bo naprawdę mnie zainteresowałaś

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeczytałam i jest to naprawdę zabawna lektura na ponure i smutne dni. ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna, magiczna okładka i ciekawie zapowiadająca się fabuła: muszę sięgnąć:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję za wszystkie komentarze ;)

    Zgadzam się Kobra, że bardzo fajny film by dało się z tego zrobić.

    Daria - najciekawsze są sceny gdy po raz pierwszy bohaterka znajduje się w danej "baśni" - wszystkie jednak z nich przeplatają się nawzajem i dzieją w średniowieczu :D

    Liliowa - Chrissy to taka raczej Matka Chrzestna z Kopciuszka tylko bardziej nowoczesna. Czasem pojawia się w fabule, ale głownie obserwujemy przygody Savannah bo do Chrissy nie zawsze można się "dodzwonić" :D

    Bujaczek - daj znać gdy uda się przeczytać ;)

    Kate - cieszę się, że Tobie także się podobała. Czyli można potwierdzić, że idealna na poprawę humoru :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj, tak, bardzo przyjemna książka ;) Gdyby nie to, że już ją przeczytałam, Twoja recenzja bardzo by mnie do tego zachęciła xD Czekam na kolejną część ^^

    OdpowiedzUsuń
  16. Cassin, Ty mi nie pisz takich rzeczy, bo chcę ją przeczytać coraz bardziej, a na dłuższy okres mam post książkowy, bo kasę zbieram na co innego ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ven - to teraz czekamy razem :D

    Daria - ja idę nawet do pracy w wakacje też dlatego aby swoje obsesyjne czytelnicze zachcianki spełniać.
    A na co oszczędzasz ?

    OdpowiedzUsuń

Zawsze i chętnie czytam wszystkie komentarze.
Staram się na nie odpowiadać. Zostaw po sobie ślad!