sobota, 7 kwietnia 2012

Powrót do Nigdynigdy


"Żelazna Córka" - Julie Kagawa
Cyklu Żelazny Dwór - tom 2

Legendy i baśnie okazały się najszczerszą prawdą, a magiczny świat siłą wdarł się w życie Meghan. Nie musiał się podstępem skradać i zyskiwać jej zaufania, od zawsze cierpliwie czuwał, skryty gdzieś na granicy świadomości, widoczny tylko przez ułamek sekundy kątem oka. Kraina Nigdynigdy, równie piękna co okrutna tak jak jej mieszkańcy, odbierała stopniowo wszystko to, co najcenniejsze. Aby uratować młodszego brata bohaterka zmuszona została do złożenia niekorzystnych obietnicy, których choć by się gorąco pragnęło, złamać nie można. W wyniku jednej z nich znalazła się teraz na Zimowym Dworze i nie może już liczyć na żadną pomoc.

Nigdynigdy to miejsce, gdzie wspomnienia są rodzajem zapłaty, po której pozostaje tylko dojmujący ból i niemożliwa do wypełnienia pustka w sercu, które nie pamięta już, czego mu tak rozpaczliwie brakuje. W tej nowej Krainie Czarów nieszczęśliwie skierowana miłość powoduje, że serce na prawdę potrafi pęknąć z rozpaczy, pogrążając swego właściciela w odmęty koszmarów, z których powrócić często już nie może.

Teraz to miejsce zmienia się z każdym naszym krokiem, żelazem tłamsząc kolejne części magicznej ojczyzny. Żelazny Dwór nie obawia się słabnącej siły ludzkiej wyobraźni ani rozprzestrzeniających się miast ze stali, a stare pokolenia magicznych stworzeń chce już puścić w niepamięć. Kto odziedziczył potęgę Żelaznego Króla i w jaką przyszłość poprowadzi Nigdynigdy ?
Możecie być pewni, że Letnia dziewczyna, lodowy książę, Robin Koleżka, Grim a także wiele innych nowych sprzymierzeńców, ponownie zjednoczy swoje siły w walce z żelaznymi stworzeniami.

Do powrotu do Nigdynigdy nikogo, kto już ją poznał, zachęcać nie trzeba. "Żelazna Córka" to ponowne rzucenie się w wir akcji, tak dobrej jak przygody Nocnych Łowców w Darach Anioła. Jednocześnie to powołanie do życia starych baśni i stworzeń tak bezwzględnych jak  Mroczne Wróżki pani Marr, przed którymi przemykać będziemy między światami niczym bohaterowie Atramentowej Trylogii...
A gdy przygoda już się skończy, nie pozostaje nam nic innego, jak niecierpliwe oczekiwanie na kolejny tom.
A wy czy już potraficie przewidzieć przyszłość Żelaznego Dworu ?

"Żelazna Córka" rozpoczyna swoją opowieść pełną nie tylko magii, ale także uczuć, które choć pojawiają się nagle, są tak silne, że kierują naszą przyszłością. Przyjaźń, miłość, zaufanie i poświęcenia przeciwstawiają się nienawiści, ułudzie i rządy władzy by nie zawsze zwyciężyć, ale nawet wtedy nie tracić  nadziei i wiary.

MOJA OCENA: 10 / 10

Żelazny Dwór to seria, która stała się dla mnie wyjątkowa, nie tylko ze względu na świetną akcję, bohaterów, którzy mają zawsze rozbrajające dialogi na poczekaniu czy też stare baśnie w nowym wydaniu.
"Żelazny Król" (recenzja "Witajcie w Nigdynigdy) to opowieść, która tak bardzo mi się spodobała, że zapragnęłam zachęcić więcej osób do jej przeczytania, zakładając tego bloga.
"Żelazna Córka" to pierwsza książka, na okładce której, pojawia się fragment mojej recenzji. Zobaczyć swoje słowa w druku to niesamowite przeżycie i bardzo się z tego cieszę.

Samych słodkości na stołach, książek stosików i zero śniegu za oknem w te Święta !

29 komentarzy:

  1. Jak ja bym chciała dostać już "Żelazną córkę" w swoje łapki...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach dorwać obie części.
    Gratuluję fragmentu recenzji na okładce, wiem jaką dumę czujesz - fragment mojej recenzji jest na okładce 'Nevermore' :).

    I chciałam Ci podziękować - dostałam informację od Pani Anny z Otwartego, że poleciłaś mnie jako jedną z najbardziej zaangażowanych blogerek ;). Dziękuję, cieszę się, że tak myślisz :D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedziałam, że to tak dobra seria. Z pewnością niedługo się za nią wezmę, bo przyznam, że wcześniej niby widziałam tę okładkę, a jakoś nigdy nie zwróciłam na nią uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z chęcią sięgnę po serię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tytuł pierwszej części znalazł się w kręgach mojego zainteresowania właśnie dzięki twojej recenzji. Mam nadzieję że niedługo uda mi się zapoznać z całą serią.
    Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie dodałam recenzję. Tak samo mocno mnie zachwyciła, uwielbiam tę serię! I oczywiście gratuluję fragmentu Twojej recenzji na okładce. Wiem, jaka to radość, gdy zobaczyłam, że mój tekst jest na zieleni szmaragdu praktycznie zaczęłam skakać z radości :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam pierwszą część i już nie mogę się doczekać kiedy sięgnę po tą.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam okazji jeszcze przeczytac tej serii, ale jest ona na mojej liście "do przeczytania" :)

    Gratuluję sukcesu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach, jak ja ją chcę!

    Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Po pierwsze gratulacje!
    Moja przygoda z serią się jeszcze nie zaczęła, ale chcę to jak najszybciej nadrobić.
    Na dodatek życzę Ci wesołych, spokojnych świąt i wielu uśmiechów.

    OdpowiedzUsuń
  11. O jenki. Wspaniałe wspomnienia z tą serią masz. A do tego, super wyróżnienie i fragment opinii na okładce - ogromne gratulacje. Mam teraz chrapkę na tą serię - pierwsza część stoi u mnie na półce i mocno żałuję, że póki co nie mogę do niej zajrzeć. Może wkrótce.

    Ps. Dziękuję za polecenie mojego bloga :) Baaardzo mi się miło zrobiło, kiedy otrzymałam maila z wiadomością z wyd. o akcji promocyjnej. Raz jeszcze wielkie dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj tak.. już od jakiegoś czasu ta książka za mną chodzi i mnie nęci ;D

    Wesołych Świąt ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na powieść mam ogromną ochotę. Myślę, że ta jak i poprzednia część idealnie wpasują się w mój gust czytelniczy. Teraz tylko zbieram na nią fundusze :)

    Pozdrawiam, Klaudia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja zostałam zaciekawiona po całości :)

    Wesołych!

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję :-) A po książkę z pewnością sięgnę :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Skoro drugi tom trzyma dalej wysoki poziom, a Ty tak bardzo zachęcasz, to chyba najwyższa pora bym zaczęła interesować się tą serią :)

    Wesołych i spokojnych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  17. A u mnie właśnie spadł śnieg, haha. :)
    Kolejna dobra recenzja, muszę przeczytać tą serię.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawie się zapowiada, no i jeszcze ta ocena: 10 :) Gratuluję fragmentu recenzji na okładce!

    OdpowiedzUsuń
  19. Z okazji Świąt Wielkiej Nocy
    Wszystkiego NAJNAJSZEGO! :)
    życzą
    Sol & Alien
    Więcej życzeń w naszym blogu... ;)
    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  20. Serdeczne gratulacje :) Książka wydaje się być niesamowita, dlatego z ogromną chęcią po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jejku, te porównania doprowadzają mnie powoli do szału. Dary Anioła i Atramentowa Trylogia wprost sprawiają, że fakt, iż nie mam jej na półce staje się nieco irytujący.

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam sporą ochotę na tą serię. Miło by było w końcu ją trafic :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Koniecznie muszę sięgnąć po pierwszą część :)
    To musi być niesamowite uczucie zobaczyć fragment swojej recenzji na okładce ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Co do okładki Igrzysk :)
    Mam tę tradycyjną i zgodzę się, że filmowa jest świetna, ale stratę tejże rekompensuje mi fakt, iż pudełko w którym cała trylogia była mi dostarczona posiada okładkowy wzór ;]

    OdpowiedzUsuń
  25. Pierwsza część podbiła moje serce, więc po kontynuację z pewnością sięgnę. :)
    Gratuluję fragmentu recenzji na okładce! Myślę, że ta część Twojej opinii doskonale opisuje Nigdynigdy. :))

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie czytałam jeszcze pierwszego tomu tej serii, ale chętnie skuszę się na niego w przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wczoraj POŁKNĘŁAM tą książkę, zaraz zabieram się za pisanie recenzji, ale po prostu mogę tylko powiedzieć, że moja dawna miłość powróciła! :D A zakończenie! Nie wiem jak ja teraz wytrzymam do premiery Żelaznej Królowej, która pewnie będzie miała mejsce za koleny rok...j

    OdpowiedzUsuń

Zawsze i chętnie czytam wszystkie komentarze.
Staram się na nie odpowiadać. Zostaw po sobie ślad!