wtorek, 19 lutego 2013

W BLASKU zimnych gwiazd

Dzisiaj przypada 540 rocznica urodzin Mikołaja Kopernika. To dobra, pasująca data na wrażenia z lektury "Blasku" - iskry ludzkości w odległym zakątku kosmosu.

Wiadomości - Gazeta Wyborcza
Zdrada w szeregach ostatniej misji ratunkowej ludzkości
Mgławice zachwycają swoim BLASKIEM, fotografowane i podziwiane z Ziemi galaktyczne pejzaże, utworzone przez wymieszane obłoki pyłu gwiezdnego i gazu.
Gdy Zieloną planetę pokrywał już tylko piach pustyni, dwa bliźniacze statki w swej misji przemierzały przestrzeń od ponad czterdziestu lat. Nowy Horyzont wyruszył jako pierwszy, Empireum podążyło jego śladem. Napotkana przed laty rozległa mgławica przyćmiła światło gwiazd, stwarzając okazję do zmiany przebiegu kolonizacji. Bliźniaczy statek wyłania się niespodziewanie blisko zza iluminatorów, choć powinien być lata świetlne przed Nowym Horyzontem.
"- Wszystko, co mamy my, mają i oni."
Lecz nie była to prawda.

Kieran, Waverly, Seth 
"BLASK" opowiedziany jest z perspektywy dwóch narratorów, przedstawicieli pierwszego pokolenia narodzonego w przestrzeniWaverly od lat przypominano o jej misji, kiedy jako najstarsza z dziewcząt powinna już kogoś poślubić i dać nowe pokolenie oczekiwanemu Nowemu Światu. Młoda dziewczyna wahała się w swych emocjach, bo choć odpowiada jej młody, przyszły kapitan statku Kieran, to ukradkiem zawsze zerkała na innego chłopaka, który już w dzieciństwie wyznał jej miłości. Kieran naznaczony został jeszcze przez poprzedniego kapitana, ale to Seth odczuwał najmocniej niesprawiedliwość tej decyzji, jak i stratę Waberly. Napaść wrogiego statku stworzyła zagrożenie od zewnątrz i aktywowała tylko agresję latami skrywaną wewnątrz. Każdy z głównej trójki ukazał w międzyczasie swoje drugie oblicze. Pod koniec lektury nie mogłam w pełni zaufać żadnemu z bohaterów ani usprawiedliwić już ich czynów.

Zakładkadoprzyszłości.blogspot
"Blask" to zbiór znanych wątków w gwiezdnej odsłonie, do tego okraszony technologicznymi nowinkami, które trzeba brać pod uwagę jak na przykład przyśpieszenie wywołujące sztuczną grawitację. Kiedy potrzebne są naprawy, powrócić musi stan nieważkości.
Występują tutaj podobne scenariusz konfliktów, jeden z bardziej rozpoznawanych to zatarg przełożonej z jej podopiecznymi. Łatwiej manipulacji i przekręconym prawdą poddają się najmłodsze z nich, najstarsze stawiają opór i to o zmianę ich postrzegania traumatycznych wydarzeń zabiega przełożona.
Brutalny pojedynek o władzę w świecie pozbawionych pieczy dorosłych jak w serii GONE. Choć nie występują tutaj mutacje genetyczne, to pojawiają się niezwykle zuchwała kłamstwa. Młodzi chwytający za karabiny i powoli akceptujący swoją misję to obraz zbliżony do serii JUTRO.

W powieści religia używana jest jako środek do manipulacji masami. Tak przejęto władzę na wrogim statku i podobny rozwój wydarzeń z przerażeniem odkrywa bohaterka po powrocie na rodzimy statek. W tej odsłonie religijny aspekt i szukanie w nimi nadziei ma tylko negatywny wydźwięk.
Pewnym rodzajem wiary stała też Ziemia widziana oczami międzygalaktycznych osadników, odtwarzana we wspomnieniach i opowieściach ostatniego pokolenia, które ją jeszcze pamięta. Opowieści przyciągają młodych bohaterów, którzy nigdy nie widzieli nieba i przypominają im jednocześnie o celu misji kolonizacyjnej. W skrajnej sytuacji zagrożenia jednak na pierwszy plan wysuwają się podstawowe instynkty: przetrwanie gatunku i walka o władzę.

To galaktyczna opowieść o samotności, tym dotkliwej odczuwanej, gdy znajdziemy się w mrocznej ciemności pełnej blasku odległych gwiazd. Daleko od domu i jakiejkolwiek pomocy rozdzielono grupę dzieci i nastolatków. Pozostawieni bez wsparcia i wiedzy dorosłych, muszą zmierzyć się z dokończeniem misji, na którą nie są gotowi. Mieli być pierwszy pokoleniem nowej przyszłości, a pozostali okruchami nadziei, rozproszonymi po kosmicznej przestrzeni.
Czy się odnajdą i zdobędą się na odbudowanie misji ?

Na odwrocie okładki zawarta została sekretna wiadomość do czytelnika. Zdania wycięte z komunikatu widziane są tylko pod odpowiednim kątem padania "blasku" - koniecznie ich nie przegapcie :)
"Blask" - Amy Kathleen Ryan 
Wydawnictwo: Jaguar
Kontynuacja: "Spark" - "Iskra" (wiosna 2013)
Ocena: 3 / 5

Za egzemplarz recenzencki dziękuję serdecznie wydawnictwu Jaguar.

14 komentarzy:

  1. Mnie się ta książka bardzo podobała, początkowo myślałam, że będzie podobno do "W otchłani", ale na szczęście, no przynajmniej ja tych podobieństw nie wyłapałam ;)

    Niecierpliwie czekam na kontynuację ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka genialna i godna polecenia każdemu kto ma ochotę na dobrą, wciągającą lekturę. Bohaterowie niejednoznaczni i orzekonani co do słuszności własnych poglądów. Nie mogę doczekać się kontynuacji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm.. jakaś nowa tematyka? To, aż dziwne,że nie ma tam wampirów. A tak serio to czemu nie.. chociaż jak słyszę kontynuacja to mam ciary xDD
    Ciekawi mnie jak wygląda ta "inna" okładka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś chyba nie moje klimaty. Pasuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo ciekawej recenzji chyba sobie daruję. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Taka słaba ocena?? Ach, ja mnie Blask był niesamowity!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi bardzo się podobała. "Blask" i "W otchłani" mają w sobie to coś, co mnie ciągnie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tylko trójeczka? Hm, pewnie i tak sięgnę, bo to całkiem nowa tematyka (do tej pory o kosmosie czytałam tylko ,,W otchłani") i nie zdążyła zostać wyeksploatowana.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie książka podobała się bardziej. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zupełnie nie moje klimaty :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam tę książkę w planach:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam ją na półce i pewnie niebawem się za nią zabiorę, ale rewelacji nie oczekuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. No cóż, ja tym razem chyba spasuję, nie czuję się przekonana.

    OdpowiedzUsuń
  14. Chciałabym się przekonać na sobie, jak to wyszło, nawet mimo takiej średniej oceny :)

    OdpowiedzUsuń

Zawsze i chętnie czytam wszystkie komentarze.
Staram się na nie odpowiadać. Zostaw po sobie ślad!