piątek, 15 marca 2013

Pani egiptolog w akcji


Dziś kolejny dzień oczekiwania na premierę "Dziewięciu Żyć Chloe King" (20 marca 2013).
Zawsze przed lekturą książki staram się poznać jej autora: jego pasje i inspiracje, które doprowadziły do powstania opowieści. Kilka ciekawostek poniżej.

POZNAJCIE AUTORA - Liz Braswell 
Z oficjalnej strony Liz można się dowiedzieć, dlaczego autorka równie mocno cieszy się z premiery swojej powieści w Polsce. To wiadomość, która może nie wydawać się istotna dla większości jej fanów, ale ważna dla samej autorki, gdyż Liz mieszka w Greenpoint, na Brooklynie - gdzie większość jej sąsiadów to ... Polacy. Twierdzi, że teraz będą mogli rozumieć lepiej, czym ona sama zarabia na życie ;)

Tom 1
Liz urodziła się w Birminghan (Anglia), lecz dorastała w małym miasteczku w Nowej Anglii (Stany Zjednoczone). Obecnie swój czas dzieli między Nowy Jork a Vermont.

PANI EGIPTOLOG
Jej kierunkiem studiów była egiptologia. I zanim zdążymy zapytać, to i owszem - potrafi zapisać swoje imię za pomocą hieroglifów.

Jeśli was to ciekawi, studia egiptologiczne można skończyć także i u nas, np. na Uniwersytecie Warszawskim. Po wybraniu kierunku orientalistyka, dostępna staje się opcja zdobywania wiedzy na specjalności kultura Wschodu Starożytnego, a tam jest i egiptologia.

W Nowym Jorku Liz zajmowała się produkcją gier komputerowych, co uważa za genialne zajęcie, ale cieszy się, że ten etap ma już za sobą. Lubi jazdę na nartach, siadanie w środku trzeciego rzędu na filmach oraz Nutellę.

KILKA IMION
Autorka używała w swojej karierze kilku pseudonimów.
Liz Braswell - to prawdziwe imię. Zanim zaczęła pisać książki z gatunku YA, opublikowała kilka opowieści (horrorów) dla dorosłych i wiele, WIELE gier.
Tracy Lynn - to pierwszy pseudonim, jaki wybrała dla swoich powieści z gatunku YA.
Celia Thomson - to drugi literacki pseudonim, pod którym napisała "Dziewięć żyć".
Najnowsze wydania przygód Chloe King są już pod jej prawdziwym imieniem i nazwiskiem.
Tom 2

Wybrane fragmenty z różnych wywiadów z autorką.

Jaka inspiracja kryje się za "Dziewięcioma życiami" ?
Okazuje się, że inspiracja dla spisane przygód Chloe nadeszła niespodziewanie pewnej nocy, kiedy Liz zaczynała biegać. Sport nie jest w jej krwi, ale tamta noc okazała się piękna i to wówczas autorka zrozumiała radość płynącą z ćwiczeń fizycznych. Jasny staje się także sens przysłowia, że "bieg jest jak modlitwa" ('the run is the prayer').
Podobne przekonanie panuje nie tylko w gronie osób kochających różne formy aktywności fizycznej, ale również ma swoje źródła w kulturze rdzennych Amerykanów. Wiele znajdziemy tam tańców - modlitw o przebłaganie bogów.

Podczas biegu pojawia się poczucie mocy i wolności, ale jednocześnie i ograniczenia. Sama, młoda dziewczyna nie może biegać dosłownie gdzie tylko zechce, bo są miejsca mniej i bardziej bezpieczne, ale gdyby miała pazury... I tak zrodził się pomysł na postać Chloe i starożytnej rasy, z której się wywodzi.

Polska okładka książki to także okładka zbiorowego wydania trzech części przygód Chloe w jednym tomie.
Ta biała okładka bardzo podoba się samej Liz. Uważa, że obecnie pełno jest na półkach czarnych i błyszczących okładek powieści z gatunku YA, więc ta biel naprawdę się wyróżnia. Zielone oczy są bardzo tajemnicze. Sama autorka uważa, że najlepiej jest samemu wyobrażać sobie swoje wersje postaci, o jakich w powieściach czytamy, a nie sugerować się wyglądem tych, podanych na okładce.

Tom 3
Seria odczekała swoje, zanim trafiła się szansa jej ekranizacji. Części opowieści pojawiały się w kolejnych latach: The Fallen (2004), The Stolen (2004) i The Chosen (2005). Do czasu premiery adaptacji w roku 2011 nastoletni fani zdążyli więc już dorosnąć i razem z kolejnym pokoleniem (które dowiedziało się o serii dzięki nadchodzącej ekranizacji) poznawało na nowo przygody Chloe.

Czym jest Proroctwo Dziewięciu Ścieżek ? (Życiowych Dróg)
Jest to gra tematycznie powiązana z serialem. Liz swego czasu zajmowała się tworzeniem gier komputerowych, więc taki pomysł wykorzystania fabuły bardzo ją ucieszył. abcfamily.go.com

Liz ma też w swoich planach inne historie do opowiedzenia. Większość z nich nadal powiązana będzie z egipską mitologią i superbohaterami, ukrytymi w sercach pozornie zwyczajnych ludzi.

STUDIA: Chcielibyście studiować egiptologię? A może kuszący byłby jakiś inny kierunek ściśle powiązany z mitologicznym dziedzictwem pokoleń ? Myślicie, że dziedzina studiów może stać się inspiracją do powstania powieści ? :)
OKŁADKI: Okładka w formie zdjęcia z postaciami czy też taka nie precyzująca dokładnie wyglądu ? Która waszym zdaniem jest lepsza ?

Tutaj w tle piękna piosenka "Animal" (Ke$ha), która zawsze już będzie kojarzyć mi się z Chloe :)
Tłumaczenie fragmentów stron:
http://www.themessydesk.com/
http://www.ajourneyofbooks.com/2011/06/author-interview-liz-braswell.html

20 komentarzy:

  1. Już nie mogę się tej Chloe doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również! Mam nadzieję, że książkową Chloe polubię tak samo jak serialową :D

      Usuń
  2. Właśnie dziś skończyłam oglądać serial i już nie mogę się doczekać aż zapoznam się z pierwszą częścią, a potem z kolejnymi! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama powtarzam sobie te 10 odcinków - teraz przed premierą abym lepiej pamiętałam. Za drugim razem też mi się podoba :D

      Usuń
  3. Robisz mi ogromnego "smaka" :) Naprawdę pięknie piszesz, widać, że to kochasz i że sprawia Ci przyjemność wyszukiwanie informacji, które potem w ciekawej formie przedstawiasz na blogu. Podziwiam.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie (mam nadzieję, że nie zalatuje to autoreklamą :)).

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz z jeszcze większą niecierpliwością będę wypatrywała listonosza, aby jak najszybciej dorwać w swoje ręce paczkę z książką :D

    OdpowiedzUsuń
  5. O serialu już wcześniej słyszałam, ale wolę najpierw przeczytać książkę. :)
    A autorka wydaje się być sympatyczna. Ciekawe czy zna jakieś słowa po polsku? :3
    Oglądnęłam ten filmik.. coś mi się wydaje, że będę kibicować blondynowi. xD

    OdpowiedzUsuń
  6. Serialu nie oglądałam nigdy, ale chyba muszę to zmienić

    OdpowiedzUsuń
  7. Serial jakoś niezbyt przypadł mi do gustu, ale chętnie dam szansę książce. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka tak samo kusi jak serial. Ale najpierw czytanie a później oglądanie. Juz nie mogę sie doczekać kiedy trafi w moje ręce. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O serialu słyszałam to przykre, że zdjęli go za anteny.
    Książkę muszę przeczytać obowiązkowo;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Serial widziałam i oceniam go średnio, ale podejrzewam, że książka będzie świetna - ot, taka kobieca intuicja:P

    OdpowiedzUsuń
  11. Wydawnictwo FILIA organizowało konkurs ,w którym prosili o jak największą liczbę lajków na fb. Niestety okazało się ,że nie sprawdzili wszystkich udostępnień. Idiots ,idiots everywhere...

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ ja ją chcę! Muszę ją mieć;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurczę, oczywiście dotąd nic nie słyszałam o serialach, seriach, autorce i całej tej otoczce, ale ujęło mnie to, że cieszy się z polskiej premiery - to takie fajne :)

    A jeżeli chodzi o okładki - nie lubię tych, które sugerują wygląd postaci. Neutralne, enigmatyczne symbole/obrazy bardziej do mnie przemawiają.

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę tą książkę mieć! Po prostu muszę!

    OdpowiedzUsuń
  15. Przez ten teledysk to się tak nakręciłam, że chyba kupię tę książkę od razu xD A przynajmniej powtórzę sobie serial ;)

    OdpowiedzUsuń

Zawsze i chętnie czytam wszystkie komentarze.
Staram się na nie odpowiadać. Zostaw po sobie ślad!