piątek, 26 lipca 2013

Wakacyjny Raport

Dzisiaj wakacyjny raport, a w nim dwie powieści z literatury typowo kobiecej.
Prezentacja według kolejności przeczytania.
"Ósemka wygrywa" - Janet Evanovich
W oryginale: Hard Eight
Seria o Stephanie Plum (8/20)
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Stron: 416 / W kolejności: NR 47/2013/07/07 (229)

Jakże odmówić przysługi wieloletniej sąsiadce ? Zdecydowanie nie w takiej dzielnicy jaką jest Grajdoł.
Tym razem problem związany jest z prawem do opieki nad dzieckiem, ucieczką jednego z rodziców z córką i kwestią domu, który stanowił gwarancję wydania owego aktu opieki i zapewnienia, że nie dojdzie do uprowadzenia.
Sprawa, jakiej po sąsiedzku podjęła się Stephanie, nagle staje się punktem zainteresowania wielu innych osób - w tym kilku niebezpiecznych znajomych z przeszłości, przez co na nowo ożyje historia Ramireza.
W całość wmiesza się także pewna łowczyni nagród, przyrównywana do Kobiety Kota.
Pozostaje też niewyjaśniona kwestia uczuć Komandosa oraz przysługi, do której spłaty zobowiązała się Stephanie, a ten dług wdzięczności tylko się powiększa, gdy w powietrze wylatują kolejne samochody i niespodziewanie szybko ubywa par kajdanek.

Autorka zgrabnie wplata fakty z przeszłości bohaterki, nie nudząc tymi wstawkami a uzupełniając akcję. Dzięki temu sprawdza się teoria iż możliwe jest czytanie książek z tej serii bez zachowywania kolejności. Jest to możliwe, ale należy poznać początki, czyli wydarzenia tomu pierwszego.

W serii o Stephanie Plum można liczyć na wiele prześmiesznych sytuacji, ale znajdzie się i wiele takich wyjętych prosto z serialu kryminalnego. Konflikt, w jaki wejdzie przypadkowo Stepanie, przypominał mi zdarzenia "Po pierwsze dla pieniędzy", kiedy bohaterka została ofiarą prześladowań pewnego boksera, a teraz wplątuje się ona w gry wojenne, nie wiedząc jak bardzo będą one podobne do tamtych chwil z początków jej kariery. Stephanie może jednak liczyć na pomoc przyjaciół i rodziny, a w tym tomie często zbierać będzie któregoś z nich na swoje polowania z działu windykacji.

"Na ulicy Rainshadow"
Akcja powieści rozgrywa się na wyspie, w nadmorskim klimacie i ten właśnie fakt niesamowicie przyciągał mnie do poznania opowieści o tej "Ścieżce słońca". Tło wydarzeń to wiele perełek - ozdób dla tej historii.

Narracja jest płynna jak przeistaczające się szło w dłoniach uzdolnionej bohaterki. Pojawia się tutaj wątek magii, ale to raczej subtelna ozdoba historii (wyrażająca stan emocjonalny bohaterki, gdy jest ona czymś zasmucona lub napełnia ją inspiracja) niż temat główny. Nie tylko z jej perspektywy poznajemy ciąg wydarzeń na wyspie Zatoki Friday. Początek tej opowieści to zakończenie dłuższego związku i w tej właśnie scenie dialogi wydały mi się nieco sztuczne i sztywne, ale z czasem się to zmieniło i nie zakłócało już biegu historii.

"Ścieżka słońca" to niewątpliwe romans. Podstawiony przyjaciel ma być pocieszeniem dla byłej dziewczyny, a to dodatkowo ma rozładować napięcie w rodzinie, bowiem (mimo zmiany narzeczonej) krąg rodzinny pozostaje ten sam. To sytuacja, gdzie mężczyzna rzuca jedną siostrę dla drugiej, co zaostrza tylko istniejący już od dzieciństwa konflikt między siostrami.

Mieszają się na tej "Ścieżce słońca" elementy tradycyjnego romansu z powieścią typowo obyczajową. Ukazane zostało jak ważna jest rodzina, gdyż i w jej przeszłości znajduje się wiele odpowiedzi i pocieszenia na kłopoty teraźniejszości.

"- Chcę, żebyś spotkała mężczyznę, który nie będzie widział świata poza tobą.
- Nie wierzę, że ktoś taki istnieje.
- Istnieje. I choć powiedziałaś "tak" niewłaściwemu człowiekowi, mam nadzieję, że nie powiesz przez to "nie" temu jedynemu."

Magia to tutaj wątek poboczny - tajemnica, która zbliża i łączy. Jej obecność nie dominuje powieści aż do tego stopnia, że zdarza się zapomnieć o jej istnieniu, wtedy niespodziewanie się pojawia.
To historia miłości dwojga młodych, dorosłych ludzi z życiową pasją: szkłem artystycznym i uprawą winorośli. Jest też stary, wiktoriański dom na końcu ulicy Rainshadow i jego własna magia.

Spokojna opowieść przy której można się zrelaksować i odpocząć. Moje pierwsze spotkanie z twórczością Lisy Kleypas uważam za udane.

"Ścieżka słońca" - Lisa Kleypas
W oryginale: Rainshadow Road
Trylogia znad Zatoki Friday: 1
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Stron: 352
W kolejności: NR 48/2013/07/08 (230)

Macie ochotę na którąś z tych historii ? 
A może czytaliście już coś z twórczości tych autorek ?

16 komentarzy:

  1. Na pewno sięgnę po serię o Stephanie Plum, która wydaje się niezwykle interesującą i sympatyczną bohaterką. "Ścieżkę słońca" na razie sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę w końcu nadrobić zaległości związane z serią o Stephanie. Mam za sobą dopiero kilka tomów, ale już zdążyłam bardzo ją polubić. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię serię o Śliweczce :) Zawsze poprawia mi humor :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Heh, jak ta Śliweczka ostatnio szybko wychodzi. Ostatnio dużo czasu spędziłam szukając 3 tomu, którego mi brakowało, a teraz czas zacząć odkładać na szósty, siódmy i ósmy. Już się nie mogę doczekać, kiedy znajdę czas na odpoczęcie i relaks przy przygodach Stephenie Plum :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliweczkę posiadam, ale jeszcze nie czytałam. :D
    Zapowiada się naprawdę dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ochotę na przygody Stephanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zostałaś nominowana do The Versatile Blogger. Szczegóły u mnie na blogu. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam na razie tylko pierwszą część, lecz może uda mi się kiedyś przeczytać pozostałe.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta seria o Stephanie Plum mnie już intryguje od jakiegoś czasu. Właśnie na blogach się o niej dowiedziałam. Muszę koniecznie poszukać w bibliotece! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Obie wydają się świetnymi lekturami na wakacje :) Ale pierwszeństwo ma oczywiście Stephanie z tej racji, że dwa tomy już posiadam.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie zapoznałabym się z serią o Stephanie Plum :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. ,,Ścieżkę słońca'' kończę czytać i jestem nią zachwycona. Co do ,,Ósemki...'' to nie znam, ale będę ją miała na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem ciekawa tej "Ścieżki słońca" :D

    Zapraszam na wakacyjny konkurs na BLASKU KSIĄŻEK: http://blask-ksiazek.blogspot.com/2013/07/wakacyjny-konkurs_14.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam żadnej z tych książek. Chętniej jednak poczytałabym o przygodach Stephanie Plum. ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam autorek, ale z tych dwóch pozycji dużo bardziej zainteresowała mnie pierwsza ;)

    OdpowiedzUsuń

Zawsze i chętnie czytam wszystkie komentarze.
Staram się na nie odpowiadać. Zostaw po sobie ślad!