czwartek, 27 marca 2014

"W ciemność mojego aż nazbyt realnego świata"

"Z koszmarów w ciemność mojego aż nazbyt realnego świata"

Jeśli kiedyś myśleliście nad połączeniem fabuły "Igrzysk śmierci" i świata wampirów jako kolejnego stadium ku ludzkiej zagładzie ewolucji, to jest właśnie ta książka. Połączenie już z samego założenia trochę dziwne i uczucie to towarzyszy także w czasie lektury.

"Polowanie" opisuje świat, gdzie większość społeczeństwa stanowią wampiry - a przynajmniej my wampirami byśmy je nazwali (to określenie nie pada też wprost w tekście). One same nazywaj się ludźmi - nową i lepsza ich wersją. Ich pożywieniem stała się krew (zwierzęca lub syntetyczna z braku innej), śpią w obręczach zawieszonych pod sufitami mieszkań i ich wygląd jest bez zarzutu. Do tego jeszcze najwyraźniej oddychają, mogą pozwolić sobie na deser i starzeją się. Bohater musi codziennie się starać aby być branym za jednego z nich: golić, ukrywać fizyczne jak i emocjonalne symptomy bycia człowiekiem. Obecnie określiło by się go mianem "hepera".
Wkrótce ma się rozpocząć kolejne Wielkie Polowanie, odbywa się raz na kilka długich lat. W loterii biorą udział wszyscy obywatele - ta nowa rasa ludzka. Każdy ma szansę by móc zabić i posmakować krwi heperów, specjalnie trzymanych hodowanych w niewoli. Trzeba tylko zostać wylosowanym.
I zostaje wylosowany nasz ukrywający się w społeczeństwie wampirów bohater, który pragnie tylko tego, aby to na niego nie zwrócono uwagę. Gra jednak już się rozpoczęła.

"Ale przemilczałem - kłamię - bez wahania. Przychodzi mi to łatwo, kłamię wszak przez całe życie, moja tożsamość to przecież oszustwo od początku do końca."
To częściowy powrót do takich wampirów w starym wydaniu, ale jednocześnie i sporo zastrzeżeń odnośnie fabuły. Jak człowiek, żyjący z dnia na dzień w społeczności całkowicie zdominowanym przez wampiry, miałby szanse przetrwać? Już nie wspominają, że Gene nie zostaje w domu, ale chodzi do liceum - włącznie z uczestniczeniem w zajęciach z wychowania fizycznego. Można to tłumaczyć tylko faktem, że owe wampiry noszące teraz miano "ludzi", nigdy kontaktu z prawdziwym człowiekiem nie miały. Wydaje się, że w praktyce jednak instynkt wciąż by podpowiadał, że coś jest nie tak.
Skoro to świat przyszłości, to gdzie się podziały samochody? Elektryczność najwyraźniej pozostała, więc czemu istnieje tylko transport konny? Wiele przemawia za tym, że w "Polowaniu" widzimy antyutopijną przyszłość losów naszego świata, ale nie ma wielu odpowiedzi, jak do powstania tej rzeczywistości doszło.

Jeśli pominąć tych kilka niewiadomych kwestii, to akcji jest sporo - i to błyskawicznej akcji. Gene zostaje wylosowany z puli ogółu wraz z inną dziewczyną ze swojego liceum - Ashley June, do której ewidentnie coś czuje. W ośrodku badań, na kilka dni przed łowami, odbywać się będzie także szkolenie...a w jego wyniku nasz bohater pozna innych heperów. Czy zdecyduje się im pomóc czy też raczej postawi na swoje przeżycie, skoro ich, jako nagrody w łowach, jest już praktycznie przesądzone? Odpowiedź jest w tym wypadku zaskakująca.

"Samo życie. Nauczyli ją, że jest ważne, wartościowe, że należy je chronić i nigdy nie oddawać przedwcześnie."
"Polowanie" opisuje społeczność zdominowaną przez stare, dobre wampiry - czyli takie, które dosłownie stopią się w słońcu. Jednocześnie w rządy krwi zmieniają się w bestie, atakując jak horda zombie. Ślina ścieka obficie z kłów i brak jest już tej wystudiowanej, chłodnej postawy, którą próbuje opanować bohater, tłumiąc wszystkie ludzkie odruchy. Kiedy karty zostają odkryte, akcji jest naprawdę sporo i trudno przewidzieć przyjdzie ścisły jej finał.
"Polowanie" - Andrew Fukuda
W oryginale: The Hunt (2012)
[TRYLOGIA] Tom 1
Wydawnictwo: Fabryka Słów  PRZEDPREMIEROWO
NR 15/2014/03/05 (291)
W kategorii: Antyutopia + wampiry
Stron: 360
Miejsce akcji: Ameryka Północna, a pozwala tak przypuszczać drzewo Jozuego wpisane w pustynny krajobraz w okolicy ośrodka.
Ocena: Na "The Hunt" czekałam już od dłuższego czasu, powieść w planach pojawiła się dość dawno temu. Zdziwiona byłam w czasie lektury, że "Polowanie" to właśnie ta powieść, gdyż spodziewałam się zupełnie innej akcji. Schemat książki momentami bardzo przypomina "Igrzyska", a wampirza jej część - często polowania na wymierających ludzi w świecie zombie.
Dodatki:
Fragment: KILK      /       Zwiastun PL - Klik  /   OPIS WYDAWCY
PREMIERA: 28 MARCA 2014

5 komentarzy:

  1. Mam mieszane uczucia względem tej powieści. Niby mi się podobała... niby wciągnęła mnie od samego początku, jednak czegoś mi brakowało. Brak niektórych informacji sprawiał, że historia wydawała mi się niepełna. A lekka sztuczność przebijająca się na powierzchnię w "niby" wątku romantycznym, ciutkę grała mi na nerwach.

    Mimo to, z chęcią sięgnę po kontynuację. Może wtedy autor uchyli rąbka tajemnicy w dużo większym stopniu niż teraz :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy tutaj można w ogóle mówić o wątku romantycznym, to wydawał się raczej taki sojusz. A co do Ashley June to nie miałam pewności czy ona udaje tylko by zmylić bohatera czy naprawdę jest taka jak on. Nie mogłam za to uwierzyć jak Gene chciał się zachować wobec heperów - jak oni oboje chcieli.

      Usuń
  2. Za duże podobieństwo do Igrzysk śmierci występuje. Losowanie, treningi, osoba do której bohater coś czuje też będzie walczyć. No i szkoda, że nie wyjaśniono jakim cudem udało mu się żyć wśród wampirów tyle lat. Nie, raczej odpuszczę czytanie tej książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam podobne zdanie co Dominika. wątpię czy przeczytam..

      Usuń
  3. Kurcze nie wiem. Może po nią sięgnę, może nie, zależy :D Jak na nią trafię, to pewnie przeczytam, ale nie będę jakoś specjalnie szukać.
    Ja także długo czekałam na "Hunt" i przeżyłam niemałe zaskoczenie, jak zorientowałam się, że to właśnie "Polowanie" :D

    OdpowiedzUsuń

Zawsze i chętnie czytam wszystkie komentarze.
Staram się na nie odpowiadać. Zostaw po sobie ślad!