PREMIERA: 15/02/2018 |
Tatiana ma szczęście żyć w Królestwie Viterry. Zawdzięcza to swoim przodkom, którzy pomagali wznieść państwo pod kloszem kopuły. Jak uczą bowiem podręczniki do historii, światu nie udało się przetrwać trzeciej wojny światowej, promieniowanie zabiło większość ludzkości, a jedynym miejscem do życia pozostaje teraz monarchia Viterry.
[ RECENZJA PRZEDPREMIEROWA ]
Mając siedemnaście lat Tatiana pragnie choć odrobiny wolności. Niestety aby została przyjęta na naukę zawodu u jubilera w pierwszej kolejności musi choć spróbować swoich sił w Wyborze. To tam wszystkie panny zbierają się by zakwalifikować się do wizyty w królewskim pałacu. Dalej już niczym w baśni, jeśli dziewczynie uda się rozpoznać który z czterech młodzieńców jest księciem, w zamian otrzyma koronę. Tatiana całe to reality show uważa za śmieszny pomysł, bierze jednak w nim udział. Kandydatki odpadają jedna po drugiej i odmowną decyzję widzi też bohaterka, zamiast łez uśmiecha się ze szczęścia, że to już koniec tej przygody. Nie wie jeszcze, że właśnie zmieniła bieg swojej opowieści, kwalifikując się jako pierwsza.
Pierwszy tom to zaledwie początek historii, która opisuje tylko pierwszą fazę Wyboru. Jak na niemiecką autorkę przystało Valentina Fast historię antyutopijnej przyszłości opiera na zasadzie funkcjonowanie klasycznych baśni. Niemożliwym jest odgadnąć tożsamość księcia, łatwo za to oddać serce któremuś z młodzieńców. Dla Tatiany może to jednak być spory problem: dla niej udział w transmitowanym na żywo wydarzeniu to tylko formalność. Nie przybyła do zamku po koronę. Tym bardziej też po to aby oddawać komukolwiek swe serce.
Historia ta będzie doskonałym wyborem dla wszystkich fanów serii "Rywalki". Tutaj także gra toczy się o koronę, a zamiast Eliminacji mamy Wybór. Istotna różnica to fakt, że pretendentki do korony nie znają tożsamości księcia, a młodzieńcy wychowywali się razem w zamku powstałym na podobieństwo Neuschwanstein. Każdy z nich mógłby być księciem. Teorie zostają obalone na każdej kolejnej stronie. Tymczasem Tatiana to nie America Singer i często zarzucona jej zostanie chłodna kalkulacja, a nawet manipulacja. Czytelnik jednakże zna już bohaterkę i tym bardziej ją podziwia, kiedy zdenerwowanie pokryć potrafi uśmiechem i opanowaniem.
W polskim przekładzie mamy "Królestwa ze szkła", choć dosłownym tłumaczeniem tytułu niemieckiego (czyli w tym przypadku oryginału) byłoby "Życie ze szkła". Historię rozpoczyna smutny prolog, który przedstawia początki Viterry, ale też przestrzega, że tak wiele z tego było kłamstwem. Akcja tak prędko się rozwija, że praktycznie urywa się zanim rozpocznie się prawdziwa rywalizacja. Pozostaje tylko czekać na kolejny tom, a łącznie będzie ich wszystkich aż sześć. Czy nim korona znajdzie się na głowie jednej z dziewcząt, upadnie także i monarchia? Co znajduje się za granicami szklanej kopuły? Z całą pewnością będę wyczekiwać kolejnych tomów oraz szukać odpowiedzi na te pytania.
"Royal. Królestwo ze szkła" - Valentina Fast
Wydawnictwo: Media Rodzina
Stron: 251
Rodzaj: antyutopia
Dla fanów: serii Rywalki
Wiek bohaterów: 17 lat
W kolejności: NR 03/2018/02/01 (515)
Seria Royal to sześć krótkich tomów, które ukazywały się w latach 2015 - 2016:
1. Królestwo ze szkła
2. Kraina z jedwabiu
3. Zamek z alabastru
4. Korona ze stali
5. Przysięga ze złota
6. Miłość z aksamitu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zawsze i chętnie czytam wszystkie komentarze.
Staram się na nie odpowiadać. Zostaw po sobie ślad!