niedziela, 23 grudnia 2012

"A może nawet w krainie DRESZCZowców"


Długo oczekiwana kontynuacja losów Streferów poznanych w pierwszej części trylogii "Więźnia Labiryntu" wreszcie przed nami.

"Teraz albo nigdy. Walcz albo giń."
Wędrówkę przez ten świat rozpoczynamy z Thomasem, kiedy zjawia się on w Labiryncie z wymazanymi wspomnieniami wcześniejszego życia. Tak jak inni Streferzy nie wie jak ani dlaczego się tam znalazł. Po początkowym szoku i dezorientacji, poprzez walkę, wyrzeczenia i konieczność podejmowania dramatycznych wyborów, Streferom udaje się wydostać z więzienia, które okazuje się być sztucznie stworzonym, odizolowanym od reszty miejscem, prawie na kształt samodzielnego wymiaru. Jego twórcy znani są jako organizacja o nazwie DRESZCZ, a warunki, które stworzyli, kontrolowanym eksperymentem, gdzie pod okiem kamer za ich zgodą giną ludzie.
Wraz z ucieczką z Labiryntu rozpoczyna się kolejny etap, tym razem czas "Prób Ognia", gdzie bohaterowie muszą zmierzyć się z ocalałą rzeczywistością świata zewnętrznego.

Strefa międzyzwrotnikowa to teraz Pogorzelisko - nawiedzana przez burze, z deszczem w postaci potężnych piorunów, ogromna pustynia. Ten spopielony świat to miejsce do którego rząd ocalałych państw odsyła Poparzeńców by uniknąć dalszego rozwoju szalejącej epidemii Pożogi.
I właśnie Pogorzelisto DRESZCZ wyznacza na następną strefę zagłady. By uzyskać więcej Zmiennych oraz Wzorów do analiz zmuszają Thomasa wraz z innymi do przejścia kolejnej próby.

"Jeśli dam rozkaz, urządzicie im igrzyska śmierci."(*)
Tom drugi serii ujawnia już na samym początku, że skala eksperymentu była o wiele szersza i poza Streferami istniała lustrzana grupa, która przeżyła podobny scenariusz wydarzeń w Labiryncie.
Teraz Teresa znika, a jej miejsce zajmuje Aris z Grupy B. Z nim, podobnie jak wcześniej z dziewczyną, Thomas potrafi nawiązać komunikacje telepatyczną. Powracają w snach fragmenty wspomnień, uzmysławiając młodemu bohaterowi jego świadomy udział w tworzeniu Labiryntu i współpracy z międzynarodową organizacją DRESZCZ.
Wydanie z Grecji
Utrata wiary w najbliższych przyjaciół, zaufania i niewinności będzie największą próbą tej części trylogii i wpłynie znacząco na jej dalszy bieg.

Nie sposób nie darzyć sympatią kogoś, kto bez względu na nieznane niebezpieczeństwo rzuca się na pomoc innym, a taki właśnie jest Thomas. Często pakuje się przez to w kłopoty, trudno jednak nie docenić takiej dozy empatii i tak nieskalanej rozgoryczeniem osobowości w tym antyutopijnym świecie. Bohater staje w opozycji do wartości świata, który uległ częściowej zagładzie. Rodzący się konflikt wewnętrzny zmusza go z czasem do konfrontacji z swoim obrazem odzyskiwanych wspomnień, które prezentują wręcz przeciwny obraz. I tutaj jednak zwycięża ostatecznie siła charakteru.
Tym bardziej wydarzenia "Prób ognia" stopniowo wstrząsają czytelnikiem, kiedy ta charakterystyczna wiara i zaufanie, jakie Thomas pokłada w innych, zaczyna dla niego tracić sens.
Świadomi już swoich wspomnień Streferzy zawalczą w tomie trzecim o "Lek na śmierć" (premiera w roku 2013).
"Przeżyć. Zyskać kolejny dzień."
Pierwszej skrzypce gra w tej trylogii akcja i intryga. Prosty a przyjemny w odbiorze styl to dobry wybór, gdyż nie rozprasza uwagi czytelnika i można się zanurzyć w świecie wykreowanym przez autora. Olbrzymi plus to dobry rozkład akcji na poszczególne rozdziały, nie są zbyt długie ale zakończone w perfekcyjnych momentach akcji.
Zaczyna się jednak dość łagodnie, od otrzymanych instrukcji dotyczących następnej próby. Czytając pierwsze rozdziały pomyślałam sobie, że trylogia "Więzień Labiryntu" to taka troszkę spokojniejsza i mniej brutalna wersja GONE, ale zdanie to zmieniłam diametralnie, kiedy Streferzy przemierzali tunele pod Pogorzeliskim i obraz tego, co tam napotkali.
Autor tworząc wizję Pożogi, a w szczególności dotkniętych nią Poparzeńców, sprytnie manewruje na granicy. Choć jest tak wiele różnych stadiów epidemii, nie można jednoznacznie powiedzieć, że mamy do czynienia z zombie, z drugiej strony trudno jest zdefiniować fazy szaleństwa.

Po lekturze "Prób ognia" wiadomo już, że ta antyutopijna wizja z pogranicza science fiction wykorzystuje jeden z prawdopodobnych scenariuszy końca świata, czyli zbyt dużej siły słońca oddziałującej na klimat planety. To właśnie rozbłyski słoneczne w "Więźniu Labiryntu" i "Próbach ognia" winne są powstanie takich miejsc jak Pogorzelisko. A co z resztą naszego świata ? Dowiemy się zapewne w tomie trzecim.

Trylogia ta to doskonała propozycja dla tych, którzy zaczytywali się w seriach takich jak GONE, Maximum Ride czy nawet klimatycznie zbliżona opowieść rozpoczynająca się w "Lesie Zębów i Rąk" z propozycji tego samego wydawnictwa.
"Próby ognia" to dobra kontynuacja i jeszcze lepszą zapowiedź dla całości trylogii.
"Próby ognia" - James Dashner
Seria: Trylogia Więzień Labiryntu, TOM II
TOM I - RECENZJA
Wydawnictwo Papierowy Księżyc
Stron: 417
Ocena: 5- / 5

Za możliwość udziału w "Próbach ognia" dziękuję wydawnictwu Papierowy Księżyc.
O "Próby ognia" można powalczyć dzisiaj na FB stronie wydawnictwa !- - - > LINK
Tutaj polecam jeszcze zwiastun tomu już trzeciego, gdyż prezentuje on w retrospekcji zdarzenia mające miejsce w czasie "Prób ognia" ;)
(*) "Jeśli dam rozkaz, urządzicie im igrzyska śmierci." - to kwestia wypowiadana przez jednego z nowych bohaterów w tej powieści. Nie małe jest zdumienie i oczywiste skojarzenia. Nie wiem czy w oryginale mamy dokładnie taki tytuł jak w serii pani Collins, ale jest to rzecz warta sprawdzenia - czy autor świadomie odnosi się do znanej antyutopijnej opowieści.

16 komentarzy:

  1. Muszę w końcu sięgnąć po pierwszą część serii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszej części nie czytałam, ale zapowiada się ciekawie ^^ Druga tylko podsyca tą ciekawość ;) recenzja rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książka, a właściwie seria intryguje mnie już od dawna, ale jeszcze nie miałam okazji sięgnąć. Oby się to zmieniło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O... Bardzo ciekawie się zapowiada

    OdpowiedzUsuń
  5. O "Próby Ognia" można dziś powalczyć na FB stronie wydawnictwa
    https://www.facebook.com/pages/Wydawnictwo-Papierowy-Ksi%C4%99%C5%BCyc/148157318573840

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej, jestem zainteresowana zakupem ,,Dotyk Gwen Frost", ale nie widzę kurcze nigdzie emaila do Ciebie. Jeśli mozesz, to odezwij się : bookandcooking@gmail.com

    Wesołych Świąt ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Więźnia Labiryntu czytałam i teraz bardzo chcę preczytać kontynuację :) Mam nadzieję, że spodoba mi się równie bardzo jak Tobie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobry ten trailer do trójeczki :) I fajne plakaty wygrzebałaś z sieci, ten pierwszy to chyba fanmade do filmu? :)
    Co do książki, to uwielbiam, ale akurat Thomasa sympatią nie darzę, za to Minho... @_@

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten pierwszy to wg Goodreads okładka wydania z Korei.
      Ach, Minho też ma swoje plusy ;)
      Ale nadal nie wiem jak to było z Rebeką - tak już Teresa z Arisem pomieszali, że nie wiem sama co myśleć XD Ciekawi mnie też jaki los spotkał Brendę.

      Usuń
  9. Bardzo, bardzo, bardzo chciałabym ją mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę przeczytać tą książkę, ale nie wiem, kiedy sie za to zabiorę ;) Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości, świetna recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny cykl!! Chcę trzeci tom:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Super recenzja. :) Ja marzę o tej książce, bo pierwszy tom bardzo mi się spodobał. :3 Mój klimat, ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę w końcu dorwać w swoje ręce pierwszy tom :)

    OdpowiedzUsuń

Zawsze i chętnie czytam wszystkie komentarze.
Staram się na nie odpowiadać. Zostaw po sobie ślad!