wtorek, 18 grudnia 2012

Gdy w życiu zabraknie wyboru


Nie tak łatwo zapomina się niedokończone historie. Nie można całkowicie zapomnieć takich opowieści, gdyż cały czas gdzieś tam są, nie tylko kiedy zdejmujesz je pod postacią książki z półki, ale zawsze na granicy świadomości.
Nie tak prosto obejść się bez zakończenia, odmówić sobie wyjaśnienia dlaczego dane wydarzenia miały miejsce, a historia powstała. Umysł to ciekawy twór, uwielbia zagadki i dąży do ich rozwikłania. To kropla zwykle przepełnia czarę, w tym przypadku jest to zbliżająca się premiera ekranizacji - w drugim tygodniu lutego, dokładnie tak jak finał tomu pierwszego w powieści dwóch autorek. Kulminacyjny moment tej historii, do którego odliczanie rozpoczyna się o wiele wcześniej, to szesnaste urodziny bohaterki Leny Duchannes. To tego właśnie dnia upomni się o nią światło lub ciemność, dobro lub zło, Istoty Światła lub Istoty Ciemności.
A ona sama nie będzie miała żadnego wyboru odnośnie tego, którą stronę wybierze.

Sekrety z Południa
Lena, nowa dziewczyna w mieście rodem z Południa, to postać wokół której rozgrywa się akcja, lecz nie jest jej narratorem. Jest nim Ethan, młodzieniec dobrze wychowany, z zasadami i silnym poczuciem sprawiedliwości wymieszanym z odpowiednią dozą empatii. To jego oczami obserwujemy kolejne wydarzenia mające miejsce w historii Kronik Obdarzonych.

Gatlin, na Południu Stanów Zjednoczonych, to mała, zamknięta w sobie miejscowość, gdzie nie akceptuje się wszystkich, którzy nie pochodzą stąd. Nie trzeba więc dawać jego mieszkańcom dodatkowego pretekstu pod postacią trudnych do wytłumaczenia zjawisk z pogranicza świata magii.
Co o tyle ciekawe, że przodkowie Leny, rodzina Ravenwood, to osadnicy tej właśnie ziemi - otrzymanej jeszcze od króla Szkocji około 1700 roku. Niewielu o tym wie i nie może stanowić to kontrargumentu, gdyż należy do tajemnic Obdarzonych.

Lena to skryta osoba, doświadczająca niesprawiedliwości nie tylko ze strony złego losu, ale również mieszkańców Gatlin. Stara się nie poddawać, lecz jak każdy na jej miejscu, mocno przeżywa taki bieg wydarzeń. Mimo klątwy ciążącej na jej rodzinie, chce doświadczyć normalności zanim w swoje urodziny ujrzy szesnasty księżyc. Ethan w Lenie rozpoznaje z czasem dziewczynę, którą stara się uratować przed upadkiem w zbyt realistycznych snach. To on pomaga jej przetrwać czas, by nie upłynął tylko na odliczaniu dni do końca. Para głównych bohaterów zdobywa sympatie, bo zarówno Ethan jak i Lena dzieją się z nami swoją historią, drobnostkami pamiętanymi ze wspomnień, a które nadają kolorów szarości.

Wspomnienia z Gatlin
W "Pięknych Istotach" pełno jest magii, ale to magia z Południa, gdzie nadal można natknąć się na czary voodoo, a jednocześnie ciągle żywe są wspomnienia wojny Unii z Konfederatami. To do tamtych czasów sięga pewna stara już klątwa, która miała uratować życie, a ofiarowała Ciemności przyszłe pokolenia. Wojna Północ - Południe to temat chętnie akcentowany w literaturze i filmie, może dlatego, że to jedno z najstarszych wydarzeń w tak młodej historii kraju takiego jak Stany Zjednoczone. To tam scenarzyści serialowej ekranizacji "Pamiętników Wampirów" osadzili losy braci, a nie jak to miało miejsce w książce we Włoszech.

"Piękne Istoty" to nie tylko próby odwrócenia klątwy przez Lenę i Ethan'a, ale również losy wielu mieszkańców Gatlin oraz krewnych Leny z obu stron Obdarzonych: Istot Światła i Istot Ciemności. To historia nie tylko o magii, ale również o tym co dzieje się, gdy w życiu zabraknie nagle możliwości wyboru i nie będzie to wybór, którego kandydata z dwóch wybrać, ale taki dotyczący przyszłości duszy - czemu poświęcone zostanie Twoje życie - za twoją zgodą lub bez niej.

Konflikt jest bardzo ciekawy, zakończenie niejednoznaczne. Na szczęście drugi tom od dawna mam pod ręką. Ta książka kusiła mnie swoją zapowiedzią i okładką - obie zwiastowały sekrety i tajemnice warte odkrycia. Co się więc stało, że po 300 z 500 stron odłożyłam ją na korzyść innej książki? Książka ta, jak to praca dwóch autorów, jest bardzo dopracowana. Narracja jest zabawna i sarkastyczna, poznajemy wiele pobocznych wątków, lecz następuje lekkie zmęczenie takim obrotem akcji w oczekiwaniu na tak ważny, w zestawieniu z nimi, finał. Mimo upływu tak dużego czasu (książkę w pierwszym podejściu czytałam zaraz po jej premierze) moje wspomnienia z Gatlin nadal były żywe. Daję serii kredyt zaufania i postaram się przeczytać dwa następne, wydane już u nas tomy, jeszcze przed premierą filmu.
"Piękne istoty" - Kami Garcia, Margaret Stohl
Seria: (Caster Chronicles) Kroniki Obdarzonych  TOM 1
Wydawnictwo Łyński Kamień
Wydane: 05.05.2010
Ocena: 4,5 / 5

To zdecydowanie nie jest książka na jeden wieczór, pełno w niej wydarzeń więc przeniesienie historii na duży ekran to spore wyzwanie. W naszych kinach już można zobaczyć zwiastun tego filmu.
Pewnie wielu z Was już miało okazje przeczytać nie tylko tom pierwszy ;) Kto wybiera się do kina ?
PS: Od tak dawna chciałam ją doczytać i cieszę się niezmiernie, że udało mi się zrobić to jeszcze w starym roku.

21 komentarzy:

  1. Kocham tę serię!Ja mam za sobą już 3 tomy i nie mogę się doczekać 4 oraz oczywiście ekranizacji, choć dla mnie aktor grający Ethana jest niezbyt dobrze dopasowany.;/ No ale poczekamy zobaczymy. Bierz się za kolejne tomy! 3 jak do tej pory najlepsza!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że do aktorów przekonam się już w kinie :)
      Dobrze się zapowiada, że trzeci tom najlepszy - będę miała to w pamięci czytając :D
      Tylko najpierw muszę trójkę zdobyć ;D

      Usuń
    2. Bierz się za dalsze części koniecznie.:D Ja się do aktora, który gra Ethana nie przekonam. On się tak nie ubierał i ni wyglądał tak! No i Lena nie ma swojego naszyjnika!

      Usuń
  2. Ja ją mam na półce od pół roku i bardzo chcę ją przeczytać, tylko wolałabym jeszcze zdobyć kolejne dwie części. Ale muszę ją przeczytać przed pójściem do kina, bo zdecydowanie się wybieram na ten film. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze powiedziawszy nigdy nie zwracałam jakiejś szczególnej uwagi na tę serię... Na razie i tak nie mam czasu, więc może w przyszłym roku się z nią zapoznam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ech, a ja jak zawsze powiem swoje - nie znoszę ekranizacji książek xD Mimo to nawet nie mogę doczekać się premiery tego filmu. Pierwszy raz wybiorę się z chęcią do kina, aby zobaczyć filmową wersję "Pięknych Istot". Jednak najpierw przeczytam powieść :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam wiele pozytywnych opinii na temat tej serii, ale sama nie miałam jeszcze okazji jej poznać. Myślę jednak, że kiedyś na pewno to zrobię, bo historia zapowiada się interesująco. Film też może być ciekawy, najpierw jednak sięgnę po książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo polubiłam tę książkę i nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po następne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku ją chcę przeczytać tę książkę, nawet nie wiedziałam, że film powstaje na jej podstawie... Ależ jestem do tyłu:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie czytałam żadnego tytułu z tej serii. Ale film, czemu nie? Może uda mi się cokolwiek przeczytać przed premierą :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Za mną dopiero jedna część, a na półce już czeka druga. Do kina oczywiście się wybieram:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie dokończyłam pierwszej części, na kolana nie powaliła... ale ekranizacji jestem bardzo ciekawa... Czekam z niecierpliwością na luty :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Hm... nie jestem przekonana do końca co do tej serii, ale raczej sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety cały czas przede mną część pierwsza. Mam zaległości w stosunku do wielu osób :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakoś nigdy mnie nie ciągnęło, jednak do kina chętnie się wybiorę, więc chciałam przeczytać książkę. :3

    OdpowiedzUsuń
  14. Książka nie była dla mnie szczególną rewelacją, chociaż bardzo mi się spodobała i z ogromną chęcią wybiorę się na ekranizację do kina.

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwsza część serii nie bardzo przypadła mi do gusty, ale nie mogę się doczekać filmu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Pisałam to już na innym blogu i powtórzę tutaj - uwielbiam ;) Do kina mam szczery zamiar się wybrać, poskramiając jednocześnie swoje oczekiwania wobec filmu jako odzwierciedlenia książki,bo wiadomo, że moja wizja i wizja reżysera mogą się nie pokrywać. Choć nie mogę przeżyć wyboru aktorów do głównych ról. O ile do Leny w trakcie filmu może się przekonam, o tyle Ethan jest... Bardzo nie. Ot co ;) Jak dla mnie jest to jedna z ciekawszych i oryginalnych młodzieżowych serii, z klimatem, ciekawymi postaciami i bogatą fabułą.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dla mnie książka była bardzo słaba, ale może film wyjdzie im lepiej. Jak to było w przypadku Pamiętników wampirów, czy Gossip Girl (chociaż to seriale). Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja nie słyszałam o tej serii... W każdym razie brzmi ciekawie. Zarówno książka jak i film.
    Pozdrawiam przedświątecznie!

    OdpowiedzUsuń

Zawsze i chętnie czytam wszystkie komentarze.
Staram się na nie odpowiadać. Zostaw po sobie ślad!