sobota, 16 stycznia 2021

Królowa niczego - Holly Black

Co musiałoby się stać aby śmiertelna dziewczyna zasiadła na tronie Królowej Elfów? Jakim królem stałby się Okrutny Książę, jeśli włożyłby na głowę koronę? Czy miłość i nienawiść są tak intensywnymi uczuciami, że można by je ze sobą pomylić? "Królowa niczego" to finał trylogii Holly Black, w którym poszukać przyjdzie odpowiedzi na te właśnie pytania.

Seria The Folk of the Air (Okrutny Książę, Zły Król, Królowa Niczego) opowiada historię Jude Duarte i księcia Cardana. Ona (jako ludzka istota) poczucia bezpieczeństwa poszukać musiała w strachu innych, on (będąc daleko w kolejce po tron) w swoim własnym okrucieństwie. Nikomu nie jest łatwo przeżyć w magicznie przepięknej, ale i jakże bezwzględnej, kranie Faerie. Sporo autorów podejmuje się opisania tego świata elfów i robi to równie dobrze. Są to między innymi Cassandra Clare, Sarah J. Maas czy Julie Kagawa.

W każdym tomie The Folk of the Air jest kilka mocnych i pięknie wykreowanych scen (zazwyczaj w okolicach finału), za które zapamiętuje się całość. I do tych scen z całą pewnością się potem wraca, lecz nie do całości książki. Mimo tego nie mogę niestety zaliczyć serii o Okrutnym Księciu do grona swoich ulubionych książek. Przede wszystkim lubię bohaterów razem, ale już nie każde z nich z osobna.

Jude stale coś knuje, czego wykonanie jest najczęściej zdecydowanie ponad jej siły. Fabuła zmienia się przez to w stałą rozgrywkę o władzę, w której każdy może być albo sprzymierzeńcem lub wrogiem. W perspektywie całości ładnie się to splata, w czasie lektury wydaje się zbyt bardzo przeciągnięte w czasie i bywa nużące. 

Cardan przechodzi prawdziwą "transformację", zmieniając się o wiele bardziej niż Jude. Ta, poza uświadomienie sobie swoich uczuć i nabyciem kilku śmiercionośnych umiejętności, w zasadzie jest taka sama jak na początku tej opowieści. I może dla elfów, za te wszystkie ich niegodziwości, należy się właśnie taka królowa. Wiele powieści fantasy radzi sobie z kwestią śmiertelności, czyniąc bohaterkę równą fearie. Holly Black stosuje rozwiązanie pośrednie. Ludzie w Elfhame żyją o wiele dłużej, o ile nie będą odwiedzać świata ludzi. Tylko czy Jude (z jej przybranym ojcem, który łaknie równie mocno władzy jak krwi) uda się przeżyć wystarczająco długo aby dotrwać do ogłoszenia pokoju w krainie elfów?

To pierwsza seria Holly Black, którą udało mi się doczytać w całości i bardzo się z tego cieszę. Lektura wszystkich tomów zleciała bardzo szybko, może poza pierwszą połową pierwszego tomu, która opisuje nękanie Jude przez Cardana i jego ekipę. Holly Black to przyjaciółka Cassandry Clare (jej książki po prostu kocham) i przez to znam Holly z wywiadów. Polubiłam ją jako osobę, ale w kilka poprzednich serii wkręcić się jakoś nie mogłam. Z trylogią Okrutnego Księcia wreszcie się to udało. Seria polecana szczególnie dla fanów rozwoju relacji typu enemies to lovers (od wrogów do ukochanych). Choć tak po prawdzie ta para podejrzewać się będzie o najgorsze chyba aż do końca.

"Królowa niczego" - Holly Black
Trylogia: Tom 3
Wydawnictwo Jaguar
W kolejności: NR 28/2020/12/01 (608)

Jest jakaś seria, z której jesteście dumni, że udało się Wam ją ukończyć w całości?
Zapraszam na Bookstagram - chętnie odwiedzę też Wasze konta!
***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zawsze i chętnie czytam wszystkie komentarze.
Staram się na nie odpowiadać. Zostaw po sobie ślad!