piątek, 12 czerwca 2015

W Morzu Ciekawostek 4: Stitchers

Kiedy jest już po finałowych odcinkach seriali, których sezony rozpoczęły się na jesień, nie wiadomo za bardzo co zrobić z serialowymi cotygodniowymi wzrostami emocji. Pełno seriali jest zawsze do nadrabiania - to niezaprzeczalny fakt - ale to nie to samo, co wyczekiwanie na nowy epizod całego tygodnia. Na całe szczęście są i letnie premiery - a wśród nich Stitchers, czyli bardzo pozytywne zaskoczenie i taka propozycja, którą polubiłam już od pierwszego odcinka, a zakochałam się od drugiego epizodu.

#1 Zacznijmy od tego, co znaczy tytuł tej nowej propozycji serialowej od stacji ABC Family. Słownikowo słowo "stitch" oznacza szew, więc czasownik "to stitch" to oczywiście zakładanie szwów na ranę. Poprzez nakładanie takiego szwu na umysł pewnej osoby, przy zastosowaniu nowoczesnej procedury, możne ona uzyskać dostęp do wspomnień innej osoby - już zmarłej. Czas na założenie szwu jest bardzo ograniczony, bo choć sztucznie podtrzymywane, zarówno wspomnienia jak i mózg szybko się degradują. Nie ma więc chwili do stracenia.

#2 Wszystkie więc niewyjaśnione wydarzenia, gdzie brakuje świadków, a poszlaki prowadzą donikąd, kwalifikują się na zakładanie takich innowacyjnych szwów. Procedura ta jest oczywiście ściśle tajna, a agencja, która się jej podjęła - cóż nikt o niej nie słyszał. Choć działania te finansuje rząd Stanów Zjednoczonych to jednak... sami członkowie, biorący udział w projekcie Stitchers, zobowiązani są do zachowania tajemnicy, z czym problem miewa dość często.... Kirsten - nasza główna bohaterka.

#3 Warto wspomnieć o tym, jak zaczyna się właściwie ta serialowa opowieść. Rozpoczyna się od zarzutu uszkodzenia pewnego oprogramowania.... o co zostaje oskarżona Kirsten Clark przez swoją współlokatorkę. W konsekwencji tego jest za jednym razem: zawieszona na uczelni, wyrzucona ze wspólnego mieszkania i nie ma dokąd pójść - tego dnia dowiaduje się także o śmierci swojego "adopcyjnego" opiekuna. Powinna być załamana, prawda? Ale zupełnie nie jest - Kirsten cierpi bowiem na rzadką przypadłość. [źródło]

#4 Jeśli oglądacie serial po angielsku, dowiecie się, że Kirsten ma chorobę określaną nazwą "temporal dysplasia" - co w języku polskim będzie odnosić się do ogniskowej dysplazji korowej, nie jest to jednak aż tak dokładne odniesienie. Kirsten jest na doktoracie z informatyki, jej jedyny problem to brak odczuwania mijanego czasu. Nie wie czy upłynęła godzina czy parę minut - tak sama z siebie. Może to powiedzieć po obserwacji otoczenia. Jednak ta przypadłość czyni ją doskonałą do podjęcia roli w projekcie Stitchers.

#5 Na potrzeby serialu powstało nowe słowo "stitcher", którym określa się osobę o specjalnych predyspozycjach, przez co możliwe staje się nałożenie takiego neuroszwu na jej umysł i połączenie go... z umysłem, którego wspomnienia się już degradują. Jak możecie przewidzieć, nie jest to ani bezbolesne ani specjalnie bezpieczne. Kirsten nie jest też pierwszą osobą, na której próbowano tej procedury - co się stało z poprzednią ujawnia troszkę drugi odcinek. Cała tajemnica tego wątku - wciąż do odkrycia.

#6 Kirsten asystują jeszcze na stałe trzy / cztery osoby, a z każdym odcinkiem grupa staje się coraz bardziej zżyta. W zespole tajnego projektu bierze udział dwóch młodych naukowców: Cameron, który jest neurobiologiem i odpowiada za procedurę zakładania neuroszwu. To także on łączy się z  Kirsten, kiedy ta przebywa w "umyśle", a przez to i wspomnieniach, innej osoby. Jest jeszcze Linus - specjalista od połączeń bioelektrycznych oraz komunikacji, czyli jakości łącza z  Kirsten. Oczywiście nie mogę pominąć Camille, współlokatorki głównej bohaterki, która z wyglądu przypomina Spencer Hastings (Pretty Little Liars) za parę lat. To szczególnie niesympatyczna postać - ale nie dajcie się zwieść pozorom - ten serial potrafi zaskakiwać już od początku. Z początku miły jest tylko Linus, Camille i Cameron mogą zaś konkurować w złośliwości komentarzy.

#7 Za co tak bardzo polubiłam ten serial, to nie nowinki technologiczne ani sama procedura, która daje taki wgląd we wspomnienia, których normalnie odzyskać by już nie można było, ale fakt, że od pierwszego epizodu mam już tam swój OTP (one true pairing), a są to Kirsten i Cameron. Ona nie tylko nie zauważa upływu czasu, lecz także nie odczuwa większości emocji. Kompletnie nieemocjonalne podejście - to tylko u Kirsten. Strach, żal, radość, empatia? Żadne z nich. Poprzez podłączanie się "szwami" w umysł innej osoby dopiero zaczyna poznawać znaczenie tych różnych stanów emocjonalnych. Jakie będzie to miało skutki? Jeszcze nie wiadomo. A Cameron? On choć odczuwa wszystkie te emocje, jest dość odizolowany i zamknięty w swoim świecie nauki.... przez co często staje się zgorzkniały, niemiły i sarkastyczny. Taka niemiła para, która nie może siebie znieść przez parę minut? Poczekajcie tylko do zakończenia pierwszego epizodu i... początku drugiego :)

#8 Jeśli spojrzeć na "Stitchers" pod względem innowacyjności pomysłu na fabułę... to nie jest to znowu coś absolutnie nowego, prawda? Ile razy próbowano już różnymi sposobami dostać się do umysłu innej osoby? Więcej niż można zliczyć. Chociażby próby takie są w "Incepcji" (na żywym umyśle śpiącego) czy serialowy "Dollhouse" (Dom Lalek), gdzie wspomnienia oraz osobowość innych osób zgrywano na dysk... i można było je wgrać innej osobie, która niejako też się "podłączała" - traciła jednak przy tym na moment swoją własną osobowość. Udział Kirsten jest teraz dobrowolny, ale... czas jeszcze pokaże.

#9 Jeszcze w kwietniu 2014 roku stacja ABC zamówiła pilotażowy odcinek tego serialu, a już w październiku zdecydowała się na zainwestowanie w cały sezon. Brawa dla ABC należą się nie tylko za ten serial, ale także za podjęcie się serialowej adaptacji opowieści o "Nocnych Łowcach" - zamówiono 13 odcinków (info), które już są kręcone - o tym jednak więcej w innym "Morzu Ciekawostek".

#10 Na ten moment zapowiedzianych jest 10 odcinków "Stitchers". Jeśli serial nie zostanie przedłużony (a liczę gorąco i mocno trzymam kciuki aby jednak było więcej odcinków), to finałowy odcinek pojawi się 5 sierpnia. Nowe odcinki debiutują zawsze w środy [źródło]
Gorąco zachęcam do zapoznania się z tym tytułem - wyemitowano dopiero dwa odcinki, co łatwo nadrobić. "Stitchers" to idealna propozycja na lato i mam nadzieję, że kolejne odcinki będą coraz to lepsze.

Poprzednio w tym cyklu:
W Morzu Ciekawostek 1: The Flash
W Morzu Ciekawostek 2: ONCE sezon 5
W Morzu Ciekawostek 3: Supergirl

8 komentarzy:

  1. Widziałam kilka reklam tego serialu, ale jakoś nie przyjrzałam mu się bliżej. Brzmi naprawdę ciekawie, z tą całą techniką szwów i tak dalej :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama gdy czytałam powiedź i widziałam zwiastun jakoś nie czułam się przekonana. Wystarczyło, że obejrzałam jeden odcinek i już :D Teraz wyczekuję premier następnych ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. W lato dla mnie telewizja nie istnieje. Ten czas poświęcam dla rodziny i dla moich kochanych książek :) Ale może na jesieni, z czystej ciekawości obejrzę w sieci kilka odcinków tego serialu. Czas pokaże.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pomysł niesamowity, nigdy o nim nie słyszałam, tak samo jak o przypadłości głównej bohaterki.... Z chęcią o tym poczytam. :) Już po drugim odcinku się zakochałaś, boję się zaczynać, jeśli nie przedłużą będą cierpieć... Niezwykle polubiłam ABC za serial o Nocnych Łowcach, czekam na Morze ciekawostek z tym serialem związane, pierwszy raz możliwe, że będę wiedziała prawie wszystko. :D


    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie telewizja też praktycznie nie istnieje - wszystko online ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. W takim razie będę musiała się postarać, aby to były mniej znane ciekawostki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy zamysł, nie powiem. Trochę to nie jest mój klimat, ale szukałam właśnie czegoś, co zainteresowałoby mojego małżona. Oglądamy zawsze razem, ale większość propozycji to jednak jakieś babsztylizmy, za oglądanie których po prostu go podziwiam ;)

    ABC Family jeszcze chyba nigdy mnie nie zawiodło, dzięki więc za podrzucenie tego tytułu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Za wolne mam łącze by móc oglądać filmy online, dlatego nawet nie próbuje.

    OdpowiedzUsuń

Zawsze i chętnie czytam wszystkie komentarze.
Staram się na nie odpowiadać. Zostaw po sobie ślad!