"Proroctwo Sióstr" - Michelle Zink
Wydawnictwo Telbit
Nie ma dwóch identycznych zachodów słońca. Piękny pejzaż, który widzisz na niebie tego wieczoru, nigdy się już nie powtórzy. Ujrzysz kolejne z nich, może setki,a może tysiące, jeśli los pozwoli. Żaden jednak nie będzie już taki sam.
Tak samo nie ma też dwóch identycznych osób. Nawet jeśli bardzo podobnych, do kogoś w swojej rodziny, to zawsze w jakimś względzie będzie inny. Nie ma takich samych linii papilarnych, które biegną wnętrzem Twojej dłoni.
Zdarzają się jednak ekstremalnie podobne. Najbardziej zbliżone do siebie nawzajem istoty.
Bliźnięta.
Zupełnie tak jakby Twoje lustrzane odbicie przekroczyło barierę zwierciadła aby towarzyszyć Ci przez całe Twoje życie.
Istnienie dwóch takich samych osób fascynowało ludzi od zarania czasów i po dziś dzień nie wszystko jest jeszcze na ten temat wiadome. Jak wytłumaczyć fakt, że gdy jedno z nich ciężko choruje lub umiera, drugie z nich momentalnie odczuwa to samo ?
Swoją niezwykłością zasłużyły sobie nawet na zbiór gwiazd na firmamencie.
Choć wygląd jest ten sam, to co wewnątrz pozostaje tajemnicą. Te same oczy, a za nimi skryta dwoistość natury. Czym jest dobro a gdzie skryło się zło ?
Lia i Alice Milthrope to bliźniaczki. Całe życie były razem, żadna z nich nie zna świata gdzie istnieje samotnie bez tej drugiej.
Tragedia ponownie dotknęła ich rodzinę, pozbawiając je ojca i czynią tym samym dziewczęta wraz ich młodszego brata sierotami. Pod opieką ciotki pozostają w posiadłości na obrzeżach miasta.
Choć kochają siebie nawzajem, każda z nich jest inna.
Przekonują się o tym jeszcze dotkliwiej gdy rozdziela je proroctwo.
Zdawać by się mogło klątwą, które dzieliło wiele innych sióstr przez pokolenia.
Każdej z nich przydzielono rolę.
Każda z nich będzie wspierać zupełnie inną stronę w tym konflikcie.
Łagodna Lia odmawia pomocy siłą zła, Alice już dawno przyjęła ich ofertę.
Każdy może być wrogiem. Nie wiadomo czy można już komukolwiek zaufać.
Jedno jest pewne, nie można zaufać sobie nawzajem.
Trzymająca w napięciu powieść osadzona w epoce wiktoriańskiej.
Historię mamy okazję poznać tak jak doświadcza jej Lia. Narracja w pierwszej osobie w czasie teraźniejszym potęguje jeszcze uczycie, że zdarzenia mają miejsce tu i teraz.
Styl jakim napisane jest ta historia jest szczególny i długo zapada w pamięć, bowiem nieczęsto można się z takim spotkać. Nie ma w nim zwrotów potocznych, ale nie jest też zbytnio ozdobny, czyli akurat taki aby przenieść nas w klimat tamtej epoki a jednocześnie nie spowalniać akcji.
Historia bliźniaczek, które podzieliło proroctwo, utrzymana jest w klimacie powieści gotyckiej. Z całą pewnością nie znajdziemy tutaj grupy roześmianych nastolatek przeżywających jakieś fantastyczne przygody. To nie ta książka. Choć historia jest momentami smutna, to nie można odmówić Lii i jej przyjaciółką paru chwil radości. Tajemnica proroctwa wprowadza nas przez coraz to ciemniejsze karty historii.
Przedstawiony zostaje też inny wymiar zwany Równiną - krainę na pograniczu jawy, snu a czasem i krainy śmierci. To tam masz okazję spotkać zmarłych, powiedzieć te ostatnie słowa na które wcześniej zabrakło czasu. Czy poprowadzą Cię przez granicę i poczekają aż stracisz poczucie czasu ? Czy miałaś jakąkolwiek pewność z kim rozmawiasz ? Czy może za życia, będą w głębokim śnie, przekroczysz ostatecznie linię dzielącą życie od śmierci już na zawsze ?
Jakich wyborów byś dokonała, gdybyś pewnego
dnia w oczach takich samych jak Twoje ujrzała
czyste zło ? Ratować siostrę czy pozostałych
członków rodziny, którzy z jej powodu znaleźli
się w niebezpieczeństwie ?
Czy ostatecznym rozwiązaniem przepowiedni
będzie pozbycie się swojej bliźniczki, która
jest jak część Twojej duszy ?
Moja ocena : 8 / 10
Trylogia ma jeszcze dwie części :
Tom 2 - "Strażniczka Bramy" - recenzja TUTAJ
Tom 3 - "Circle of Fire" - premiera : sierpień 2011 USA
PS.: Jak podoba się Wam nowa szata graficzna ?
Udało mi się wreszcie znaleźć odpowiednie tło, bowiem na żaden z szablonów zaprojektowanych dla blogspota nie mogłam się zdecydować - a przejrzałam chyba z tysiąc XD
Zawsze chciałam mieć siostrę bliźniaczkę. Szkoda, że to już niewykonalne ;D.
OdpowiedzUsuńDzięki Twojej recenzji odczułam potrzebę przeczytania tej książki - bliźniaki zawsze mnie fascynowały. Powieść w klimacie gotyckim? Jeszcze lepiej! Opis jak i Twoja recenzja niezwykle zachęcające, wpisuję na listę ;).
Pozdrawiam :)
Muszę przyznać, że ta seria ma coś w sobie. Będę musiała się w nią zaopatrzyć:))
OdpowiedzUsuńCaroline - ja też marzyłam zawsze o bliźniaczce ;)A jeszcze do tego jestem jedynaczką.
OdpowiedzUsuńChętnie więc zawsze zabieram się za powieści gdzie bliźnięta występują.
kasandra_85 - jestem przekonana, że seria Ci się spodoba :D
mam na nią ochotę, ale niestety - najpierw inne książki, "którym już obiecałam przeczytanie" xD
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu bardzo chcę ją przeczytać, nawet jest w bibliotece, nawet niby nikt jej nie wypożyczył, ale gdzieś się zgubiła :( A Twoja recenzja (świetna!) mnie jeszcze bardziej zasmuciła, bo wygląda na to, że zbyt szybko jej nie dostanę. :(
OdpowiedzUsuńPrzepowiednia - książkę można dostać także w bibliotece ;)
OdpowiedzUsuńMircia - to trzeba chodzić i pytać, a może się znalazła albo zakupili nową ;)
Kurcze, książka leży od kilku miesięcy na półce, a ja nadal po nią nie sięgnęłam.. Muszę to koniecznie zmienić!
OdpowiedzUsuńKolejna książka dopisana do listy. Niedługo życia mi zabraknie na przeczytanie ich wszystkich. xD Zachęciłaś mnie tą recenzją.:)
OdpowiedzUsuńWygląda na ciekawą, więc niewykluczone, że kiedyś przeczytam.
OdpowiedzUsuńJa ją muszę przeczytać...
OdpowiedzUsuńCassin, nie jesteś sama.
OdpowiedzUsuńTeż jestem jedynaczką. Okropną, wredną, egoistyczną jedynaczką.
Czemu nie mam siostry bliźniaczki lub fajnego starszego brata?!
A mi się "Proroctwo sióstr" nie podobało, ale cóż, są gusta i guściki ^^
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo mi się nowa szata podoba *_*
OdpowiedzUsuńA ja proroctwo właśnie czytam... ;P Ale jak na razie nie podoba mi się tak mocno, jak Tobie. ;) Zobaczymy co będzie dalej.
Byłam bibliotece jakiś miesiąc temu i zobaczyłam tą książkę. Okładka natychmiast przyciągnęła moją uwagę. Miałam nadzieje, że to jakiś przełom w tej ciągłej nostalgii, ale niestety mi osobiście nie przypadła do gustu ; (
OdpowiedzUsuńPodobała mi się ta książka i ogromnie chcę przeczytać ciąg dalszy:) A nowy szablon bardzo ładny:))
OdpowiedzUsuńZabieram się za tę serię już od dawna, ale jakoś się zabrać nie mogę... twoja recenzja mi o niej przypomniała ;) A nowe tło bardzo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten nowy szablon :) Kiedyś czytałam bardzo negatywną recenzję "Proroctwa sióstr", twoja jednak przekonała mnie do przeczytania tej książki.
OdpowiedzUsuńMam w planach przeczytanie tej książki, chociaż nie wiem czemu, cały czas mam jakieś opory ;P
OdpowiedzUsuńP.S. Śliczny szablon, ma taki fajny klimat ;)
Nie wiem, czy znajdę tu coś dla siebie
OdpowiedzUsuń