- Taki się urodziłem."
Mówią o nim Robin Hood, gdyż zmusza bogatych by oddawali skradzione pieniądze biednym. Zainteresowani wiedzą jednak, że działa według określonego schematu, a celami stają się tylko ludzie z pewnej szczególnej listy. Pozostawione na miejscach zbrodni zielone strzały są ostrzeżeniem dla wszystkich, którzy zawiedli miasto Starling City. Łucznik z zabijaniem nie ma problemu, ale na wstępie woli dać bandytom czas (zwykle jest to czas w graniach kilkunastu godzin) by dokonali poprawy swojego charakteru robiąc przelew (tam, skąd go ukradli) lub też przyznając się do winy przed kamerami i odpowiadając już przed wymiarem sprawiedliwości.
Obecne zamiary tajemniczego Mściciela to tylko jedna odsłona tej serialowej opowieści. Są jeszcze dwie inne, a jedna z nich dotyczy pewnej wyspy. Cała ta opowieść rozpoczyna się od sensacji z czołówki wiadomości i pierwszych stron gazet: odnaleziono, zaginionego w czasie rejsu prywatnego jachtu, miliardera Olivera Quinn'a. Nie było go przez pięć lat, a powrócił (jak mówią inni) odmieniony. Oliver faktycznie przeszedł przemianę, ale najciekawsze zdaje się być to, jak nabył swoje umiejętności by dzięki nim móc wykonać powierzone mu zadanie.
Oczywiście to, co się stało na Wyspie nie jest tak od razu wyjaśnione. To trwa i odpowiedzi nie ma jeszcze w sezonie pierwszy. Wydarzenia te ukazują retrospekcje, które są opowieścią o tematyce typowo militarnej. Bohater zyskał nadzwyczajną sprawność fizyczną i jako wierni widzowie musimy odkryć, jak do tego doszło, że rozrywkowy młodzieniec stał się wyszkolonym mścicielem. Z biegiem sezonu wydarzenia (także te na wyspie) stają się coraz bardziej ciekawe.
"Twoja śmierć pozbawi moją znaczenia. [...] Umarłem, żebyś żył, a Ty odrzuciłeś ten dar. Moje poświęcenie poszło na marne."
Bohater wypełnia zadanie powierzone mu przez ojca. Oliver uważa, że gdyby jego ojciec otrzymał szansę, wszystko zrobiłby inaczej. Nie otrzymał jej. Ta wypowiedź bohatera jest kluczowa (to z epizodu 6) dla zrozumienia, dlaczego jako Mściciel zawsze daje innym szansę, nawet jeśli to kryminaliści. Szansa jest jednak zawsze tylko jedna.
Już na początku tej serialowej przygody rzuca się w oczy wątek wspólny z Batman'em. Także Oliver jest milionerem i stać go na zaopatrzenie w najwyższej jakości sprzęt z udziałem najnowszych technologii. To jednocześnie opowieść, w której świecie brak bohaterów o zdolnościach natury paranormalnej.
Jako iż stacja CW uwielbia organizować imprezy na antenie swoich seriali, także w "Arrow" się całkiem sporo takich trafi. Kiedy Oliver zostaje oskarżony (dość szybko) o bycie owym tajemniczym mścicielem i zakładają mu bransoletę identyfikacyjną, wydaje on imprezę z motywem więziennym na terenie swojego domu (w przypadku milionera - posiadłości). Z czasem aby ukryć miejsce, w którzy planuje swoje kolejne kroki na drodze zemsty, buduje nad nim nocny klub. Prowadzenie takiego miejsca usprawiedliwia także, dlaczego prowadzi zdecydowanie nocny tryb życia.
"Nie jestem ekspertem, ale w miłości nie chodzi o to aby kogoś zmienić. Szukamy osoby, która do nas pasuje. Kiedyś taką znajdziesz."
"Arrow" to wciągająca opowieść już sama w sobie, jednak nie to zachęciło mnie do rozpoczęcia przygody z tym akurat serialem (szczególnie, że obecnie powracają nowe sezonu ulubionych seriali - jest więc sporo do oglądanie z tygodnia). Odpowiedź jest taka sama jak w przypadku motywacji do nadrobienia serii Teen Wolf - czyli Tumblr. Tam tak często migało hasło: Olicity, czyli Oliver i Felicity Smoak, że zapragnęłam poznać, cóż to znaczy. Byłam ciekawa jaką opowieść kryje ta dwójka. Co to za bohaterowie? Jak się poznali? Czy pasują do siebie, a jeśli tak to dlaczego to właśnie oni powinni być razem? Felicity to programistka w firmie Olivera, do której często bohater się zwraca, kiedy kogoś wyśledzić można tylko w cyberprzestrzeni. Z czasem nie potrzeba już wymówek (a są kreatywne - trzeba to przyznać), bo i Felicity pozna sekretną tożsamość miliardera.
OTP (One True Pairing - ulubione
"Arrow" od stacji CW
Ilość sezonów: 3 (aktualnie sezon trzeci w trakcie emisji)
Ilość odcinków w sezonie 1: to 23 epizody
Jak wrażenia z serialu? Który aspekty historii lubicie najbardziej?
Dlaczego zainteresował Was ten tytuł? :)
P.S.: Tymczasem ja zabieram się już za sezon drugi :D