"Niezgodna" - Veronica Roth
[ Divergent ]
Wydawnictwo Amber
PREMIERA: 20 MARZEC 2012
Altruizm (bezinteresowność), Nieustraszoność (odwaga), Erudycja (inteligencja), Prawość (uczciwość), Serdeczność (życzliwość) to pięć frakcji, na które podzielone jest społeczeństwo zbudowane na ruinach Chicago. Każdy szesnastolatek przechodzi test predyspozycji, a potem w krwawej ceremonii musi wybrać frakcję. Ten, kto nie pasuje do żadnej, zostaje uznany za bezfrakcyjnego i wykluczony.[RECENZJA]
Ten, kto łączy cechy charakteru kilku frakcji, jest niezgodny – i musi być wyeliminowany...
W KRAJOBRAZIE STRACHU...
Nasze pierwsze chwile w tym antutopinym świecie rozpoczynamy od spojrzenia w lustro oczami Beatrice Prior. Zmuszeni jesteśmy jednak szybko odwrócić wzrok, gdyż zbyt długie przypatrywanie się sobie to oznaka próżności, a powinniśmy zapominać o nas by pomagać i myśleć tylko o innych. Takie są prawa wyznaczone przez Altruizm, jedną z pięciu frakcji lub też dróg życiowych. Beatrice, choć wychowana w duchu tych zasad, nie widzi tutaj swojej przyszłości. Może odmienić swój los, nadchodzi bowiem ten właśnie dzień, kiedy to ona sama zdecyduje o przynależności do frakcji i być może nie będzie to wcale Altruzim.
Poprzez bagniste tereny otaczające zgliszcza miasta z rozpędem biegnie pociąg, a z jakiego wagonów wyskakują Nieustraszeni. Ich ubrania toną w czerni, ciała zdobią tatuaże, a w oczach nie ma już strachu. Beatrice obserwuje ich każdego dnia, ubrana w szare kolory, aby łatwiej rozpłynąć się w tłumie. Test przynależności ma pomóc jej w podjęciu tej ważnej decyzji, porzucając bowiem dawną frakcję, odcina się też na zawsze od rodziny.
Wstrzyknięte serum, krążąc w jej żyłach, wywołuje w umyśle symulacje rzeczywistości. Wyniki jest niejednoznaczy. Dziewczyna jest Niezgodna i gdy tylko rząd dowie się o jej istnieniu, nikt nie pozostawi jej wyboru. Jest tylko pięć frakcji i nigdy nie było w nich miejsca dla Niezgodnych.
Tytułowa "niezgodność" odnosi się do wystąpieniu przeciw antyutopijnemu systemowi, który zapanował na ruinach obecnego Chicago. Nasze wybory determinują przynależność do konkretnej frakcji, lecz co się dzieje, gdy wynik jest niezgodny ? Czy Beatrice jest jedyna ? Skrywanie się w szeregach Nieustraszonych, nawet jeśli przetrwa ekstremalne szkolenie, może okazać się nie najlepszym wyborem.
...BĄDŹ DZIELNA...
Ta debiutancka powieść, rozpoczynająca początek nowej serii na zgliszczach dawnego świata, to niezwykle ciekawa koncepcja. Bezgranicznie wciągnął mnie system organizacji i funkcjonowanie poszególnych frakcji. W tomie pierwszym najlepiej poznajemy Altruizm i Nieustraszoność, ale już po fabule przewidzieć można, że w następnych częściach czeka nas podróż w struktury i tajemnice pozostałej trójki. Choć wypaczony przez realia życia w tej przyszłości, zaproponowane założenia poszczególnych frakcji to prawa, które trudno odrzucić. Altruiści to prawie doskonali przywódcy, gdyż myślą tylko o potrzebach innych, a nigdy o sobie. Prawość zakazuje kłamstwa w jakiejkolwiek jego formie, a jej członkowie dzięki temu potrafią wykryć najmniejszy nawet cień ułudy. Erudycja swoje siły skupia na poszukiwaniu nowych technologii, ponad wszystko ceni poświęcenie dla nauki. Nieustraszoność to kształtowanie odwagi, zwłaszcza takiej, "która daje ci siłę do działania dla dobra innych niezależnie od konsekwencji." Zakończenie pierwszego tomu udowodni także, że nigdy nie może zabrakną obecności Serdeczność w tym antyutopijnym świecie.
...BĄDŹ NIEZGODNA.
Troszkę inaczej jest z akcją. Opowieść pełna jest skoków napięcia emocjonalnego na najwyższym poziomie. Mi osobiści przypominała kombinacje kilku innych wcześniej czytanych powieści. Podobieństwo do "Igrzysk" występuje tylko w wspólnych założeniach typowych dla antyutopijnych rzeczywistości. Trudno przebić jest bestsellerową trylogię i nie wiem czy jakiejkolwiek powieści kiedyś się to uda. Bohaterka posiada rodziców dość wysoko postawionych w rządzie, co przywodzi na myśl "Dobranych" i "Nevę". Niezgodność to rodzaj błędu w systemie, więc po jego wykryciu następuje obserwowanie poczynań takiej jednostki zarówno na jawie jak i w świcie jej snów i lęków ("Dobrani"). Mamy tutaj także element szkoleniowy, który dominuje część akcji, a gdzie bohaterka musi nauczyć się nowego, niebezpiecznego stylu życia. Pojawi się także surowy instruktor, który okaże się z czasem pomocnym wsparciem ("Akademia wampirów", "Enklawa").
REKOMENDACJE
"Niezgodna" stanowić będzie ucztę dla tych, którzy cenią sobie nowe, niespotykane do tej pory wizje organizacji antyutopijnych światów. Pobudzą wyobraźnię i zmuszczą do wielokrotnego przemyślenia przedstawionych tam możliwości. Książka gwarantuje dobrą akcję, jej wątki mogą jednak przypominać czasami, któreś z wcześniej czytanych powieści.
Jeśli zaś chodzi o powołanie do życia pięciu frakcji jest to niezwykle udany debiut i nie mogę się doczekać rozwinięcia tej koncepcji w następnych częściach.
MOJA OCENA : 8 / 10
Za możliwość poznania świata oczami Beatrice Prior dziękuję bardzo wydawnictwu Amber.
PREMIERA: 20 MARZEC 2012
ZAPRASZAM DO UDZIAŁU W ANKIECIE :
Jakie wątki powinny wystąpić w danej powieści aby była ona ucztą dla czytelnika ?
LINK
Nie mogę doczekać się premiery!
OdpowiedzUsuńUwielbiam powieści antyutopijne, więc z chęcią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka z jednej strony przyciąga, a z drugiej strony boję się po nią sięgnąć, więc na razie nie wiem czy kiedyś się na nią skuszę.
OdpowiedzUsuńIm więcej o niej czytam, tym bardziej chcę ją mieć. Nie spodziewałam się, że AŻ TAK się na tą książkę nastawię. Te oczekiwania to są katusze, no! Swoją drogą, świetna recenzja. :D
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przekonać, że to może być coś ciekawego.
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawa lektura, co zresztą potwierdza Twoja recenzja. Książkę po prostu muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać tej pozycji ;) Dystopia brzmi dla mnie świetnie w każdym wydaniu ;) Bardzo fajna recenzja!
OdpowiedzUsuńOd kilku miesięcy czekam na jej premierę w Polsce, dlatego nie mogę się doczekać, aż po nią sięgnę! :) Mam nadzieję, że przypadnie mi tak samo do gustu jak Tobie.
OdpowiedzUsuńWidzę, że warto czekac na premierę ;)
OdpowiedzUsuńJak tylko trafi w moje ręce nie będę się opierac przed lekturą ;)
Już sobie odpuściłam tą książkę, a teraz sama nie wiem... Kto wie, może.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie czaję się na tę ksiażkę :P
OdpowiedzUsuńMam na nią ochotę, będę musiała zapolować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia.
Oj marzy mi się ta książka:) Chciałabym ją już miec w swoich zbiorach!
OdpowiedzUsuńAkurat antyutopia nie jest moim ulubionym motywem, ale z kolei lubię poznawać coś nowego - świat o nieznanych dotąd regułach, coś co istnieje tylko w danej powieści. Myślę, że spotkanie z tą książką będzie ciekawe :)
OdpowiedzUsuńZachęcająca recenzja:) Już nie mogę się doczekać premiery.
OdpowiedzUsuńJak będę miała okazję to przeczytam, ale mój początkowy entuzjazm do tej książki zdecydowanie zmalał.
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać :D
OdpowiedzUsuńDługo czekałam i oto jest! No, prawie jest ;) Muszę przeczytac
OdpowiedzUsuńNie czytałam wielu powieści antyutopijnych, więc wymienione przez Ciebie elementy nie powinny mi się kojarzyć z innymi książkami. Zaciekawiła mnie ta pozycja, rozejrzę się za nią. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytam, bo z tego, co piszesz wynika, że książka jest nawet dobra. :)
OdpowiedzUsuńPodobieństwa do Igrzysk aż za bardzo są widoczne... Na pewno autorka leci na popularności tej serii, ale skoro sama potrafiła wymyślić coś fajnego... Może kiedyś sięgnę:)
OdpowiedzUsuńKsiążka intryguje i wciąga od samego początku. Strasznie mi się podobała i już niecierpliwie czekam na kolejny tom :)
OdpowiedzUsuń