Szukaj w tym blogu/ wpisz tytuł, którego szukasz

środa, 10 września 2014

Teen Wolf sezony 1-4

"Uśmiechnij się, może ktoś się w Tobie zakocha."

Kiedy Teen Wolf debiutował na antenie, skusiłam się na pierwszy tylko epizod, ale zwyczajnie nie zaskoczyło. Teraz już wiem, że czasem twórcy potrzebują troszkę czasu aby pokazać nam pełną siłę swojego pomysłu. W te wakacje postanowiłam nadrobić ten serial, który nieustannie przewijał się gdzieś tam w tle na tumblr. Wbrew temu, co twierdzi sporo osób, jakoby sezon pierwszy można sobie darować, nie należy tak robić. Przynajmniej ja tak nie potrafię. Historia jest kompletna tylko i wyłącznie wtedy, kiedy znamy jej całości. Obejrzałam sezon pierwszy i niczego nie żałuję. Oto kilka powodów, dla których warto obejrzeć ten serial, a ponieważ tak łatwo jest zaspoilerować, będzie to Recenzja w cytatach. Startujemy!

1. Poczucie obowiązku czyli Scott McCall. Można powiedzieć, że to główny bohater tej serii, ale prawda jest taka, że Teen Wolf ma kilku równych sobie bohaterów głównych. To bardzo duży plus. Sam Scott też nadaje historii określony bieg poprzez silny kompas moralny, a nie tak trudno aby w Beacon Hills namieszać ze skutkiem nieodwracalnym.

"- Jeśli go nie zabijesz, on zabije Ciebie.
- Kto wymyślił te reguły?
- Na tym polega rytuał przejścia
- Wiesz, gdzie jeszcze muszą przejść? Do następnej klasy! Tam nie muszę nikogo zabijać."  [Teen Wolf 1x05]

2. Rodzina Argent czyli Allison. Im więcej postaci rodem z legend, tym większe znaczenie mają z czasem właśnie ci bohaterowie, którzy mimo wszystko nadal pozostają ludźmi. Allison nie ma żadnych "dodatkowych mocy", ale nieświadomie została wyszkolona na łowcę. Choć przyznam, że początkowo przypuszczałam, że dziewczyna tylko udaje niczego nieświadomą aby wzbudzić większe zaufanie, a w rzeczywistości móc wybić stado rozprzestrzeniających się paranormalnych okazów, w tym Scotta.

"Nasza rodzina jest wyjątkowo postępowa. Ponieważ mężczyźni zwykle rozpętują wojny, kluczowe decyzje zostawiamy kobietom. Synów szkolimy na wojowników, a córki na wodzów."  [Teen Wolf 2x03]

Allison to od początku moja ulubienica, a aktorka ta idealnie mogłaby odegrać rolę Gwen z Trylogii Czasu. Wystarczy powycinać sceny z Teen Wolf i zrobić do nich inne napisy by mieć wymarzoną ekranizację :)

"Kiedy Gerald po raz pierwszy powiedział mi o naszej rodzinie, spytałem dlaczego my. Zacytował Churchilla: 'Ceną wielkości jest odpowiedzialność'. Według mnie chodzi raczej o wiedzę. Im więcej wiemy, tym bardziej jesteśmy odpowiedzialni za świat."

3. Rodzice na przydatnych funkcjach czyli Stiles. Zarówno Scott jak i Stiles mają ojców w policji, choć ojciec Scotta nie bierze początkowo udziału w fabule, a ojciec Stiles jest wtajemniczony w paranormalne sprawy dopiero z czasem. Mimo to szeryf Stilinski jest ogromnym wsparciem dla bohaterów ... choć powinnam powiedzieć, że to raczej Stiles tak się interesuje codzienną pracą ojca, że niezbędną wiedzę nabywa. Zagadek do odgadnięcia w Teen Wolf nie brakuje i są one zdecydowanie na poziomie. Mama Scotta pracuje jako pielęgniarka w miejscowym szpitalu, a tam trafia aż nazbyt często wiele bohaterów. Scott dorabia sobie w lecznicy, a jego szef nie jest znowu takim zwykłym weterynarzem.

"- Jedna ofiara to incydent, dwie przypadek, trzy schemat.
- A cztery?
- Nakaz aresztowania."   [Teen Wolf 2x10]

4. Poczucie humoru czyli  raz jeszcze Stiles. Choć będzie to z czasem niedomówienie, gdyż wszyscy z ekipy sypią żartami po równo. Ten serial jest tak fajny, gdyż jest pełno przezabawnych żartów sytuacyjnych.

"Jak mawiał William Black: Każda osoba, które chce być twoim wrogiem, najpierw spróbuje się zaprzyjaźnić."
[Teen Wolf 3x08]

5. Co się tyczy legend, czyli podwójna tożsamość. Jaki rodzaj zjawisk nadprzyrodzonych mamy w Beacon Hills? Zawsze chcę to wiedzieć zanim zabieram się za serial/ książkę/film z takimi wątkami. Tak więc wszystko zaczyna się od wilkołaków, z czasem dochodzi kanima (nie powiem Wam co to takiego), mamy też banshee. Są mroczni druidzi i garstka tych dobrych. Od 3x13 jest tak jakby następny sezon (tzw. 3b), który to bardzo oparty na snach - o zamykaniu drzwi do nadświadomości, które uchylono wcześniej. Sezon 3b to także cały epizod japoński, pojawia się kitsune (odsłona jasna i mroczna) i wilkokojot.


"Istnieję, ale czy jestem sobą?"
[Teen Wolf 3x23]

Jak sezon 3b był typowo japoński, tak początek sezonu czwartego to motyw meksykański. Tutaj aztecka świątynia, pojawiają się również zmiennokształtni - w tym przypadku jaguarołaki (niczym Avatar) i jakieś dodatki. Wolałam wątek ze snami, a tego Meksyku to jednak troszkę mało, poczucie humoru pozostało jedna niezmiennie na poziomie.

Rekomendacja:  Początkowo wydawało mi się, że ten serial jest jakiś taki zbyt mroczny i raczej nie będzie to wakacyjny relaks - lecz zupełnie się pomyliłam. Teen Wolf jest pełen humoru i empatii, a także wciągających zwrotów akcji oraz zagadek do odgadnięcia na czas (głównie typu 'kto jest tym razem odpowiedzialny za liczne morderstwa'). W wakacje nadrobiłam wszystkie trzy sezony i dogoniłam początek emisji sezonu czwartego. Serdecznie polecam całość.
Tak na zakończenie jako iż tak wiele czeka na Frozen w Once Upon a Time ;)

Znacie już Teen Wolf? Których bohaterów pokochaliście najbardziej?
Jeśli nadal nie jesteście przekonani, to wierni fani serii z całą pewnością potwierdzą, że warto :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...