Szukaj w tym blogu/ wpisz tytuł, którego szukasz

wtorek, 3 lutego 2015

"Z gwiazd do nieba"

"-Dziś opróżniamy centrum zatrzymań. Setka kryminalistów dostanie szansę stworzenia nowej historii. [...] Lecisz na Ziemię."

Clarke Griffin nie jest osobą, którą spodziewałoby się znaleźć w Odosobnieniu. Teraz oczekuje w celi na swój ponowny proces, choć wie, że obecnie nikt -pomimo kolejnej rozprawy- nie doczekuje się ułaskawienia. Kolonia musi przetrwać i niezależnie od tego, kto dopuści się złamania praw Kodeksu Gai, musi zostać stracony. Problem w tym, że nie wszyscy z setki młodocianych więźniów zasłużyli na swój wyrok. W Odosobnieniu odliczają dni do swoich osiemnastych urodzin, które oznaczać będą w ich przypadku także koniec. Tym razem jednak uzyskali drugą szansę, a przynajmniej tak się im zadaje na początku. Wylądować po stuleciach na powierzchni ojczystej planety skażonej po wojnie nuklearnej? Czy uda się przeżyć lądowanie? Czy będzie to kolejny wyrok czy może niespodziewane ułaskawienie?

"Ludzie opuścili Ziemię w jej najczarniejszej godzinie, dlaczego więc Ziemię miałoby obchodzić, ilu ich zginie podczas próby powrotu?"

Powieść Kass Morgan ma ciekawą strukturę. Narrację prowadzi naprzemiennie czterech bohaterów: Clarke, Bellamy, Wells oraz dziewczyna imieniem Glass. Każdy z krótkich rozdziałów podzielony jest jeszcze dodatkowo w podobny sposób: wprowadzenie w akcji teraźniejszej, retrospekcja do lat spędzonych na statku, powrót do teraźniejszości i obecnych wydarzeń.

Totalitarna Kolonia składa się z trzech statków, które nie są równe w prawach. Jest jeden luksusowy "Feniks" i dwa pracujące pracujące na niego "Walden" i "Arkadia". Clarke i Glass to dziewczyny z "Feniksa", którego obywatele raczej nie trafiają do Odosobnienia. Zasobów nie ma tam dużo, ale nie są tak racjonowane jak na pozostałych dwóch statkach, gdzie wiele osób by przeżyć dopuszcza się kradzieży.

Clarke Griffin jest na stażu medycznym, kiedy zostają straceni oboje jej rodzice. Dziewczyna nie może też wybaczyć swojej byłej sympatii, a jednocześnie synowi Kanclerza - Wellsowi, zdrady powierzonej tajemnicy, która doprowadziła do wykonania wyroku. Glass Sorenson jest najlepszą przyjaciółką Wellsa, udaje jej się jednak pozostać w Kolonii i uniknąć losu misji przydzielonej bez pytania setce więźniów. Pragnie tylko jeszcze raz zobaczyć Luke'a - chłopaka, dla ochrony którego zrobiłaby wszystko. Bellamy Blake właściwie wprasza się na Misję 100, ponieważ nie może zostawić młodszej siostry Octavii samej w towarzystwie prawie setki domniemanych przestępców i nieznanego zagrożenia na Ziemi. Tak losy bohaterów, którzy nie znali się za dobrze i pochodzili z różnych statków, zostają splecione we wspólnym wysiłku i dążeniu do przetrwania czy to już na powierzchni Ziemi czy nadal w kosmosie.

"- Co jest, miłość ci zaszkodziła? [...] On cię kocha, Clarke. Taką miłością, na jaką większość ludzi czeka przez całe życie.
Clarke westchnęła.
- No cóż, dla twojego własnego dobra mam nadzieję, że nigdy się takiej nie doczekasz!"

Sojusze i uczucia, które połączyły młodych na statku, powoli zatracają swe znaczenie na Ziemi. Coś, czego setka więźniów, mogła nie przeżyć, staje się dla nich nową szansą. Czasem podejmują decyzję takie jak na pokładzie, bo to wreszcie oni mogą egzekwować surowe prawo, które wcześniej ich słusznie lub niesłusznie potępiło. Częściej jednak starają się dążyć do nowego, lepszego świata. Wyroki mogły być niesprawiedliwe, ale zarówno Clarke jak i Glass czy Wells i Bellamy mają na koncie decyzje nieodwracalne, bardzo kontrowersyjne jeśli chodzi o kwestie moralne. Dotyczy to przeważnie retrospekcji, kiedy młodzi bohaterowie związani byli jeszcze Kodeksem Gai i decydowali się na kroki równie sprzeczne jak samo prawo, do którego przestrzegania byli zobowiązani przez lata życia spędzone w Kolonii.

"Dziś wieczorem chmury pokrywające Ziemię nie kojarzyły mu się z całunem - wyglądały po prostu jak koc. Planeta nie umarła, zapadła tylko w zaczarowany sen, który będzie trwał, aż nadejdzie czas, by powitać ludzkość z powrotem w domu."

Jako fanka serialu, którego drugi sezon obecnie emituje stacja CW, przed lekturą miałam już pewne wyobrażenie dotyczące postaci i tego świata przyszłości. Tak więc Clarke, Bellamy, Wells czy jego ojciec kanclerz to bohaterowie mi znani. Można powiedzieć, że tajemnicą pozostawała Glass, której nie ma w serialowej adaptacji, lecz różnic jest jeszcze więcej. Gdzie się podziali jednak Finn, Raven, Monty, Jasper i Murphy? Jak to właściwie jest z tym serialem? Jakie relacje łączą powieść i serial na jej podstawie?

Seria jak i książka (tom 1) mają wspólny początek, a stanowi go pierwsza wersja powieści, która jeszcze nie trafiła wówczas do druku. To tym zarysem historii posłużyli się twórcy scenariusza dla serialu. Obie serie opisują losy tych samych postaci, ale w wersji alternatywnej, ponieważ powstawały osobno od tego czasu. Serial dodał sporo nowych bohaterów, jednocześnie nie uwzględnił też części książkowych.

Nie mogę się jednak dziwić Kass Morgan, że zdecydowała się na sprzedanie praw, kiedy pojawiła się możliwość ekranizacji jej jeszcze nieopublikowaniej wówczas powieści, bo czy może być lepsza reklama dla książki niż jej nadchodząca ekranizacja? Serial jednak tak szybko ruszył z produkcją, że autorka obawiała się trochę aby jej powieści nie potraktowano jako adaptacje serialu na książkę. Okazało się, że nie ma się czym martwić, ponieważ powieść "Misja 100" ukazała się na sześć miesięcy przed premierą pilotażowego odcinka serialu.

"Zadygotała, jakby zobaczyła ducha - widmo chłopaka, któremu tak lekkomyślnie powierzyła swoje serce."

Kass Morgan zgadzając się tak prędko na adaptację swojej powieści w postaci serialu, była świadoma tego, że obie wersje historii obiorą od tej pory całkiem oddzielne drogi. Ucieszyło ją jednak, że jej fosforyzujące kwiaty, rozświetlające ciemności lasu, pojawiły się w pierwszy epizodzie serialu. Jeśli zaś chodzi o to, jak bardzo dobrani aktorzy (z wyglądu) przypominają swoje książkowe pierwowzory, to najlepiej sprawdzają się tu Octavia i Clarke. Mimo różnic w wyglądzie reszta obsady dobrze odkrywa powierzone im role. (*Informacje na podstawie wywiadu thedailyquirk.com)

Sama autorka powieści przyznaje, że książka skupia się bardziej na opisaniu emocjonalnych więzi między postaciami, podczas gdy serial za swój główny temat obiera zewnętrzne zagrożenie zarówno dla nowych kolonistów jak i dla stacji, wciąż zawieszonej w kosmosie. Trudno się z tym zdaniem nie zgodzić, bo trafnie oddaje ono relację w jakiej znajdują się powieść i serialowa adaptacja. Książka nie jest tak dynamiczna, ale podejmowane przez bohaterów decyzje są często o wiele bardziej dramatyczne niż te, które oglądamy w pierwszym sezonie. Wiele cech postaci uwidacznia się także w serialu tylko w innych okolicznościach. Jestem całkowicie za Bellarke, a realizację tego wątku dostałam już pierwszym tomie, kiedy serial zdecydowanie ten rozwój wydarzeń przeciąga :)

"Misja 100" - Kass Morgan
[TRYLOGIA] Tom 1
Wydawnictwo: Bukowy Las
Fragmenty: rozdział 1 / rozdział 3
Stron: 264/  PRZEDPREMIEROWO
W kategorii: Antyutopijne Inspiracje
W kolejności: NR 08/2015/02/01 (364)
W skrócie: Alternatywne losy bohaterów serii to dla wszystkich fanów serialu "The 100" pozycja obowiązkowa, gdyż zdecydowanie warto znać pierwowzór na podstawie którego powołano do istnienia tak dobry serial. Nie może też być zbytnio nudno, ponieważ scenariusz serialu i książka różnią się znacznie, jako że powstawały oddzielnie i niezależnie od siebie. Dla osób, które serialu jeszcze nie znają to dobra szansa aby rozpocząć przygodę z tym antyutopijnym światem. "Misja 100" to lektura, którą czyta się bardzo szybko i choć może wydawać się lekka, to opowiada o podejmowaniu decyzji sprzecznych z kodeksem moralnym.
PREMIERA: 4 LUTY 2015

Trylogia The 100 to:
1. "The 100"    2. "Day 21"   3. "Homecoming"  (premiera 24 luty USA)

Znacie serial "The 100"? Losy którego z bohaterów najpilniej śledzicie?

10 komentarzy:

  1. Interesuje mnie ta książka i chyba przed obejrzeniem serialu się za nią zabiorę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książkę przeczyta się raz dwa, a potem zaraz można zabrać się za serial :) Pierwszy sezon ma tylko 13 odcinków, a drugi dopiero jest w emisji :)

      Usuń
  2. Kocham serię Kass Morgan (czytałam w oryginale), a zwłaszcza serial, który diametralnie różni się od książek ;D Z niecierpliwością czekam na trzeci tom książki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka też ma w sobie urok, ale nie przyciąga tak jak serial - choć i tam bywają lepsze i słabsze wątki. Szkoda, że nie ma Glass w fabule i ogólnie, że serial nie tak często korzysta z retrospekcji tylko tak raczej okazjonalnie.

      Usuń
  3. Coraz głośniej o tym tytule, chyba i ja się w końcu skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Do przeczytania zachęciłaś mnie już drugim zdaniem mówiącym, że narracja jest też ze strony Bellemy'ego, którego uwielbiam w serialu *o*
    Ooo Gless nie było w serialu...
    CO jak to "oboje rodzice"... Czyżby kolejna niezgodność serialu z książką? W serialu nie było też podziału na statki, tylko jedna ogólna nazwa Arka.
    Ojej... nie ma Raven, Monty'ego i Jaspera :(
    Z tą reklamą to się zgadzam. Chyba nie istnieje lepsza.
    Omg Bellarke w pierwszym tomie. Omg *o*
    Mam pytanko. Wydarzenia w książce pokrywają się z tymi w serialu? Jeśli tak to na jakim kończy się 1. tom? (Tak, czekam na spojler :D)

    Trochę chaotyczny jest ten komentarz :) Mam nadzieję, że to nic nie szkodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o Bellamy'ego to jego perspektywa bardzo dużo "odkrywa" - na przekład jego uczucia wobec Clarke, to jak ją postrzega - jest sporo scen z ich udziałem.
      Niezgodności jest wiele. Tak, rodziców Clarke już nie ma - a ja w serialu tak sobie cenię, kiedy są te sceny matka - córka :) Clarke jest całkowicie sama. Są jej dwie przyjaciółki, lecz nie udaje jej się ich uratować.
      Serial obejmuje o wiele więcej wydarzeń. Tom pierwszy kończy się w mniej więcej w momencie, kiedy pojawiają się The Grounders, a Octavia zostaje porwana. Na statku (tych biedniejszych partiach) zostaje odłączony tlen - tam narracje prowadzi Glass.

      Usuń
  5. Ja sobie tego wszystkiego nie wyobrażam. :D Kocham serial i choć chciałabym poznać książkę to trochę się jej obawiam. :) Ale dla Bellarke wszystko, bo serial pod względem rozwijania tego wątku mnie irytuje.
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka już sobie leży na półce i czeka na przeczytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze mówiąc, to na początku miałam omijać tę powieść bo wydawało mi się, że to zupełnie nie moje klimaty. Jednak po kilkukrotnym przeczytaniu blurbu doszłam do wniosku, że może jednak warto spróbować i tak powieść znalazła się na mojej półce :P Twoja recenzja utwierdziła mnie w tym, że dobrze zrobiłam, a do tego zachęciła aby sięgnąć również po serial :P

    OdpowiedzUsuń

Zawsze i chętnie czytam wszystkie komentarze.
Staram się na nie odpowiadać. Zostaw po sobie ślad!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...