Czy jako dzieci naprawdę odbieramy świat inaczej, a dopiero z czasem uczymy się zasad tej rzeczywistości i jak ignorować jej magię? Czy zwyczajny, malowniczy stawek na końcu drogi może być w istocie oceanem?
Jak z odpowiedziami na te pytania poradził sobie Neil Gaiman można przekonać się, zanurzając w świat jego najnowszej książki.
Narracje tej historii rozpoczyna dorosły mężczyzna, a kontynuuje jego o wiele lat młodsza wersja, przenosząc akcję całkowicie do czasów dzieciństwa. Bohaterowi udaje się odnaleźć pozostałości bardzo starej magii w świecie i może w niej uczestniczyć, jeśli tylko chce.
To opowieść fantastyczna z elementami baśni, nie nazwałabym jej jednak baśnią. Opowieść o zapominanych wspomnieniach z dzieciństwa, które w nas zostają, ale nie zawsze można do nich sięgnąć - gdyż stały się nami, a my zwyczajnie nie pamiętamy już szczegółów tych dawnych wydarzeń.
Jak zawsze u Gaimana jest tajemniczo i mrocznie. Zdarzenia są z pogranicza rzeczywistości, jawy i urojenia. Wiele schematów jest niestety znanych, jedynie scenariusz, powstały w wyobraźni autora je zmienia, przekłada i uatrakcyjnia.
"Ocean..." nie jest to taka całkowicie nieznana ani spektakularna magia, jak mogłoby się wydawać. Sporo elementów nowej, magicznej odsłony rzeczywistości przypomina zdarzenia/ postacie już wcześniej gdzieś widziane czy znane. Latający wilk przypomina śmierciotulę. Pewne pomysły mogą wydawać się niespotykane, dla mnie jednak sceny z książki mogłyby być to również ujęcia, pod którymi podpisałby się śmiało Hayao Miyazaki.
Od Neil Gaiman czytałam lata temu "Gwiezdny pył" i to właśnie ona mnie zachwyciła, tworząc nową baśń, a nie "Ocean na końcu drogi". Niemniej jest to opowieść pełna magii, która mogłaby się skryć i doprowadzić do takich wydarzeń praktycznie wszędzie, w okolicy, tam gdzie w zwykłym stawie odbijać mógłby się podwójny księżyc.
"Ocean na końcu drogi" - Neil GaimanWydawnictwo: MAG (OPIS)
[ OPOWIEŚĆ W JEDNYM TOMIE ]
W kolejności: NR 89/2013/12/01 (271)
Stron: 216 (twarda oprawa)
Powieść Nagrodzona: w tegorocznym zestawieniu najlepszych powieści według portalu Goodreads w kategorii: "Najlepsza powieść Fantasy 2013 roku"
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

"Przewodnik Nocnego Łowcy" to ujęcia, które umknęły nam w kinie. Pełen zdjęć bardzo dobrej jakości, uzupełnionych o cytaty. Klimatyczny wstęp to opis nowego oblicza Nowego Jorku i jednoczesne wprowadzenie miejsca akcji. Streszczenie wydarzeń z filmu-książki przeplatane jest tu ciekawostkami i sylwetkami postaci, prezentowanymi w trakcie biegu opowieści. Dodatkowo znajdą się także opisy i zdjęcia wszystkich miejsc i broni, które migają gdzieś w czasie scen walki.
Gdzie umieszczona runa na największą moc?
Zdecydowana przewaga zdjęć i mała ilość tekstu powodują, że przewodnik ten przypomina album w mniejszym formacie. Przewodnik w rozmiarach zeszytu szkolnego skojarzył mi się z bardzo ekskluzywnym programem, w tym przypadku do filmu, jaki najczęściej można zakupić przed spektaklem w teatrze.
Dla fanów, znających już jednak pięć tomów serii Dary Anioła i trzy tomy Mechanicznej Trylogii, to w większości zestaw informacji bardzo podstawowych i powtórzonych. To nadal ciekawa pamiątka z filmu, która przypomni kinowy seans w oczekiwaniu na premierę DVD. Zapewne będzie to także ciekawy prezent dla nowych fanów serii i gratka dla kolekcjonerów.
"Przewodnik Nocnego Łowcy" - Mimi O'Connor
Wydawnictwo: MAG (OPIS)
Stron: 128 (oprawa miękka)
W kolejności: NR 76/2013/10/03 (258)
Mieliście okazję czytać którąś z powyższych książek? Jak wrażenia?
A może pochwalicie się co dostaliście w tym roku na Mikołajki? ;) Moja mini lista TUTAJ
A może pochwalicie się co dostaliście w tym roku na Mikołajki? ;) Moja mini lista TUTAJ
Na "Ocean na końcu drogi" mam wielką ochotę, myślę, że wkrótce się za niego zabiorę :)
OdpowiedzUsuńWiesz może, kiedy dokładnie jest premiera "Miasta kości" na dvd?
W Stanach premiera dvd była 3 grudnia. Nie znalazłam informacji o naszej premierze ;(
UsuńNie miałam okazji zapoznać się z którąś z tych książek, jednak jestem strasznie ciekawa twórczości Gaimana :) Pora chyba wreszcie przekonać się czy mi się spodoba :D
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam okazji żadnej z nich przeczytać, ale widziałam już w księgarni i mam w planach kupno Oceanu na końcu drogi. Dawno nie czytałam nic podobnego do baśni (ostatnio był to Żelazny król), a mam na coś takiego wielką ochotę. Szkoda trochę, że wielka zagadka związana z tytułem okazała się nie taka wielka, ale chyba chcę się przekonać o niej na własnej skórze. :)
OdpowiedzUsuńTak będzie najlepiej - samemu zobaczyć jaka to lektura ;)
UsuńCo do baśniowych klimatów - to może nowe aranżacje starych baśni, ale w niespodziewanej odsłonie? Tutaj dobrze sprawdza się "Cinder. Saga Księżycowa"
Czytałam 5 tomów Darów Anioła i czekam z niecierpliwością na premierę 6 :) Co do przewodnika, to może się skuszę.
OdpowiedzUsuńGaimana mam i nie mogę się doczekać, aż zacznę czytać! :)
OdpowiedzUsuń,,Ocean na końcu drogi" bardzo mi się podobał, ale ja mam słabość do twórczości Gaimana, więc mogę być nieobiektywna. Ale tylko troszeczkę ;)
OdpowiedzUsuń