Szukaj w tym blogu/ wpisz tytuł, którego szukasz

niedziela, 15 maja 2022

Królestwo Nikczemnych - Kerri Maniscalco

Palermo zamieszkuje trzynaście wiedźmich rodów. W jednym z nich urodziły się bliźniaczki, Emilia i Vittoria, którym przekazano pieczę nad amuletami o szczególnym znaczeniu. Ostrzegano też wielokrotnie przed Nikczemnymi - siedmioma książętami piekieł. Kiedy przychodzą upomnieć się o dług magii,  wykradzionej kiedyś przez pierwszą wiedźmę samemu diabłu, świat sióstr drzy w posadach. Jedna ginie, drugiej pozostaje szukać sprawiedliwości - niezależnie od ceny.

"Królestwo Nikczemnych" to pierwszy tom trylogii, w którym następuje swego rodzaju odtworzenie mitu o Persefonie i Hadesie. W tej wersji to dziewczyna sama schodzi do zaświatów aby dokonać zemsty i wytropić morderców siostry bliźniaczki. Wydarzenia te (zmianę wymiaru) zapowiada też przepiękna mapa, której grafika zdobi wewnętrzną stronę okładki. Bohaterowie jednak do przedstawionego tam (tytułowego zresztą) Królestwa Nikczemnych nie zawitają w tomie pierwszym. O czym jest więc jedynka?

To seria z zagadką kryminalna pełniąca rolę głównej osi historii. Zadaniem na tom pierwszy jest odszyfrowanie tożsamości mordercy / morderców siostry, odtwarzając kroki z jej ostatnich dni. Emilia, jak się okazuje, wiele o swojej bliźniaczce nie wiedziała. By móc odczytać chociażby jej zapieczętowany zaklęciem pamiętnik, zmuszona będzie wezwać do zaklętego kręgu demona. W tym duecie, wiedźma i Pan Gniewu, śledztwo będzie się toczyć przez cały pierwszy tom. 

Historię poznajemy tylko z perspektywy Emilii. Przez to też tok dochodzenia pełen jest licznych powtórzeń. Emilia jako narratorka ma to do siebie, że ciągle coś wspomina (nawet jeśli i czytelnik przy tych wydarzeniach był). A może to raczej autorka nieustannie robi co kilka stron podsumowanie nie tak dawnych przygód bohaterów? Wydarzenia poprzedzające zejście do piekieł są niepotrzebnie rozwleczone, skoro nie wskazują jasno tożsamości wszystkich sprawców. Czyni to z tomu pierwszego niesamowicie długi prolog dla serii, która przypuszczalnie swój potencjał osiągnie dopiero w tomie drugim. Jest to przypadek podobny do serii Dwory (ACOTAR). Tam również to kontynuacja ukazuje jakość historii, praktycznie przemieniając całkowicie znacznie wydarzeń tomu wprowadzającego do świata.

Trudno samodzielnie jest też określić czas akcji "Królestwo Nikczemnych". Nie są to czasy tak odległe jak średniowiecze, nie jest i współczesność. Z wywiadów z autorką można wyczytać, że to późne lata 1800. Wszystkie wydarzenia pierwszego tomu dzieją się w jednym włoskim mieście, tymczasem trudno jest poczuć klimat wyspy (Sycylia) i przepięknego Palermo. Można wielokrotnie dowiedzieć się, co bohaterowie jedzą, nie ma za to opisów architektury, które konkretniej wskazywałyby na miejsce akcji.

"Królestwa Nikczemnych" nie czyta się zbyt szybko. Dialogów się wprost wypatruje, kiedy większość opisów stanowią albo kulinarne wskazówki albo rozległe rozmyślania głównej bohaterki. Emilia zastanawia się, jaka cięta riposta dla wroga będzie najlepsza - co powoduje niepotrzebne zawieszenia akcji. Dodatkowo Nikczemni stale mącą jej umysł. W porównaniu do serii ACOTAR (bo to dla jej fanów rekomendowana jest często i ta powieść) tutaj dopiero rodzi się wątek romantyczny, nie ma za to scen w kategorii 18+. W to miejsce są ciała kolejnych ofiar i opisy miejsc zbrodni. Parę zwrotów akcji może co prawda zaskoczyć, system magiczny i jego zasady użycia są opisane jednak zbyt mgliście, by wymienić je na plus. To magia na zasadzie domysłów - zadziała dobrze, źle albo wcale. Nie ma pewnych słów zaklęcia, są zioła, kości i kręgi oraz dowolne zdanie po łacinie do wyboru.

Nie jest to debiut, tylko kolejna seria autorki. Ja z całą jednak pewnością spróbuję jeszcze lektury jej wcześniejszej serii - Stalking Jack the Ripper, która w polskim przekładzie ukaże się już w czerwcu. Tam akcja zaczyna się już od samego początku. Jak będzie przebiegała dalej? Trzeba to potwierdzić w trakcie lektury. Na ten moment "Królestwo Nikczemnych" ma duży potencjał świata przedstawionego, który zadziałałyby o wiele lepiej w choć trochę bardziej skondensowanej formie.

"Królestwo Nikczemnych" - Kerri Maniscalco
TRYLOGIA: TOM 1
Wydawnictwo: You&YA / Muza
Stron: 448
Gatunkowo: fantastyka + kryminał
Fragment: prolog i rozdział pierwszy TUTAJ

Jaka jest Wasza ulubiona książka / film, w którym występują czarownice / wiedźmy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zawsze i chętnie czytam wszystkie komentarze.
Staram się na nie odpowiadać. Zostaw po sobie ślad!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...