ŁĄCZY ICH KLĄTWA, DZIELI WSZYSTKO
(czyli hasło serii moim zdaniem)
Taylor Montclair i Sacha Winters poznają się, zdawać by się mogło, że za sprawą czystego przypadku i zbiegu okoliczności. Młody Winters wielokrotnie odpuścił już sobie szkołę, a forma korepetycji przez internet ma dla Taylor stanowić kolejny punk, którym będzie mogła się pochwalić przy pisaniu podania na studia. Dwoje nieznajomych zasiada po przeciwnych stronach ekranu komputera, nie wiedząc nawet, że stoją także po przeciwnych stronach trwającego setki lat konfliktu. Łączy ich klątwa, dzieli wszystko.
Sacha Winters spędza kolejne dni swojego nastoletniego życia w dość niecodzienny sposób. Chłopak znalazł sposób, jak szybko się wzbogacić w krótki czasie. Taką formą są zakłady... o jego własne życie. Skoczy z dachy, dostanie kulę czy pchnięcie nożem - to wszystko przetrwa. Musi. Klątwa rzucona setki lat temu głosi, że póki nie osiągnie wieku lat osiemnastu, kolejny z Winters'ów nie ma prawa zejść z tego świata. Sacha zdecydował, że nie warto się przejmować (w szczególności już chodzeniem do szkoły), skoro tak wygląda jego los.
Taylor Montclair to wnuczka profesora z Oksfordu. Tam także chciałaby w przyszłości studiować. Doskonałe oceny są dobrą ku temu drogą. Co prawda nie układa się obecnie Taylor z jej aktualnym chłopakiem, ale wciąż może liczyć na wsparcie rodziny i przyjaciół. Kiedy nauczyciel od francuskiego narzuca jej kolejne ponadprogramowe zadanie, jest więcej niż zniecierpliwiona. Sytuacji nie poprawia także fakt, że francuski nastolatek (nasz Sacha) wcale problemów z komunikacją w języku angielskim nie ma. Po co więc połączono ścieżki ich losów? Bohaterowie muszą odkryć to sami, przy tym odsłaniając kolejne tajemnice własnych rodzin, które już znają (Sacha) lub dopiero mają stać się ich świadomi (Taylor).
Czym jest tytułowy "Tajemny Ogień"? Czytelnik zastanawia się nad tym od samego początku lektury. Przyjęłam technikę czytania opisów książek jak najmniej szczegółowo - o wiele bardziej cenię sobie, kiedy problematykę i zawiązanie konfliktu przedstawia sam autor powieści. W przypadku "Tajemnego Ognia" jest ich aż dwóch. To C.J. Daugherty (znana z serii "Nocna Szkoła") oraz francuska pisarka Carina Rozenfeld. Panie poznały się na paryskich targach książki, kiedy posadzono je obok siebie. Ze wspólnej rozmowy zrodził się pomysł napisania wspólnego powieści i tak zrodził się "Tajemny Ogień".
Czy kolejna powieść od C.J. Daugherty to dobra propozycja dla fanów "Wybranych"? Z całą pewnością przypadnie im do gustu pod względem stylu. Fabuła też ma styczne punkt: jest tutaj zewnętrzna organizacja, w losy której zostaną wplątani młodzi bohaterowie. Pojawia się jednocześnie spory wątek natury paranormalnej pod postacią zgromadzenia Alchemików. Najlepiej jeśli przyczyny konfliktu czytelnik odkrywać będzie sam, cała sprawa jest jednak mocno zaspoilerowana już w samym opisie książki.
Sacha jest przeklęty - jak cała jego rodzina pokolenia wstecz - dlatego też, zyskał czasową nieśmiertelność. Co różni jednak Sachę to fakt, że jest on trzynasty w kolejce. Klątwę rzucił jeden z Alchemików i jak na złość losowi, to u nich teraz znajduje się ocalenie chłopaka... ale i nie tylko. Zniknięcie trzynastego ma również aktywować formę apokalipsy, więc więcej osób jest zainteresowanych jego ocaleniem. Jeśli zaś chodzi o Taylor, to nie trudno przewidzieć, że motywacja będzie tu bardziej romantyczna. Młoda Montclair też ma w tej sprawie coś więcej do powodzenia - to w niej ujawnia się bowiem tytułowy "Tajemny ogień".
Fakt, że Taylor reprezentuje siłę, jakiej jeszcze wcześniej wśród alchemików nie zarejestrowano, przypomina delikatnie o schemacie, jakim podąża ta opowieść. Ona to wzorcowa uczennica, nieświadoma swojej urody, która odkrywa w sobie spektakularną paranormalną moc. On to młody buntownik, któremu przestało zależeć na życiu. Nie łączy ich nic, aż momentalnie łączy ich wszystko. Jak rozwinie się dalej ta historia, zależy tylko od jej autorek. "Tajemny Ogień" charakteryzuje także wiele pozytywnych cech. To historia o tym, że najważniejszych odpowiedzi nadal warto szukać w bibliotece. To magia różnych lokalizacji, w których rozgrywa się akcja: Paryża, winnice Francji, portowe Calais czy też dziecińce wiekowego Oksfordu. Akcja toczy się wartko, spotykamy parę ciekawie zarysowanych sylwetek bohaterów i wyczekujemy pojawienia się "zwiastunów".
O tym, że mamy do czynienia z alchemikami mogły już świadczyć tajemnicze symbole na okładce. Jednocześnie tytułowy "Tajemny Ogień" równie dobrze mógł dotyczyć tylko magii i jakiegoś jej poświęconego zgromadzenia. W tej wersji historii magia i alchemicy to jedno, nawet jeśli współcześnie całe działanie ich "mocy" wyjaśniają o wiele bardziej naukowymi terminami. Osobiście wolę jednak alchemików w kreacji Richelle Mead w jej "Akademii Wampirów" czy "Kronikach krwi". Tamci od magii się stanowczo odgraniczają. Co łączy obie grupy (i światy) to fakt, że alchemikom nie wolno ufać... nawet gdy należy się do ich grona.
PODSUMOWANIE: Zabierając się za "Tajemny Ogień" przede wszystkim liczyłam na piękne ujęcia z Paryża, który stanie się tłem akcji dla licznych zagadek, jakie na swojej drodze napotkają bohaterowie. Choć akcji tu nie brakuje, jest to jednak powieść bardziej młodzieżowa. Alchemiczne odsłony rzeczywistości odciągają tylko bohaterów od ich szkolnych obowiązków. Kolejne szkolenia Taylor są bardzo do siebie podobne jak i przebieg zakładów Sachy. Może trochę liczyłam na to, że cała tajemnica rodów wyda się jeszcze online? Główne źródło napięcia stanowi przybycie zwiastunów, lecz one w swym przebiegu również niewiele się od siebie różnią. Jest tutaj także parę takich zdarzeń, które nas zaskoczą, co dobrze wróży dalszemu rozwojowi tej serii.
Opowieść rozpoczęta na wzorze znanego schematu, co nie oznacza, że nie czyta się jej prędko i nie można się przy niej zrelaksować. Zdaje się, że wyjątkowość "Nocnej Szkoły" polegała na tym, że nie ma tam wątków paranormalnych, co stanowiło miłą odskocznie. Jeśli zaś chodzi o "Tajemny Ogień" to musi on konkurować z wieloma innymi tytułami z tej kategorii.
"Tajemny ogień"
Autorzy: C.J. Daugherty, Carina Rozenfeld
SERIA: KRONIKI ALCHEMIKÓW
Wydawnictwo: Otwarte / Moondrive
W kategorii: Magia
Miejsce akcji: Anglia / Francja
Forma: ebook
Fragment: Pierwsze 29 stron powieści
W kolejności: NR 65/2015/11/01 (421)
->>> "Tajemny Ogień" w formie ebook'a można dostać na stronie Woblink.com
"Tajemny Ogień" z całą pewnością jest to początek serii (Kronik Alchemików), lecz nie zapowiedziano jeszcze przybliżonej premiery kolejnego tomu. W podziękowaniach od obu autorek można jednak wyczytać, że szykują się już do pracy nad drugim tomem.
Czytaliście już "Tajemny Ogień" lub inne powieści C.J. Daugherty? Jak wrażenia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zawsze i chętnie czytam wszystkie komentarze.
Staram się na nie odpowiadać. Zostaw po sobie ślad!