Księga 4: 7# -Rozwiane cienie, 8# Pocałunek śmierci
Autor: Rachel Caine
O MORGANVILLE
Morganville to miasteczko pośrodu ... niczego. Jeśli liczyć piękne krajobrazy, to usytuowane jest w centrum teksańskiej pustyni. Dla zwykłych mieszkańców, to niesamowicie nudne miejsce, gdzie nigdy nic się nie dzieje. Dla nieszczęśliwie wtajemniczonych, to miejsce, gdzie uważać trzeba zawsze po zmroku, a podatki płaci się w stacji krwiodastwa.
Morganville to cały projekt, przez niektórych nazwywany po prostu eksperymentem. Miejsce, które nie może obyć się bez konfliktów, gdy ludzie żyć muszą obok wampirów.
O MIESZKAŃCACH
Morganville to wreszcie plejada niezapomnianych postaci z obu tych grup.
Claire Danvers, Shane Collins, Eve Rosser to bohaterowie, którzy pozostają ludźmi, choć to trudne zadanie. To właśnie wyróżnia serię Rachel Caine wśród innych o wampirach: każdy z tej trójki ceni swoje ludzkie życie, nawet jeśli kruche i kiedyś się skończy. Nastolatki, które zadurzyły się w wampirze i postanowiły zostać z nim na zawsze... to zdecydowanie nie ta historia.
Amelie to wampirza założycielka miasta. Drugi w hierarchii jest Oliver, który nacodzień jest właścicielem Common Grounds, gdzie podaje najlepszą kawę.
Myrnin to genialny i jednocześnie szalony naukowiec. Od pasa w górę w ubiorze z poprzednich epok, od pasa w dół w... wakacyjnych spodenkach i klapkach.
Ada i także Michael Glass (chłopak tylko przez pewnien czas) to taka grupa przejściowa. Ada była asystenktą Myrnin. Zginęła podczas próby przemienienia jej w wampira, a osobowość dziewczyny została wkomponowana w niezwykły komputer, który utrzymuje większość tajemnic Morganville w jego granicach.
Następczynią Ady zostaje Claire - katastrofalne scenariusze mile widziane.
SAGA MORGANVILLE
Choć to już kolejne części z cyklu, powieść nadal trzyma swój genialny styl i nie mam jej nic do zarzucenia.
Łącznie z Akademią Wampirów to najlepsze serie o wampirach - nic tylko polecać :) Zdecydowanie 5/5
Rozwiane Cienie w jednym zdaniu:
Ktoś chce potajemnie zrobić film o zdarzeniach z tego niezwykłego miasteczka :)
Pocałunek śmierci w jednym zdaniu:
Pierwszy od roku wyjazd bohaterów poza granice miasta, z którego nie będziecie chcieli odchodzić :D
Nie chcę zdradzać nic więcej. "Rozwiane Cienie" przeczytałam już jakiś czas temu. Gdy porządkowałam część biblioteczki, zapragnęłam znów wrócić do Morganville. Seria może wydawać się przedłużana na siłę, ale taka nie jest. Do momentu gdy autorka nadal ma pomysły na kolejne perypetie miasteczka i jego mieszkańców, ma we mnie wiernego czytelnika do ostatniej strony ostatniego tomu, a tych ma łącznie być 15.
Księga 4 to ostania tak wydana część, gdzie dwa mniejsze tomy mamy łącznie. Księga 5 jest już obszerniejsza i wydana jako pojedyncza część.
Polem oficjalny utwór promujący Morganville
NAJGORĘTSZA KSIĄŻKA LATA – zagłosuj... na "Igrzyska Śmierci" :D
Widzieliście już może spot reklamowy w TVP ? Ja zobaczyłam wczoraj w nocy i muszę was zachęcić do głosowania, a głosować można więcej niż jeden raz gdyż...
"Twój limit głosów na dziś został wyczerpany. Zapraszamy jutro" i jutro zagłosuję także :) Mam nadzieję, że Wy też :
Jestem przy trzecim tomiku i chcę przeczytać wszystkie.
OdpowiedzUsuńMam wielką chęć na tą serię. Jednak ostatnio zachodzę do biblioteki a tam pozostałe części a pierwszej nie ma ;/ Ale będę walczyć :D
OdpowiedzUsuńJa pierwsze trzy księgi miałam także z biblioteki ;)
Usuńczytałam całą serię poza najnowszą 7 księgą, która niedawno miała premierę i którą muszę kupić :)
OdpowiedzUsuńJa księgę 5 i 6 już mam ;) Najnowszą widziałam w matrasie i ledwo co mogłam się powstrzymać XD
UsuńFajnie, że tyle fanów Morganville
Mam podobnie .. nigdy nie mogę znaleźć jej w bibliotece, bo tak szczerze to szkoda mi troszkę pieniędzy na wszystkie części, ale wampiry to to co lubię więc niedługo przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam pierwszą księgę i nie wywarła na mnie aż takiego wrażenia, abym sięgała po kolejne, więc w najbliższym czasie pewnie po więcej nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńSeria rozkręca się z czasem ;) Jak dla mnie od momentu poznania Myrnina :) a on dopiero w tomie "Nocna Aleja" - potem jeszcze "Maskarada szaleńców". Daj jej jeszcze szansę ;)
UsuńWreszcie udało mi się zdobyć pierwszą część - wiem, wiem, jak zwykle jestem w tyle, ale zamierzam szybko nadrobić:)
OdpowiedzUsuńNa "Igrzyska..." już zagłosowałam:)
Chyba się skuszę. Recenzja brzmi zachęcająco a dodatkowo właśnie takich lekkich książek mi potrzeba:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam serię "Wampiry z Morganville", jednak nie miałam jeszcze okazji przeczytać najnowszej księgi. :)
OdpowiedzUsuńMam już trzy tomy za sobą, jak tylko uporam się z egzemplarzami recenzenckimi biorę się za 4 tom ;)
OdpowiedzUsuńZagłosowałam na 'Igrzyska' :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam 'coś nie coś' o tej serii, ale nigdy nie miałam okazji przeczytać. Fajnie, że coś ją wyróżnia na tle innych podobnych historii - kiedy zapragnę wrócić do tych klimatów, najpewniej po nią sięgnę.
osobiście uwielbiam Wampiry z Morganville. To moja ulubiona seria o wampirach, może nawet bardziej ulubiona niż Sookie. Podoba mi się styl autorki i to jak kończy tom w środku akcji! historia jest genialna, a każdy kolejny tom urozmaicony.
OdpowiedzUsuńJak miło dowiedzieć się, że tyle osób lubi Morganville.
UsuńZgadzam się, każdy tom zaskakuje ;)
Cykl mi się podobał, ale nie porwał. Jedno naprawdę trzeba przyznać: akcja nigdy nie zwalnia. Jeśli w książce brakowałoby 1 strony to masz jak w banku, że się pogubisz ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwsze tomy. Później wampiry mi się znudziły i nie dokończyłam. Chyba już do nich nie wrócę
OdpowiedzUsuńUtknęłam już dawno temu na księdze 5 :) Chyba warto wrócić do tej serii, chociaż musiałabym sobie przypomnieć wcześniejsze tomy, bo już mało co z nich pamiętam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna seria.
OdpowiedzUsuńCzekam aż przyjdzie mi przeczytać 6 tom;)
Pozdrawiam!
Serię znam jedynie ze słyszenia, ale być może kiedyś coś mnie najdzie, żeby się z nią zapoznać ;)
OdpowiedzUsuńA ja mimo wysokiej oceny mówię zdecydowane nie. Na chwilę obecną mam dość wampirów :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, uwielbiam, uwielbiam tę serię! Shane jest bossski :D
OdpowiedzUsuńShane jest słodki XD Zgadzam się w 100%
UsuńMuszę rozejrzeć się za tą serią, bo już od jakiegoś czasu mam na nią ochotę. :)
OdpowiedzUsuńNiestety, ale jestem zmuszona zmienić zasady odbywającego się u mnie konkursu. Zapraszam na bloga, aby zapoznać się z nowymi zasadami i mam nadzieję, że zaktualizujesz swoje zgłoszenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i przepraszam za kłopot!
jak o wampirach to zdecydowanie nei dla mnie:D
OdpowiedzUsuńDla mnie ta seria nie jest genialna. Mocno przeciętna dla nastolatek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Widzę,że temat wampirów wciąż jest aktualny. Chociaż sądzę, że już ta szalona moda na krwiopijców przemija.
OdpowiedzUsuń