[ Wondrous Strange 2009 ]
Wydawnictwo Jaguar
OPIS WYDAWCY -> Klik !
"Choć śmiertelnicy, żyli niemal jak nieśmiertelni, w miejscu poza czasem, jak ze snu, ale na zawsze w niewoli, zależni od kaprysów swych opiekunów, którzy czasem rozpieszczali ich, a czasem ignorowali, czasem hołubili, a czasem poddawali udrękom."*
"ŚPIEWAJ MI DALEJ, MIŁY ŚMIERTELNIKU."
Inscenizacja 'Snu nocy letniej' Szekspira, w której elfy grają nie tylko śmiertelnicy. Zagubiony scenariusz wraz z bezcennymi notatkami. Kelpie, które nie chce wyjść z wanny. Zielony bursztyn w kształcie czterolistnej koniczynki, którego zdejmować najlepiej nie należy nigdy. Do tego Central Park, sama w sobie już magiczna oaza zielni w sercu Manhattanu, lecz wydarzyć się tam jeszcze może o wiele więcej...
Kelley trafiła właśnie na chwilę swojego życia. Z dublerki staje się odtwórczynią głównej roli - królową Tytanią. Cóż lepszego mogłaby wpisać do swoje CV po ukończeniu szkoły teatralnej jak nie występ na scenach Nowego Jorku ?
Jednak kurtyną, która pierwsza zostanie uniesiona, może być nie ta teatralna, lecz owa cienka, prawie niewidoczna, oddzielająca królestwo Faerie i świat śmiertelników.
NIM ZATRZE SIĘ GRANICA
"-Skąd wzięłaś tę melodię ?
- Stąd, skąd wszystkie pozostałe - odparła z uśmiechem.
- Ze wspomnień tonącej duszy."*
REKOMENDACJE
"Oddech nocy" to książka przepełniona akcją, która czyta się bardzo dobrze. Znajdziemy wiele zabawnych dialogów jak i lekko strasznych opowieści. Dużym plusem jest także trafne wykorzystanie "Snu nocy letniej" na potrzeby tej trylogii. Opowieść poprzedza prolog. Jest to tekst ta sprytnie skonstruowany i dobre wybrany, że przez całą historię podejrzewałam o najgorsze nie tych co trzeba! Jedynym minusem może być fakt, że czasem akcja przyśpiesza aż zbyt bardzo przez to zostaje pomniejszony opis danej sytuacji i towarzyszącej jej napięcie. Mimo tej wady jest to jedna z lepszych powieści opowiadających o walce dworów Fearie.
Uwielbiam wróżki pani Marr, zakochałam się w "Żelaznym Królu" i także ta opowieść mnie do siebie przekonała. Spodoba się zarówno fanom tego gatunku jak i tym, którzy nie mieli z nim jeszcze styczności, stanowi bowiem świetne wprowadzenie w ten piękny, magiczny lecz także okrutny świat magii, o którym zdarza się zapominać, ale jednocześnie on nie zapomina tak łatwo o nas.
Z prawdziwym zniecierpliwieniem wyczekuję następnego tomu (zapowiedź poniżej). Trylogia ta ma tak przepiękne okładki, że pozwalałam sobie zaprezentować tutaj je wszystkie. Część 3 powyżej, część 2 niżej.
MOJA OCENA : 8 / 10
Tom 2 - "Cień Światła" [ rok 2012 ]
Drugi tom nietuzinkowej, opartej luźno na „Śnie nocy letniej” Szekspira, trylogii paranormalnej o Kelley Winslow i Sonnym Flannerym, realistycznie nastawionej do życia aktorce oraz elfim podrzutku.
Ale nie tylko Sonny’emu grozi śmiertelnie niebezpieczeństwo. Kelley również stała się obiektem polowania. Jako córka jednego z władców Faerie, ma wielu wrogów, z których istnienia nie zdawała sobie sprawy. Dwory elfów kipią od intryg, niektórzy z mieszkańców innego świata opętani są żądzą władzy nad śmiertelnikami. Uwikłana w gry nieśmiertelnych, Kelly odkrywa, że komuś bardzo zależy na tym, by nigdy, przenigdy nie mogła być z Sonnym.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję WYDAWNICTWU JAGUAR
Dla ciekawy klimatu tej serii zwiastun tomu 3
Czytałam Królową lata pani Marr i byłam zawiedziona. I jak dowiedziałam się, że Oddech Nocy jest o elfach powiedziałam głośno: No nie. I szczerze trochę się obawiam, że nie spodoba mi się tak, jak nie spodobała mi się Królowa Lata.
OdpowiedzUsuńmartynag.1990 - podobała mi się "Królowa Lata" ale to dopiero tom 2 (Król Mroku) mnie przekonał do tej serii. To właśnie w tej części poznajemy takie najbardziej skrajne oblicze wróżek, o którym trudno już zapomnieć :)
OdpowiedzUsuń"Oddech Nocy" polecam - możliwe, że jest lepszy na start z tym gatunkiem powieści.
Ja z wróżkami nie miałam jeszcze do czynienia, dlatego z chęcią przeczytam "Oddech nocy". A recenzja jak zwykle świetna, co zaglądam i czytam twoje blogowe posty, to tylko mi przybywa książek do przeczytania:)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie a okładka zachęca, więc czemu nie:)
OdpowiedzUsuńZapowiada się interesująco :) Ciekawi mnie zwłaszcza ten Szekspirowski motyw :)
OdpowiedzUsuńOj, widzę tu mnóstwo inspiracji mitologią celtycką! Zatem to coś dla mnie, z przyjemnością sięgnę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Nic nie słyszałam o tej książce, a szkoda. Dopisuję do listy.
OdpowiedzUsuńPozdrawaiam
Z wielką chęcią po nią sięgnę! :)
OdpowiedzUsuńMity,współczesny świat, a do tego ciekawa recenzja - czego chcieć więcej :)
OdpowiedzUsuńJuż gdzieś mignęła mi się ta książka, ale nie wiedziałam co o niej sądzić. Teraz czytam twą recenzję i widzę że naprawdę ciekawie się zaczyna, więc trochę żałuje jej nie kupiłam, ale nic straconego. Gdzieś z pewnością okazyjnie upoluje.
OdpowiedzUsuńKsiążkę posiadam i z każdą przeczytam recenzją nie mogę się doczekać kiedy ją przeczytam
OdpowiedzUsuńJak zwykle niesamowita recenzja i jak zwykle mam ochotę na tą książkę :)
OdpowiedzUsuńMuszę, po prostu muszę ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wiele już słyszałam o tym tytule, jednak cały czas nie mogę się do nie go przekonać. Książka tego rodzaju, jak wiele innych przed nią, wydaje się w ogóle nie wychodząca poza rutynę. Po prostu nie jest to nic, czego już byśmy nie widzieli. Trzeba jednak przyznać, że zwiastun bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńToday1.blog.onet.pl
kocham twoje recenzje! Z chęcią przeczytam!
OdpowiedzUsuńczytalam i także bardzo mi się spodobała :D Bardzo się cieszę, że ci sie spodobała i także oczekuję z niecierpliwością na kolejne części :D
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam na półce, zamierzam czytać niedługo i cieszę się, że Tobie - fance "Żelaznego króla" - przypadła do gustu :D
OdpowiedzUsuńMuszę tą książkę przeczytać!
OdpowiedzUsuńP.S. cudowna okładka!
mi też się podobała :)) fajnie, że należysz do tego pozytywniej nastawionego do niej grona :D -Mirka
OdpowiedzUsuńO ile kojarzę, trochę osób zjechało tę powieść więc pomimo Twojej wysokiej oceny jednak nie jestem przekonana ;) Może kiedyś ;]
OdpowiedzUsuńA i czekam na twoją reckę Imperium Wampirów, mam nadzieję, że spodoba Ci się Greyfriar xD
Właśnie kończę czytać "Oddech nocy", jednak moja opinia nie będzie tak entuzjastyczna jak Twoja :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie piszesz recenzje, w taki przejrzysty sposób.
OdpowiedzUsuńPS. Książki mają zachwycające okładki...
Mam podobne nastawienie jak Tirin. Generalnie ostatnio nie chce mi się czytać, w ogóle nic mi się nie chce. Mam nadzieję, że szybko "wyzdrowieję" totalnie mi padło na mózg :-)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :-)
Może być ciekawa, chociaż książka zbiera wiele sprzecznych opinii.
OdpowiedzUsuńJakoś tyle słyszałam negatywnych opinii o tej książce, że teraz podchodzę do niej z rezerwą, ale mimo wszystko cieszę się, że Tobie się spodobała, bo to znaczy, że jeszcze nie muszę spisywać jej na straty ;) Zresztą, o czytać o wróżkach - ja zawsze :D
OdpowiedzUsuńDlaczego wokół jest tyle świetnych książek, a ja nie mam czasu ich przeczytać? Ech...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMusiałam napisać jeszcze raz - właśnie kolejna osoba mnie przestrzegała przed tą książką :P Chyba zaczynam się bać i raczej na bank nie sięgnę po tego gniota ;] Ale ciekawa jestem, jak ocenisz kolejną część ;)
OdpowiedzUsuńParę dni temu zastanawiałam się nad zakupem, ale zrezygnowałam i teraz tego żałuję. ;)
OdpowiedzUsuń