- Na przykład zła czarownica? [...]
- Daj spokój. Na przykład księżniczka."
Opowieść tej historii:
To historia dziewczyny, która wreszcie uwierzyła w opowieści ojca o potworach, z lęku przed którymi nie wolno opuszczać domu po zmroku. Po wypadku i stracie bliskich, już w nowej szkole natrafia na grupę, która być może zajmuje się ściganiem tych samych koszmarnych mar.
Na granicy gatunków:
Nie są to tradycyjna zombie, gdzie rządzi upór i brutalna siła. Ciało ulega rozkładowi, ale największe szkody wyrządza duch. Bohaterowie zmuszeni są często walczyć w tytułowej "Krainie Zombie", ale równie dużo czasu w powieści poświęcono rzeczywistości szkoły średniej: nauczyciele, krąg znajomych, tajemnicza grupa zabijaków a wśród nich ten jeden chłopak, od którego nie można oderwać wzroku. Z jednej strony dobrze, że ten horror równoważy siła zwyczajnej codzienności, z drugiej po nowej kreacji "Krainy Czarów" spodziewać się można czegoś więcej.
Nawiązania do klasycznej "Alicji w Krainie Czarów":
Okładka jest bardzo klimatyczna, lecz nie zwiastuje historii tak mrocznej, jak mogłoby się wydawać. Nawiązanie do klasycznej "Krainy Czarów" znajduje się tutaj w tytułach rozdziałów, imionach bohaterów i kształcie chmur.
"To przeradza się w bardzo zły obyczaj [...] Ty uciekasz, ja cię gonię."
Akcja: Początek powieści zdecydowanie nawiązuje do tytułu jak i do postaci bliskiej tej klasycznej Alicji z Krainy Czarów. Potem następuje moment wprowadzenia do nowej szkoły średniej, przypominający większość znanych schematów. Jest sporo stron by ta historia się rozwinęła. Akcja przyśpiesza ponownie około połowy tomu, gdy i Ali zostaje wciągnięta w wir walki. Trochę można przewidzieć z biegu fabuły, zanim zrobi to sama bohaterka. Zdarzają się jednak i takie zwroty akcji całkowicie niemożliwe do wcześniejszego odgadnięcia. Z czasem wciąga też pokręcona relacja Alicji i Cole'a. Cole - imię pełne historii, zawsze powiązane z mroczniejszą stroną opowieści: jak w serialu "Charmed-Czarodziejki" czy powieści "Podwieczność".
Jaśniejsze i mroczniejsze strony:
Troszkę brakowało mi bardziej rozwiniętej argumentacji w dyskusjach Ali z przedstawicielami grupy tropiącej zombie. Scen walki jest sporo, ale tutaj też relacja bywała zbyt okrojona. Rozdziały mogłyby być też rozplanowane na mniejsze części. Jednocześnie zawarto w tej opowieści ważna przekonanie o istocie duchowej siły i wiary w zwycięstwo w starciu ze złem.
Przyjaciółka Ali, właściwie z przypadku, czyli Kat jako Kot z "Alicji..." to jedna z ciekawszych kreacji. Podobnie jak królik na niebie, utworzony z kształtu chmur, który przestrzega o upływie czasu.
"- Nie martw się. Jesteś teraz częścią mojego świata. Nauczę cię, jak w nim przetrwać."
Podsumowanie: Nazwisko autorki jest mi znane, to jednak pierwsza jej książka, jaką miałam okazję przeczytać. Styl jest prosty, co stawia na pierwszym miejscu rozwój akcji. Zdarzają się tutaj i pięknie prawdziwe zdania, pełne przemyśleń. To historia, która mimo swoich epizodów walki z trupami-duchami, skupia się na relacjach dwojga młodych ludzi. W czasie lektury i poznawania świata tej opowieści pojawia się też szacunek dla młodych wojowników, wyglądających tylko z pozoru jak licealna grupa z problemami.
Kontynuacja:
Tytuł tomu drugiego "Through the Zombie Glass" także nawiązuje do kontynuacji przygód Alicji, czyli "Po drugiej stronie lustra". To historia luźno inspirowana "Alicją w Krainie Czarów".
"Alicja w Krainie Zombi" - Gena ShowalterSeria: Kroniki Białego Królika (3 części)
Wydawnictwo Mira
Stron: 508
W kolejności: NR 68/2013/09/06 (250)
Dodatki i ciekawostki:
- Sylwetki bohaterów (strona serii wersja eng)
- Zwiastun powieści (eng)
- Fragment do poczytania
A dla spragnionych wersji bardziej odzwierciedlających klasyczną "Krainę Czarów" polecam spin-off serii "Dawno, dawno temu" (serial) - premiera w październiku ;)
Jak uzyskać rabat -20% w salonach Empik na powieść Geny lub inną książkę ?
Czytałam, mi się bardzo podobała ;) Dziś zresztą będzie recenzja ;)
OdpowiedzUsuńTo czekam aby porównać wrażenia z lektury :)
UsuńStraciłam chęć na tę książkę kiedy usłyszałam, że bohaterka idzie do liceum ;)
OdpowiedzUsuńAli jest już w liceum, po prostu zmienia szkołę ;)
UsuńWiem, że autora ma wśród swoich powieści takie typowo dla dorosłego grona - może z tamtych warto coś wybrać.
Książkę już dawno dodałam do swojej listy książek. Wtedy była jeszcze w zapowiedziach. Mimo Twoich uwag, które oczywiście będę mieć na względzie, postaram się ją jak najszybciej przeczyć. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaczęłam lekturę i muszę przyznać, że zapowiada się nieźle ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka dopiero przede mną ale już czeka na półce ;)
OdpowiedzUsuńCo do Once upon a time in Wonderland to nie jestem przekonana, nie wyobrażam sobie Once upon bez Rumpla, Belli a nawet Emmy i Snow ;d te spin-offy jakoś do mnie nie przemawiają
Jestem na prawie 300 stronie i już uwielbiam tę książkę. :) Przeczytałabym ją w ciągu dwóch dni, jak ją dostałam, ale choroba mnie przed tym powstrzymała. Ale może od jutra już mi się będzie chciało czytać. :)
OdpowiedzUsuńjak już czytałaś u mnie, książka zdecydowanie przekonała mnie do siebie :)
OdpowiedzUsuńDziś skończyłam i zrecenzowałam już i też sądzę, że dzięki prostemu stylowi wszystko bardziej skupia się na fabule. W przyszłości polecam Ci jej serię o Mrocznych Wojownikach - coś pięknego i rzeczywiście dojrzalszego.
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej chcę ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńJestem naprawdę ciekawa tej książki. Z tego co piszesz jest naprawdę interesująca, chociaż nie obyło się bez lekkich wpadek :)
OdpowiedzUsuńKsiążki nie czytałam, natomiast czytałam wiele różnych opinii o niej i tym bardziej jestem jej ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńMnie nie zachwyciło, ten paranormal jest w swojej budowie typowy do bólu zębów. Eh, na razie biorę rozwód z paranormalromance - mam przesyt ;)
OdpowiedzUsuńPoczątkowo nie byłam przekonana do tej książki, jednak teraz, po wielu bardzo przychylnych recenzjach myślę, że dam jej szanse :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobała :D
OdpowiedzUsuńwie ktos kiedy bedzie polska premiera drugiej czesci?
OdpowiedzUsuń