"Księga Wampirów. Przewodnik po Stworzeniach Nocy"
- Bob Curran
Wydawnictwo Verbum Nobile
Legendy i mity towarzyszą ludziom od zawsze. Trudno zliczyć jak wiele ich powstało. Część z nich, nie posiadając źródeł pisemnych, umiera wraz z członkami społeczności. Opowieści te, choć straszne i spędzające sen z powiek, często niosły w sobie ważne przesłanie. Czasami były próbą wyjaśnienia tego co dotknęło daną społeczność. Niejednokrotnie jest w nich jednak coś więcej. Nieprzemierzone lasy, niedostępne pasma gór, złowieszcze dżungle, zapomniani dawno bogowie lub też twoi znajomi stojący przy cmentarnej bramie... Zaraz, kiedy po raz ostatni ich widziałeś ? Wydaje się, że chyba jeszcze za życia... Ich czy Twojego ?
Jeśli ktoś spodziewa się po tym przewodniku prezentacji sylwetek najsławniejszych w ostatnich latach wampirów, to z całą pewnością się zawiedzie. Książka ta dokonuje bardzo wnikliwej analizy folkloru z różnych stron świata: Niemcy, Austria, Sumeria, Babilonia, Filipiny, Portoryko, Meksyk, Islandia, Francja, Szkocja,Walia, Islandia, Brazylia, Malezja, Indie, Albania, Rumunia, Afryka Południowa, Rhode Island.
"Księga wampirów" przedstawia nam istoty o cechach wampirycznych lub zbliżonych do takich. Niesamowicie przystojny młodzieniec o hipnotyzującym spojrzeniu i lekko bladej cerze to stanowczo za mało aby w pełni wyrazić mity i legendy jakie żyją w ludzkich umysłach od tysięcy lat. Najstarsze źródła do jakich odnosi się autor sięgają 3000 r.p.n.e a kończą się na relacjach światów z roku 2003. Wierzenia różnych ludów i kultur w szerokiej rozpiętości geograficznej pokazują nam jak radzono sobie z niespodziewaną chorobą, nieszczęściami wszelkiego rodzaju a wreszcie ze śmiercią. Skoro jest życie, istnieje więc i coś po nim. Zmarli mogą czasem powracać do świata żywy pod różnymi postaciami i z różnymi intencjami. Wskazują drogę, prowadzą swoich bliskich i sprawują pieczę nad rodziną...lub też pragną zemsty. Odczuwają spokój czy też rozpaczliwie zazdroszczą żywym. Istoty przejawiające cechy wampirze to nie zawsze ludzie ale też zwierzęta lub także smoki. Krew jest symbolem życia, lecz nie wszystkie z nich pragną tylko ludzkiej krwi.
Nieumarli czy całunożercy. Mogą wyglądać jak duchy, być zaledwie tchnieniem wiatru ale też wyglądać jak ludzki okaz zdrowia. Granica między światami zaciera się nie tylko o północy, ale także w samo południe.Co zaskakujące, to samo chrześcijaństwo daje jedne z podstaw istnienia wampiryzmu.
Przewodnik ten to niezwykle bogate źródło legend nie tylko o wampirach. Jakie były naprawdę "elfy" Świętego Mikołaja jakie znamy teraz ? Czy rózgi były jedynie symboliczną formą kary dzieci za złe uczynki ? Powieść Stokera "Drakula" umiejscawia akcję w Rumunii, ale autor nigdy jej nie odwiedził, a historii bliżej do świetnie mu znanego rodzimego folkloru Irlandii. Nie tylko jednak legendy ale także fakty historyczne takie jak klęska głodu z dziewiętnastego wieku oraz liczne epidemie nawiedzające tamte regiony mają swoje miejsce w jego powieści. Popularna seria "Akademia Wampirów" widać czerpie swoje korzenie z folkloru rumuńskiego, tam bowiem po raz pierwszy spotykamy "moroi" oraz strzygi. Dlaczego wampirzy folklor rozpoczyna się w Stanach od Rhode Island, gdzie niepodzielnie obecnie panuje Jace Wayland i inni Nocny Łowcy ? Czy angielskie słowo "nightmare" i polskie "koszmar" mają wspólną etymologie ?
Obowiązkowa pozycja dla fanów literatury z wątkami paranormalnymi, którzy pragną czegoś więcej niż tylko pobieżnej wiedzy jaką przedstawia nam współczesna wersja dawnych mitów i legend.
Każdy nowy rozdział książki rozpoczynają wspaniałe ilustracje
Iana Danielsa (rysunek zajmuje całą stronę).
Jego prace można zobaczyć na stronie ilustratora
http://www.iandanielsart.com/
Książki nie trzeba czytać po kolei, można wybranymi rozdziałami. Jeśli bardziej interesują nas Indie, to możemy rozpocząć właśnie od nich. Każdy z rozdziałów stanowi wgląd w odrębną kulturę (zawiera także odwołana do innych, ale wówczas zawsze możemy zerknąć na tą wskazaną w odniesieniu).
MOJA OCENA : 7.5 / 10
*"Czekam i wypatruję" była inskrypcją, którą można było znaleźć na grobie w stanie Rhode Island- miejsce to uważa się się za początek amerykańskiego wampiryzmu.
CIEKAWOSTKI
Strona książki na portalu Goodreads -->
http://www.goodreads.com/book/show/1298390.Vampires
Pod okładką klikamy na ikonę Google Preview i możemy podziwiać niektóre z pięknych (choć zatrważających) ilustracji do tego przewodnika. Ilustracje znajdują się zawsze na początku nowe rozdziału.
Ilustracje robią nieziemskie wrażenie !!!
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że mi sie barzo spodoba :)
Zainteresowanym w tematycze wampirów pozwolę sobie polecić książkę Marii Janion "Wampir. Biografia symboliczna." Jest to chyba najlepiej udokumentowana źródłowo i najbardziej fachowo napisana rzecz o wampiryzmie w kulturze masowej.
OdpowiedzUsuńtoska82 - ilustracja na długo pozostaną w mojej pamięci ;) Idealnie komponują się z treścią.
OdpowiedzUsuńMichał Q. - tu bardziej folklor niż kultura masowa, ale książkę bardzo chętnie przeczytam. Dziękuję za jej polecenie.
Może być ciekawa, więc czemu nie:). Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńja jednak nie za bardzo lubię czytać przewodniki. owszem można wiele interesujących rzeczy się tam dowiedzieć, jednak jakoś mnie nie ciekawi.
OdpowiedzUsuńlubię wątki paranormalne, więc książka jak najbardziej dla mnie...
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się czy ta książka mi się spodoba, lecz po twojej recenzji wiem że na pewno tak
OdpowiedzUsuńJuż przeczytałam jedną książkę o wampirach, z tym że tam ludzie twierdzili, iż nimi są, więc wszelkie kolejne sobie odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńJa raczej podziękuję, na mnie wampiry działają wyjątkowo negatywnie :-(
OdpowiedzUsuńA na to to się jeszcze nie natknęłam! Ale świetnie wygląda!
OdpowiedzUsuńU Janion też mamy mocne tło etnograficzne, bardzo dużo jest relacji z XIX wieku o zapadłych wsiach, w których wg mieszkańców grasowały wąpierze. Niemniej książka bardziej nastawia się na wyjaśnienie kulturowego fenomenu, jakim jest wampiryzm. :)
OdpowiedzUsuńO muszę poszukać tej książki. A Janion również polecam.
OdpowiedzUsuńRaczej nie skorzystam. Już mam trochę dość wampirów i nie chcę o nich nawet słyszeć :) Jakoś tak mnie mdli jak o nich myślę. No, ale niektórych książek nie odpuszczę sobie, mimo, że wampiry tam występują, ale zagłębiać wiedzę o tych stworzeniach nie zamierzam.
OdpowiedzUsuńCzytałam i podobało mi się bardzo! Polecam też "Księgę wilkołaków".
OdpowiedzUsuńA co do książki Marii Janion. Jest bardzo dobra, ale w żaden sposób nie można jej porównać do "Księgi wampirów". Janion i Curran mają kompletnie różne sfery zainteresować jeśli chodzi o wampiryzm. Curran opisuje folklor, tradycyjne wierzenia i na tym poprzestaje, a Janion interpretuje postać wampira w szerszym kontekście kulturowym, nadaje mu różne kulturowe konotacje dzięki którym postrzegamy wampiry w pewien określony sposób (np. kojarzymy je z seksem).
Na pewno sięgnę, jak gdzieś znajdę, ale nie jest to lektura pierwszej potrzeby. Niestety, mam za dużo zaległości do nadrobienie najpierw ;P
OdpowiedzUsuńjeśli tylko ją znajdę to na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNa dłuuuugi czas i od dłuższego czasu temat wampirów w jakiejkolwiek formie, czy to urzekającej, baśniowej, okrojonej, odkrywczej - wszelkiej, działa na mnie w sposób odstręczający. Na półce czeka wygrany w konkursie "Leksykon Wampirów" i nie wiem, czy kiedyś się doczeka, że po niego sięgnę... Oby 8)
OdpowiedzUsuńBAAARDZO mnie zachęciłaś ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta książka ;) Mam nadzieje, że się na nią natknę ;)
OdpowiedzUsuńNa wampiry ochota mi już minęła. Za dużo ich, więc z tego powodu po nią nie sięgnę. O wampirach wiem tyle, że pochodzą -ponoć- z Rumuni, i szczerze mówiąc, więcej wiedzieć nie chcę, jednak poznanie prawdy o "elfach" Mikołaja jest kuszące.
OdpowiedzUsuńChoć przedstawiasz tę pozycję całkiem interesująco, raczej nie sięgnę. Wampiry mnie aż tak nie ciekawią :)
OdpowiedzUsuń