Elyria wiedziona poczuciem obowiązku postanawia oddać do świątyni znaleziony niedaleko namiotów komediantów medalion. Przypuszcza, że znalazł się tam jako wynik kradzieży i choć jej brat przeczuwa związane z tym kłopoty, dziewczyna stawia na swoim. Odkładając medalion na ołtarzu zostaje oskarżona o próbę jego kradzieży jako, że po członkini wędrownej trupy nie spodziewa się niczego innego. Los bohaterki nieszczęśliwie związany zostaje z łowcą czarownic, jego oddanym żołnierzem oraz ich znienawidzonym rywalem.
Dziewczyna stanie przed wyborem walki o ocalenie świata, w którym ona i jej przyjaciele są ścigani, a za ich pojmanie wyznaczono nagrody oraz możliwością ucieczki i życia z poczuciem winy za niewypełniony obowiązek wraz z jego konsekwencjami.
"Myślisz, że mogłabym zapomnieć, że zaprowadził mnie na stos?"
Elyria i jej trzech oddanych rycerzy to bohaterowie tej opowieści. Dziewczyna w życiu każdego z nich pojawia się w inny sposób. Z jednym z nich już łączą ją już więzy braterskie, z drugim połączy przyjaźń, z trzecim miłość. W tej historii o zmierzchu magii z zakończeniem na kształt ballady nie może zabraknąć i łowcy czarownic oraz zwolenników jego zakonu. Dla łowcy dziewczyna stanie się obsesją, a jej wytropienie i zaprowadzenie na stos jedynym celem w najbliższej przyszłości.
Początkowo myślałam, że powieść będzie bardziej zbliżona do innej książki, również mieszczącej swoją fabułę w jednym tomie, czyli powieści "Zakochana w mroku". W opisie tamtej historii również czytamy o procesach o czary. W powieści Brigitte Melzer akcja jest bardziej odległa czasowo, a magia bardziej realna. Konstrukcja świata przypomina o wiele bardziej znany świat z powieści "W roku skorpiona".
Do lektury skusiła mnie zapowiedź baśniowości jaką charakteryzuje się literatura niemiecka. Nie znalazłam jednak aż tyle tego czaru w tej opowieści. Autorka główny nacisk kładzie na akcje i byłoby to plus, gdyby nie zbyt długie, a przez to lekko męczące niektóre z rozdziałów. Tutaj szczególnie nie za dobrze wypadł podział akcji. Elyria została od początku przedstawiona jako postać wyjątkowa i tak traktowali ją inni bohaterowie, a to nie autor, a czytelnik powinien dochodzić do takich wniosków. Autor winien kształtować takie uczucia przez niewidzialne słowa, a nie stawiać czytelnika w sytuacji, kiedy to on sam musi szukać źródeł uwielbienia, jakie trzej oddani rycerze żywią do młodej dziewczyny.
Cieszę mnie również fakt, że nie wczytywałam się w opis wydarzeń na okładce książki, ponieważ stanowczo zbyt wiele one zdradzają i odnoszą się do późniejszej akcji, co odbiera element zaskoczenia.
"Masz dar, który nie jest przeznaczony dla ciebie. Chroń go dobrze. Nawet gdy go już nie będziesz miał."
Lekturę uważam za udaną dzięki pomysłowości autorki względem rozwiązań dla fabuły. Jest tutaj osoba tylko przechowująca magie oraz inna, która niespodziewanie jest zmuszona ją przejąć i zaakceptować w swoim życiu. Musi odnaleźć taki sposób aby z tym niszczycielskim darem przetrwać, jednocześnie nie niszcząc wszystkiego wokół. Sposób odnajdywania i okiełznania w sobie zbyt przytłaczającej magicznej mocy zbliżony jest początkowych wydarzeń "Gildii Magów". Ten wątek ma też swoje drugie oblicze, które zmienia tor wydarzeń, a ukazanie nowej ścieżki dla akcji następuje dopiero w drugiej części opowieści.
Na pochwałę zasługuje równie mocno projekt okładki - jednocześnie tajemniczy i odnoszący się do fabuły.
To historia dla tych, którzy lubią opowieści o światach, gdzie magia zanika i musi walczyć o swoje prawo do istnienia. Wydarzenia osadzone w dawnych czasach ukazują znaczenie takich wartości jak honor, wiara w drugiego człowieka i możliwość zadośćuczynienia za błędy przeszłości.
"Elyria. Polowanie na czarownice" - Brigitte MelzerPowieść w jednym tomie
Wydawnictwo Świat Książki
Ocena: 3,5 / 5
Za możliwość poznania twórczości Brigitte Melzer dziękuję wydawnictwu Świat Książki.
Książka już dawno po premierze, to jedna z moich lektur z czasów przygotowań do obrony pracy licencjackiej. Powieść Brigitte Melzer była na liście książek, które bardzo chciałam dokończyć. Wiele osób już czytało - dlatego ciekawa jestem waszych wrażeń z tej lektury.
Bardzo lubię historie o czarownicach. "Elyria" przypomina mi książkę "Zaginiona księga z Salem" (bardzo dobrą swoją drogą). Postaram się przeczytać.
OdpowiedzUsuńCzytało się ją szybko ale pomysł na fabułę nie przypadł mi do gustu. Historia przekazania magii była jeszcze ok, ale dużo rzeczy działo się za szybko, bohaterowie dziwnie się zachowywali... Ogólnie nie polecam.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam, a recenzja kusząca :)
OdpowiedzUsuńMimo, że recenzja zachęca, to ja nie jestem nią zainteresowana.
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńJuż mi się podoba i w końcu nie jest to seria, tylko jedna książka :)
OdpowiedzUsuńKsiążka dopiero przede mną i jestem jej dość ciekawa :D
OdpowiedzUsuń