"Błękit Szafiru" - Kerstin Gier
[ Saphirblau ]
Wydawnictwo Literacki EGMONT
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
PREMIERA : 12 PAŹDZIERNIKA 2011
"Czas płynie strumieniem,
rubin to początek, lecz i zakończenie."*
Piękna suknia i fryzura na modę osiemnastego wieku. Spacer w ciemnościach bazyliki. Gra cieni wywołana przez świecie na ołtarzu. Na nim znajduje się wysadzane szlachetnymi kamieniami złote urządzenie. Poczujesz tylko leciutkie ukłucie w czubek palca. Zaraz potem wszystko rozmyje się i zniknie w czerwonych barwach rubinu. Teraźniejszość zniknie by ustąpić miejsca przeszłości. Otwórz oczy i z uniesioną głową przywitaj swoją przygodę, która właśnie się rozpoczyna.
Nie stracisz ani chwili, gdy sięgniesz po "Błękit szafiru".
RUBIN KRĄG ZAMYKA
Gwendolyn Sepherd to rubin, ostatnia z dwunastu podróżników czasów urodzonych na przestrzeni wieków. Oczywiście miło by było, gdyby ktoś powiedział jej o tym wcześniej. Po kilku niekontrolowanych przeskokach w czasie , masie strachu i nerwów, trafia pod ochronę Strażników i wszystko zdaje się być pod kontrolą.
Niestety Gwendolyn nadal odsuwana jest od ważniejszych informacji, a wręcz uważana za szpiega. Reszta wierzy, że dziewczyna pomaga poprzedniej parze podróżników w czasie - Lucy i Paul'owi, którzy ukradli chronograf. Gwen sama nie może być pewna swojej niewinności, nikt nie wie jakie decyzje przyjdzie mu podejmować w przyszłości.
Nasza bohaterka nie wierzy też do końca w winę Lucy i Paula.
Jakby tego było mało, cała reszta wymaga od niej umiejętności i wiedzy w dziedzinach w których nie była szkolona. Wszystkie nadzieje na odziedziczenie genu podróży w czasie pokładano w jej kuzynce Charlottcie i to ona od dziecka szkolona była w historii, polityce, tańcu i prawdopodobnie mnóstwie innych rzeczy, które powinno się wiedzieć wyruszając w przeszłość.
Teraz musi je opanować w bezlitośnie krótki czasie. Na kolejne spotkanie liczy bowiem sam hrabia de Saint Germain. Może choć tym razem trudniej mu będzie ją udusić przy świadkach na osiemnastowiecznej herbatce.
Trudno Gwen także określi swoje relacje z Gideonem, drugim podróżnikiem w czasie. Chłopak pokazuje jej nieustannie inne oblicza.
Zawsze aktualna rada brzmi "nie ufać nikomu". Komu Gwendolyn postanowi się powierzyć swoją tajemnicę ? Jakie znaczenie ma rubin obdarzony magią Kruka ? Kto mówi prawdę: założyciel Strażnicy hrabia de Saint Germain, a może jej własna rodzina Lucy i Paul ?
Będziesz tańczyć jak Ci zagrają czy sama dowiesz się prawdy ?
O KSIĄŻCE
"Błękit Szafiru" to drugi tom Trylogii Czasu autorstwa Kerstin Gier. Jest to dla mnie najbardziej uzależniająca i najbardziej obiecująca trylogia tego roku.
Podobnie jak w tomie pierwszym tak i tutaj każda strona aż kipi akcją. Kerstin Gier nie pozwala nam się nudzić ani przez chwilę. W tomie drugim poznamy dwóch nowych bohaterów. Każdy z nich udzieli pomocy Gwendolyn, jeden z nich - o imieniu Xemerius- będzie jednak niezwykle pomocy. Właśnie dzięki niemu bohaterowie poznają wydarzenia jakie mają miejsce za zamkniętymi drzwiami Smoczej Sali w siedzibie Strażników, a co ważniejsze dowiedzieć będziemy się mogli cóż ta okropna Charlotta wyprawia aby być w towarzystwie Gideona. Poznamy też więcej faktów z przeszłości Lucy i Paula oraz samego hrabiego.
Autorka ma niespotykany dar opowiadania historii. Umie rozbudzić naszą ciekawość i rozśmieszyć do łez, kochamy jej bohaterów. Chcemy śledzić ich losy i nieustannie słychać, a gdy nadchodzi koniec opowieści, nie możemy się wprost doczekać ciągu dalszego. Tak jak i w poprzednim tomie, akacja kończy się w najbardziej ekscytującym momencie. Więc ja także jak na szpilkach wyczekuję następnego lecz i ostatniego tomu Trylogii Czasu.
Tom 3 - "Zieleń Szmaragdu" - wiosna 2012
Słowa pochwały należą się dla szaty graficznej naszego wydania i przepięknych okładek.
MOJA OCENA : 10+/ 10
Książka najbliższa ideału, czyta się szybko, jest pełna napięcia i zwrotów akcji, wszystko to z uśmiechem na twarzy...a po zakończonej lekturze chce się ją czytać jeszcze raz.
Przeczytaj zapowiedź serii na stronie wydawnictwa Egmont
Za możliwość przeczytania już teraz "Błękitu Szafiru" dziękuję Wydawnictwu EGMONT
Jeśli nie znasz jeszcze Trylogii Czasu -zapraszam na recenzje "CZERWIENI RUBINU"
Inna książka autorstwa Kestin Gier "Z deszczu pod rynnę"- recenzja tutaj
*Cytat pochodzi zarówno z części pierwszej, jak i części drugiej Trylogii Czasu.
Nie czytałam jeszcze ,,Czerwieni rubinu'' a ty już masz za sobą drugą część. Oj muszę szybko nadrobić braki.
OdpowiedzUsuńCała trylogia zapowiada się znakomicie; już czuję, że zrobię wyjątek i sięgnę po książki z tej serii:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie czytałam jeszcze żadnej książki z tej serii, jednak mam nadzieję, że niedługo to nadrobię:).
OdpowiedzUsuńTo już? A ja dopiero Czerwień rubinu zdobyłam... Muszę się pospieszyć ;)
OdpowiedzUsuńJejku, ale kusisz, a tu jeszcze tyle czasu do premiery ;(
OdpowiedzUsuńJejciu... jeszcze dwa miechy do premiery (nawet trochę więcej) i już nie mogę się doczekać. I jeszcze teraz tak kusisz...
OdpowiedzUsuńCudowne okładki. ;) Twoja recenzja też mnie zachęciła, więc zacznę rozglądać się za tomem pierwszym. :)
OdpowiedzUsuńAhh, już nie mogę się doczekać gdy zacznę czytać :) Mam nadzieję, że mnie również się spodoba :)
OdpowiedzUsuńGratuluję przedpremierowej recenzji (i to dwa miesiące przed :D). Zapowiada się super, ale najpierw muszę dorwać Czerwień Rubinu :)
OdpowiedzUsuńNa pewno ją przeczytam :D , jednak najpierw muszę sie zabrac za pierwszą część :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! :)
Ja też muszę koniecznie nadrobić braki, no i bratanica mi się dopytuje już o ta serie :)
OdpowiedzUsuńA swoją drogą - cudowna okładka !!!
Oh, słyszę wokół tyle dobrych opinii, a ja nadal nie przeczytałam pierwszej części, chyba będę musiała to nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńale Ci fajnie, że ją dostałaś :) w ogóle gratuluję tylu współprac, należą Ci się :D
OdpowiedzUsuńna "Czerwień rubinu" sobie jeszcze poczekam, bo przed nią mam jeszcze kilka książek do kupienia, ale bardzo jestem jej ciekawa, tak straasznie chwalicie :D
Mircia
Buu, nie wierzę, że jeszcze nie przeczytałam 1 części :( Tak mnie kusicie tymi recenzjami, a ja nie wyrabiam już na zakręcie ;P
OdpowiedzUsuńPierwsza część czeka na półce, a ja nie mam czasu jej przeczytać. :( Mam nadzieję, że w końcu nadrobię zaległości, bo seria zapowiada się niesamowicie i ma cudowne okładki. <33
OdpowiedzUsuńNie czytałam ani tego, ani 2 części, ale jak najszybciej to zrobię. Książki wydają sie bardzo ciekawe. Dodaje do obserwowanych
OdpowiedzUsuńzaczarowana-biblioteka.blogspot.com Pozdrawiam :*
Zazdroszczę takich kontaktów - przedpremierowe egzemplarze to istne skarby ;)
OdpowiedzUsuńSeria wygląda niesamowicie kusząco, nie odpuszczę jej sobie
@cyrysia,Isadora,dagusia1149,tristezza,Monika,Ven,Leanne - warto nadrobić tom 1 przed premierą dwójki :) Wtedy będzie ciągłość :)
OdpowiedzUsuń@Bujaczek - to super, że masz już "Czerwień Rubinu"! Nie mogę doczekać się recenzji.
@Tirindeth- Ty także mnie kusisz i to nie raz jeszcze zanim premiera :*
@Przepowiednia-Ja już trójki doczeka się nie mogę :) Będę odliczać teraz dni do wiosny XD
@Aleksandra- cieszę się, seria z całego serca warta polecenia.
@Agnesja- jestem pewna, że się spodoba :)
@Immora- dziękuję! Też się z tego faktu niezwykle cieszę :D
@toska82- mam nadzieję, że zarówno bratanicy jak i Tobie się spodoba. Kerstin Gier pisze ponadczasowo - każdy może czytać i się odnajdzie :)
@Mircia- część współprac jest w stanie uśpienia ;) Na bieżąco nie ma ich tak dużo, ale dziękuję ^^Myślę, że "CR" bardzo by Ci się spodobał ;)
@narratorka- dziękuję za odwiedziny. Również będę zaglądać.
@Dusia- co prawda, to prawda - przedpremierowo jeśli chodzi o Trylogie Czasu to niesamowita radość.
zapowiada się wybornie. już nie mogę się jej doczekać :)
OdpowiedzUsuńAleż ten czas mknie do przodu - pamiętam jeszcze recenzje "Czerwieni rubinu", a tu już niebawem ukarze się kolejna część trylogii... Muszę koniecznie po nią sięgnąć, tym bardziej, że ocena jest tak wysoka 8)
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać, pierwsza część była świetna i nie mogę doczekać się lektury kontynuacji:)
OdpowiedzUsuńJuż same okładki są baaardzo zachęcające!:)
OdpowiedzUsuńCudne okładki i wierzę na słowo, że treść równie cudowna :-)
OdpowiedzUsuńTylko zastanawiam się teraz od której książki lepiej zacząć, "Z deszczu pod rynnę" czy "Czerwień rubinu"?
@Varia-jest na co czekać :)
OdpowiedzUsuń@Bellatriks-przy takich książkach to dobrze, że tak prędko :D Ja już czekam na wiosenną część 3 :) Myślę, że ta seria jak i styl pani Gier spodoba Ci się :)
@MirandaKorner - zgadzam się :) Ja teraz czytam część pierwszą już po raz trzeci i nadal mi się nie znudziła :) Dwójka także pełna dobrze znanego niesamowitego stylu tej opowieści.
OdpowiedzUsuń@Booklover - racja, okładki są przepiękne i jeszcze nasze polskie, a nie kupione od zagranicznych wydawnictw :)
@Patka - Cóż, lepiej zacząć od "Czerwieni Rubinu". "Z deszczu pod rynnę" to powieść samodzielna, nie stanowi części z innymi i nie ma kontynuacji, do tego nie zawiera elementów fantastycznych. Ja zaczęłam od "CR" ale myślę, że "ZpR" też może być jako pierwsze spotkanie z Kerstin Gier :)
Nie potrafiłam przełamać się i przeczytać "Czerwieni rubinu", ale skoro druga część, a one z reguły są gorsze, ma tak wysoka notę, to z chęcią spróbuję sięgnąć po powieść tej autorki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Darcy.
Przed chwilą przeczytałam recenzję pierwszej części na innym blogu, a tu już kolejny tom :) Oczywiście z wielką chęcią sięgnę po tą trylogię, bo widzę, że warta jest grzechu :)
OdpowiedzUsuń@Ice_Fire-Warto się przełamać :) Czytam właśnie trójkę po niemiecku i także utrzymuje poziom :D
OdpowiedzUsuń@KamCia-oj warta grzechu jak najbardziej :)
Kupiłam dziś tę książkę i nie mogę się doczekać aż przeczytam. A tak poza tym Cassin boski blog. :D:D
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazki-dla-nastolatek-i-nie-tylko.bloog.pl
Przeczytalam obie czesci i z niecierpliwoscia czekam na ostatnio tom ! Dlaczego mamy az tak dlugo czekac ? Wiosna heh ja nie wytrzymam...
OdpowiedzUsuńPremiera Zieleni już w lutym! Po prostu zacieram rączki, ponieważ cała seria mnie oczarowała! Kocham Gwen i Gideona! :D
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!