"Zieleń Szmaragdu" - Kerstin Gier
[ Smaragdgrün 2010 ]
Trylogia czasu tom 3
Wydawnictwo Egmont 2012
PREMIERA : 22 LUTY 2012
"Zieleń Szmaragdu to trzeci tom trylogii czasu. Co robi dziewczyna, której właśnie złamano serce? To proste: gada przez telefon z przyjaciółką, pochłania czekoladę i całymi dniami rozpamiętuje swoje nieszczęście. Ale Gwen - podróżniczka w czasie mimo woli - musi wziąć się w garść, chociażby po to, żeby przeżyć. Nici intrygi z przeszłości także dziś splatają się w zabójczą sieć. Złowrogi hrabia de Saint Germain jest bardzo bliski swego celu: Gwendolyn musi stanąć do walki o prawdę, miłość i własne życie."RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
"Skacz - i lecąc w dół, pozwól, by wyrosły ci skrzydła."Wszystko zaczeło się oślepiający blasku czerwieni rubinu, dalej poprzez błękitny odcień szafiru aż do szmaragdowej barwy zieleni. Oszałamiająca trylogia czasu zbliża się do swego finału. Na kartach tej ostatniej książki poznamy odpowiedzi na nurtujące nas pytania już od tomu pierwszego. Autorka dała nam wgląd do wielu dokumentów zgromadzonych przez Strażników i pozwoliła snuć swoje wersje przyszłych wydarzeń w życiu Gwendolyn, jej przyjaciół, rodziny i wrogów.
- Ray Bradbury
Czy mieliście słuszność, możecie się przekonać tylko i wyłącznie sięgając po "Zieleń Szmaragdu".
"Nie da się zatrzymać czasu,Możliwość towarzyszenie Gwenny w jej licznych podróżach w przeszłość to pewność niezmarnowanej ani jednej sekundy czasu. W finałowej części nie zabraknie akcji, zbliża się bowiem wielkimi krokami spotkanie z hrabią de Saint Germain, który liczy na jak najszybsze zamknięcie kręgu. Choć ktoś czeka tylko na potknięcia bohaterów, nie zabraknie również tak rozbrajającego poczucia humoru, z którego znana jest ta seria. Liczne bale w przeszłości, lecz i wyjątkowe imprezy w teraźniejszości ujawnią wiele sekretów o których istnieniu nie podejrzewalibyście nigdy bohaterów. Najciekawsze jest jednak to, że wyjaśnienie zagadki było od samego początku na wyciągnięcie ręki.
lecz dla miłości czas może stanąć w miejscu."
- Pearl S.Buck
NAJLEPSZA SERIA MŁODZIEŻOWA OSTATNICH LAT
Od pierwszego tomu jestem całkowicie oczarowana twórczością Kerstin Gier. Trylogia zdecydowanie dla wszystkich, bo jak sama autorka pisze: " uczucia są te same, czy ma się 14, czy 41 lat", a ja nie mogę zrobić nic więcej jak tylko się z nią zgodzić. Seria ta trafia u mnie do kanonu książek, które będę czytać wielokrotnie w całości i nigdy o nich nie zapomnę oraz zawsze polecać będę, gdy tylko ktoś spyta mnie o coś dobrego do poczytania. Jakże mogłoby być inaczej, kiedy powieść łączy w sobie wciągającą intrygę, przygodę, nieustającą akcję, piękną historię miłości oraz ratujacą od wszystkich smutków dawkę dobrego humoru ?
"Zieleń Szmaragu" to godne zwięczenie całej trylogii przy perfekcyjnym doprowadzeniu wszystkich wątków do końca, podarowaniu czytelnikowi uczucia satysfakcji z przebytej drogi w literackim świecie i pozostawieniu tych kilku malutkich tajemnic, które możemy rozwikłać już tylko sami. Strasznie trudno pożegnać się już z bohaterami tej serii. Dlatego podziękowanie dla wszystkich : Gwenny i Gideon, Paul i Lucy, Leslie i Xemerius, oraz wszystkim z rodów Montrose i de Villiers - za to że jesteście i zawsze będziecie czekać, gdy tylko znów otworzą się karty Trylogii Czasu.
Nie można zapomnieć o nieziemskich projektach okładek dla polskiej edycji, dzięki której to właśnie nasze wydanie tej serii jest niewątpliwie najpiękniejsze. Największe ukłony jednak w stronę autorki, to dzięki niej otworzył się przed nami świat podróżników w czasie.
MOJA OCENA : 10 / 10
Trylogia Czasu [Die Edelstein Trilogie] obejmuje :
1. Czerwień Rubinu [Rubinrot] - RECENZJA
2. Błękit Szafiru [Saphirblau] - RECENZJA
3. Zieleń Szmaragdu [Smaragdgrün] < --
Jeśli jeszcze nie zdecydowaliście się przeczytać tej trylogii, to tracicie coś niesamowitego, zaś fanów dwóch poprzednich części do lektury tego tomu zachęcać nie trzeba. Gorąco polecam !
PREMIERA KSIĄŻKI - 22 LUTY 2012
Za możliwość przedpremierowej lektury "Zieleni Szmaragdu" dziękuję z całego serca wydawnictwu EGMONT.
Już nie mogę doczekać się premiery. Jestem pewna, że autorka mnie nie zawiedzie i zakończenie Trylogii czasu będzie niesamowite. ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jak dotąd okazji przeczytać nawet tomu pierwszego jednak mam na tą serię ogromną ochotę tak więc na pewno zmienię ten stan rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńMogłam się spodziewać takiej oceny... Nie mogę się doczekać tej książki <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńTytuł skojarzył mi się z Ciastkiem ze Shreka :).
OdpowiedzUsuńPo książkę może sięgnę w przyszłości
Z sercem z marcepanu związana jest pewna przezabawna teoria w książce ;) Serdecznie polecam
UsuńAż zaczęłam mieć na nią ochotę :)
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać. Powiedz mi, jak robisz to, że większość książek, które recenzujesz, mam ochotę przeczytać?
Pozdrawiam.
ja mam nadal przed sobą tom pierwszy, ale po takiej recenzji muszę się pospieszyć z czytaniem :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać premiery! Zapowiada się wspaniale!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
W sumie jak dopadnę pierwszy tom i mi się spodoba, to chętnie dam szansę kolejnym częściom:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Już nie mogę się doczekać, świetna seria! Ależ Ci zazdroszczę, że mogłaś ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńSerce z marcepanu - no mniam! ;)
OdpowiedzUsuńA seria mnie kusi... wiem, że to płytkie - OKŁADKAMI. Są tak nieziemskie i cudowne, że wzroku od nich oderwać nie mogę.
No i wiem, że tracę coś niesamowitego, na pewno zaopatrzę się w tę trylogię, ale nie wiem kiedy - kasa na drzewach nie rośnie, a ja jestem UPARTA i MUSZĘ mieć książkę na własność. Może to choroba? o_O
Właśnie skończyłam czytać, przesuper jest ta trylogia.
OdpowiedzUsuńJej, jak ja Ci zazdroszczę:P Nie mogę się doczekać:)
OdpowiedzUsuńCo raz większa mam chęć na tą serię !!!
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać kiedy będę mogła przeczytać "Zieleń szmaragdu". :D
OdpowiedzUsuńPo prostu muszę zapoznać się z tą serią. Tyle pozytywnych opinii utwierdza mnie w przekonaniu, że to naprawdę dobre książki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJestem świeżo po przeczytaniu "Błękitu szafiru" i nie mogę się doczekać "Zieleni szmaragdu" :D
OdpowiedzUsuńJeju, "Czerwień rubinu" już od jakiegoś czasu kurzy się na mojej półce, ale niedługo mam zamiar ją przeczytać. Tak mnie zachęciłaś, że chyba wyposażę się i w drugi tom, a skoro trzeci ma premierę w dniu moich urodzin, to może kupię w ramach prezentu..? Już nie mogę się doczekać, kiedy ta seria wpadnie w moje łapki ^^
OdpowiedzUsuńWidzę, że jednak będę musiała się zabrać za tę serię :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że muszę koniecznie nadrobic zaległości i zabrac się za tą serię!
OdpowiedzUsuńTrylogię czasu mam na liście swoich książkowych zaległości. Widzę, że muszę szybciutko zabrać się za lekturę pierwszych tomów. Moje klimaty - na pewno będę zachwycona lekturą.
OdpowiedzUsuńOch, jak ja Ci STRASZNIE zazdroszczę! Tyle bym dała za możliwość przeczytania tej książki, noo. >.< Ja chyba do premiery osiwieję, a potem kolejna męczarnia - czekanie na premiery "Żelaznej Córki", "Finale" i "Miasta Zagubionych Dusz". Recenzja świetna, i bez spoilerowania co ostatnio często się zdarza (ja i tak nie mam silnej woli i je czytam, wstyd mi za siebei!).
OdpowiedzUsuńSowa
{http://www.biblioteczkasowy.blogspot.com/}
Jestem zielona z zazdrości. Książkę po prostu muszę przeczytać!
OdpowiedzUsuńDopiero teraz znajduję chwilkę by wpaść do Ciebie i poinformować, że przesyłka dotarła, za co z całego serduszka dziękuję i ślę buziaki ;*
OdpowiedzUsuńAch i oczywiście! Jeśli chodzi o książkę, to mam do nadrobienia wszystkie poprzednie części, także i tę pozycję mam w planie. Bardzo zachęcająca recenzja także z pewnością przeczytam!
OdpowiedzUsuńTo żeby tego czegoś fantastycznego nie tracic szybko nadrobię tę serię. Obiecuję!
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać! Jej!
OdpowiedzUsuńJa się właśnie pare dni temu zaopatrzyłam w "Czerwień rubinu".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Już od recenzji pierwszego tomu wiedziałam, że wiele tracę, nie sięgając po tą serię. Jednakże nie z mojej winy tak się dzieje, ale już niedługo planuję nadrobić wszystkie zaległości, a Trylogia Czasu jest na szczycie mojej listy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAAaaaaaaaaa ! Musze przeczytać, muszę przeczytać, muszę przeczytać :D Poprzednie części były świetne i mnie oczarowały, nie ma szans żebym opuściła tę ksiazkę... tylko to czzekanieee... mam nadzieję, że jakoś dam radę :)
OdpowiedzUsuńO trylogii nie słyszałam, ale okładkę uważam za zachwycająca.... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sol
Już nie mogę się tej części doczekać. Twoje recenzje są bardzo pomocne, w poszukiwaniu przeze mnie książek na wieczory. Ze swojej strony mogę polecić Trylogie Kusziela Jacqueline Carey. Nie jest tak delikatnie ujęta jak trylogia czasu, jednak warta zwrócenia na nią odrobinę uwagi.
OdpowiedzUsuń