Szukaj w tym blogu/ wpisz tytuł, którego szukasz

czwartek, 30 czerwca 2011

3MSC w słońcu Hiszpanii

"Tres metros sobre el cielo"
produkcja: Hiszpania
Rok 2010

Film jest już drugą ekranizacją powieści "Trzy metry nad niebem" Federica Moccia (recenzja). Pierwsza ekranizacja powstała we Włoszech w roku 2004. Recenzja filmu "Tre metri sopra il cielo" - TUTAJ. Powieść także została napisana w języku włoskim. Tym razem do czynienia mamy z inną produkcją i za tą sprawą akcja tej historii także przenosi się do słonecznej Hiszpanii. Nie jest to jedyna zmiana. Stefano czyli Step tutaj nazywa się Hugo Oliveira, w skrócie Hache. Dzień spędzony przez bohaterów na plaży jest taka samo romantyczny czy są to okolice Rzymu czy też Barcelony.
Bardzo trudno mi ocenić która para aktorów lepiej sprawdziła się w rolach Babi i Stepa. Każda na swój sposób ukazała łączące tą parę bohaterów uczucia. 

środa, 29 czerwca 2011

Tabula rasa

"Gdzie jest Jennifer?" - Anne Cassidy
Wydawnictwo Stentor

Życie to dar. Walczy się o nie do ostatniej chwili. Stanowi najcenniejszą wartość wśród miliardów innych rzeczy. Kiedy znika, przestaje wraz z nim na zawsze istnieć jakaś iskierka. Niespełniona przepowiednia. Utracone marzenie. Nadzieja, która gaśnie.
Pełne cierpienia, ale także chwil szczęścia i radości. Ważne w każdej sekundzie swojego istnienia. Dzieciństwo, dorastanie, dorosłość i wreszcie starość. Nie ma ceny. Ludzkie życie jest absolutnie bezcenne. Dlatego taką straszną niesprawiedliwość odczuwamy, gdy ten życiodajny płomień ktoś zgasi przed czasem.
Odebrać ludzkie życie to czyn niewybaczalny.
Czy można liczyć na jakiekolwiek przebaczenie,nawet swoje własne, gdy już się go popełni ?

WYDARZENIA
Wszyscy zadają sobie jedno pytanie : "Gdzie teraz jest Jennifer?"
Sześć lat wcześniej brytyjskie media mówiły tylko o jednym. Pewne spokojne osiedle otoczone pobliskimi lasami. Trzy najlepsze przyjaciółki wyruszyły razem w ich stronę. Jedna z nich już nigdy nie powróciła. Nie uciekła, nie zaginęła, nie została porwana. Została zamordowana.

poniedziałek, 27 czerwca 2011

Bogowie są okrutni

"Dopóki mamy twarze" - Clive Staples Lewis
Wydawnictwo Esprit

Starożytne mity niepodzielnie zawładnęły umysłami i sercami wielu ludzi na przestrzeni tysiącleci. Opowiadane na ulicach wiecznego miasta czy też będące inspiracją dla artystów w czasach Renesansu, aż wreszcie spotykane na kartach powieści literatury współczesnej. Te zakurzone i rozlatujące się już pewnie w proch prastare zwoje niosą w sobie ogromne przesłanie. Czy spojrzymy na nie jako zwyczajne opowiastki tamtych czasów z morałem czy może dojrzymy tam odwieczne prawdy, które powtarzają się z biegiem lat ? Jak to zinterpretujemy, zależy już tylko wyłącznie od nas. Gdyby jednak spojrzeć troszkę dalej niż same te niezwykle opowieści. Zobaczyć je nie jako część historii, lecz zagłębić się w ich własną historię ? Z jakich uczuć, zdarzeń i ludzi biorących w nich udział, powstało to co czytamy obecnie ? Bądź świadkiem tego, jak zrodziły się legendy.

LOSY KRÓLOWEJ GLOME
Król krainy Glome posiadał trzy córki. Rediwal i Orual były dziećmi z pierwszego małżeństwa. Gdy umarła ich matka, król pojął za żoną nową królową. Na znak żałoby dziewczęta musiał ściąć swoje włosy. To właśnie wtedy Orual zauważa swoje proste szare kosmyki upadające w błoto obok pięknych czarnych loków siostry. Aby przygotować się godnie na nadejście męskiego potomka, król zatrudnia Greckiego niewolnika zwanego Lisem. Orual zachwycona jest gdy król przydziela jej oraz siostrze Lisa aby ten popróbował na nich nauki zanim narodzi się godny następna tronu. Na świat przychodzi jednak nie syn, a córka imieniem Istra, a później zwana także Psyche. W dodatku jest to najpiękniejsza istota jaka stąpała po tej krainie. Psyche marzy aby zamieszkać na szycie złowieszczej Szarej Góry, którą włada syn bogini Ungit. Wszystko jednak ma swój kres, tak samo jak szczęśliwe lata nauki filozofii życia i poezji w gaju Orual, Psyche i Lisa.
W krainie Glome czci się bowiem krwawą boginię Ungit. Gdy na kraj spada nieszczęście jedne za drugim, wszyscy próbują przebłagać boginię. Odkupienie wymaga jednak złożenia największej ofiary. Któż inny mógłby być wybrankiem dla Cienia Bestii niż ta, którą za sprawą swojej urody, czczona była już za życia ?
Orual nie jednak zamierza porzucić siostry, nawet jeśli wyrok już zapadł, nawet jeśli oskarżyć przyjdzie jej samych bogów.

MROK BARBARZYŃSTWA I ŚWIATŁO GRECJI

sobota, 25 czerwca 2011

Tre metri sopra il cielo

Tre metri sopra il cielo [2004]

"Trzy metry nad niebem" jest ekranizacją powieści Federica Moccia.
Film zarówno jak i książka cieszą się dużą popularnością we Włoszech i nie tylko. Zarys fabuły został przytoczony w recenzji książki "Trzy metry nad niebem".
Muszę powiedzieć, że produkcja ta jest dość wierną próbą pokazania historii Stepa, Babi oraz ich przyjaciół na wielkim ekranie.
Jak to z ekranizacjami bywa część rzeczy zmieniono, część pominięto ale także dodano coś zupełnie nowego.
Dla całej tej opowieści kluczowa wydaje się przeszłość Stepa. To ona wyjaśnia destrukcyjne momentami zachowania bohatera. Tłumaczy nam dlaczego nie chce kontaktować się z matką, czemu przerwał naukę, jakie były powody pobicia przez które trafił przed sąd. Te ważne dla zrozumienia całości tej układanki części zostały ukazane jak zwyczajny pokaz slajdów. Są to jedynie strzępki, zawierające więcej krzyków niż dialogów, a do tego zbyt chaotyczne żeby można było wyciągnąć z nich jakieś wnioski.
Sam moment w którym poznają się bohaterowie został zmieniony kompletnie. W filmie ich pierwsza rozmowa odbywa się dopiero na przyjęciu urodzinowym koleżanki Babi, na które wparowuje ekipa Stepa. Bohater pyta czy dziewczyna go poznaje, ale ona szczerze zaprzecza. Przecież nie mieli szansy porozmawiać tak jak w książce podczas jej podróży do szkoły (rozmowa na autostradzie gdy Step jedzie równolegle do samochodu ojca Babi).
Część wątków została zmieniona na korzyść historii. W książce Babi od dziecka marzy aby zamieszkać w rezydencji u wybrzeży morza. W filmie natomiast jest to najprawdziwszy zamek ! A cóż piękniejszego niż zamek (o barwie niczym z mokrego piasku, zupełnie taki jaki budują dzieci tylko że ogromny) nad morzem o zachodzie słońca ?
Kolejnym udanym pomysłem jest rozszerzenie wstawek związanych z pewną audycją radiową, którą Babi wysłuchuje co rano zaraz po przebudzeniu. Tutaj jest to FM 107.3 Radio Caos. Głos prowadzącego wita nas na początku filmu, następnie prowadzi przez całość fabuły - serwując nam mądrości życiowe w znaczących momentach, a na sam koniec podsumowując opowieść życia.

piątek, 24 czerwca 2011

"Ja i ty... Trzy metry ponad niebem."

"Trzy metry nad niebem" - Federico Moccia
Wydawnictwo Muza

Czysty błękit nieba nad głową lub też niebo pełne gwiazd. Delikatny wiatr we włosach czy też szum morza wśród fal. Powietrze przepełnione ozonem gdy zbiera się na burze. Zapach parzonej kawy i aromat piekarni każe Ci rano wstać. Cudny zimny smak lodów w południowy skwar. Parująca pizza czy też aromatycznie przyprawionych makaronem dań. Wezwanie nocy aby tego akurat końca dnia nie przespać spokojnie.
Jednym pięknym słowem - wakacje.
Zaszaleć na całego choć na chwilę, bo cóż też złego mogłoby się stać ? Świat jest teraz tylko nasz. Co tylko daje, trzeba pełnię tego brać.
Pierwszy dzień wolności tego lata - najlepsze miejsce aby je spędzić ?
Gwar, zabawa i śmiech Włoszech pewnego słonecznego początku lata. Miejsca gdzie wolność jest na wyciągnięcie ręki, a wakacje mogą trwać zawsze.

LA DOLCE VITA*
Wszystko zaczyna się niepozornie. Ona jedzie do szkoły. Jeszcze ostatnie chwile przed zajęciami wykorzystuje na powtórzenie materiału z łaciny. Jest w ostatniej klasie i czekają ją egzaminy. Babi nie ma się jednak czego obawiać. Jest jedna z lepszych uczennic, dziewczyną z dobrego domu, chodzi do elitarnej szkoły. Jak co dzień ojciec odwodzi ją i jej siostrę na zajęcia. To wszystko jednak prędko się zmieni. W życiu nie ma stałych, każda minuta przynosi zmiany i coraz to nowe możliwości.
On jak zawsze wybrał się na przejażdżkę. Nie ma nic lepszego niż to poczucie wolności i kontroli nad swoim losem, gdy robisz stójkę na motorze pędząc wśród rzeki samochodów na autostradzie. Wtedy widzi ją po raz pierwszy. Wokół tej dziewczyny jest tyle spokoju, że Step czuje się tym dogłębnie poruszony. W jego życiu trudno mówić o jakiejkolwiek namiastce pokoju. Wszystko kręci się wokół treningów na siłowni, częstych bijatyk, igrania z zasadami prawa oraz skrajnie niebezpiecznych wyścigów na motorze. To jednak tylko ta zewnętrzna warstwa, nie same powody takiego postępowania.
Babi nie jestem Stepem ani troszkę zainteresowana. Poza atrakcyjnym wyglądem fizyczny, nie prezentuje on sobą dla niej żadnych wartości. Ona nie szuka kłopotów, ale można powiedzieć, że one znalazły ją właśnie pod postacią Stepa. Wszystko tak się pomiesza, że Babi będzie pragnęła takiego właśnie rodzaju kłopotów w swoim życiu, a nazywany jest on miłością.

środa, 22 czerwca 2011

Antyutopia zrodzona z utopii

"Feral" - Kate Wild
Wydawnictwo Amber

Atlantyda była to kraina miodem i mlekiem płynąca. Ląd swymi rozmiarami przypominający prawie kontynent, złożony w opiece samemu Posejdonowi. Idealne ukształtowanie terenu sprzyjające rozwojowi oraz pokój i harmonia wśród osób nią władających.
Platon w taki sposób opisał Atlantydę, że wielu uwierzyło w jej istnienia lub też chciało jedynie w nią wierzyć. Zarzuca się temu sławnemu greckiemu filozofowi, że stworzył nic innego jak tylko utopię.
Co jednak gdyby podczas wskrzeszania mitycznej Atlantydy powstało coś zupełnie innego ?
Czasem poprzez usilne dążenie do ideału tworzymy jego dokładne przeciwieństwo.
Witamy w Nowej Atlantydzie - świecie jak najbardziej antyutopijnym.

Feral nie wie kim naprawdę się stała. Każdy zmienia się po pobycie w Krypcie, gdzie nauka dokonuje rzeczy strasznych. Nie każdy opuszcza to miejsce jako żywy. Srebrnooka dziewczyna opuściła ją jako żołnierz idealny. Od najmłodszych lat poddana była treningowi jak wszyscy inni kadeci, ona jednak wybawiona została od odczuwania jakichkolwiek wątpliwości, najmniejszych przejawów litości a także i miłości. Takich jednostek potrzebuje Nowa Atlantyda, bezwzględnie posłusznych i absolutnie nieczułych wobec cierpienia innych. Technologicznie niezwykle zaawansowane społeczeństwo, które wychowanie swoich obywateli opiera na najsurowszych zasadach dyscypliny. To im winien pokłonić się nasz świat. Być może już niedługo.

Gdy komuś udaje się uciec z Krypty, Feral nie może się wahać. Młody chłopak, który błaga ją o pomoc, nie spodziewa się nawet jakie konsekwencje przyniesie ta decyzja.
Feral nie tylko odmawia wykonania rozkazu, ale także popełnia jedną z najgorszych zbrodni w obronie nieznajomego. To wszystko pod wpływem nagłego impulsu, słów wypowiedzianych wcześniej przez jej szaloną przyjaciółkę, która widzi alternatywne ścieżki przyszłości, lecz zawsze może się mylić. Jeśli Feral posłuchała teraz jednej z tych niespełnionych przepowiedni, to nikt i nigdy nie wybaczy jej tego czego się dopuściła.
Nawet jeśli uda im się uciec, wszyscy zapłacą najwyższą cenę, a szybka śmierć wydawać się wówczas będzie aż nadto łaskawa.

wtorek, 21 czerwca 2011

Zapowiedzi wakacyjne

Z okazji wakacji postanowiłam sprawić sobie najlepszy prezent jaki tylko można : nowości wydawnicze.
Prędkość czytania w czasie wolnym od zajęć akademickich znacznie wzrasta.
Jedna książka = jeden dzień.
Szkoda, że normalnie nie zawsze mogę sobie na taki luksus pozwolić.

Jakich recenzji będzie można się spodziewać zaraz po premierze ?

"Atrofia" - DeStefano Lauren
MOJA RECENZJA 
PREMIERA : 2011-07-12
 Ileż ja na nią już czekam, to jest niepojęte. Goodreads doprowadza mnie czasem do czystego szaleństwa ! Polecali ją też znajomi, którzy kochają, tak samo jak ja, powieści antyutopijne
Opis :
Wyobraź sobie, że znasz dokładnie datę swojej śmierci…
Dzieci poczęte naturalnie są niedoskonałe. Dlatego – żeby stworzyć idealnych ludzi – ruszyła produkcja embrionów bez najmniejszych wad genetycznych. Ale tylko pierwsze pokolenie to okazy zdrowia; potomkowie perfekcyjnych ludzi umierają w wieku dwudziestu paru lat. W tym ponurym świecie dziewczęta zmuszane są do poligamicznych małżeństw, by zapewnić przetrwanie gatunku. Rhine, Jenna i Cecily trafiają do ekskluzywnej rezydencji w gaju pomarańczowym, gdzie wszystkie poślubia młody syn właściciela. Serce Rhine bije jednak dla Gabriela, młodego Służącego, który zaryzykuje wszystko, by pomóc jej odzyskać wolność. Dziwaczny świat luksusu i piękna, skrywający mroczne sekrety, rozciąga swoje macki, wabi dziewczęta iluzją. Lecz widmo śmierci wciąż krąży wokół nich, niepogodzonych z losem. Liczą na cud, a każdemu z czymś innym się kojarzy prawdziwe życie.
OCENA : 10 / 10

niedziela, 19 czerwca 2011

Gdy płatek śniegu wywoła lawinę

"Neva" - Sara Grant
Wydawnictwo MAK Verlag

Patrzymy jak w bezwietrzną noc lecą ku nam z nieba płatki śniegu. Bezgłośny, piękny, niezwykle delikatny taniec. Często wydaje się to czymś zupełnie zwyczajnym, wręcz niewartym uwagi. Jeśli jednak pomyślimy, że każdy z tych miliardów płatków jest inny i niepowtarzalny, może się nam troszkę zakręcić w głowie.
Nawet jeśli tak wyjątkowy, to co może zdziałać jeden mikroskopijny płatek ? Zamarznięta kropelka wody ?
Wszystko.
To kropla przepełnia czarę.
To płatek śniegu wywołuje śmiercionośną lawinę.
To jedna osoba jest tą, która ostatecznie zaczyna rewolucję.
W kompletnych ciemnościach świat runie w gruzach, a świt pokaże czy naprawdę było warto.

WPROWADZENIE
Ile raz dziennie patrzymy w niebo ? Co zdecydowanie w nim urzeka, niezależnie od pory roku czy pogody, to jego bezkres.
Jednak pewnego dnia spoglądasz w górę i nagle dostrzegasz granice. Skonstruowana przez ludzi, najbardziej zaawansowana technologicznie Kopuła. Nie ma historii zdarzeń jakie miały miejsce przez zamknięciem kopuły. Lata liczone są teraz od jej powstania. Wcześniej świat ogarnął okropny terror. Trzeba być wdzięczmy tym, którzy nas wówczas uratowali.
Neva zaczyna powątpiewać w tą wersję historii. Wraz przyjaciółką Sanną mają poważne podstawy twierdzić, że kopuła ich nie chroni a wręcz zabija. Coraz więcej osób znika bez śladu. Nie mówią o tym media, rodziny a już na pewno nie policja. Nazwisk na liście Nevy przebywa coraz więcej w coraz krótszym czasie.
Tam kiedyś musiała także dopisać nazwisko swojej własnej babci.
Jednego dnia jesteś, drugiego Cię nie ma.
Czy kogoś będzie obchodzić jeśli nagle znikniesz ?
Czy pozostanie ktoś, kto postanowi Cię szukać ?

W ANTYUTOPIJNYM ŚWICIE KOPUŁY

sobota, 18 czerwca 2011

10 Things I Hate About You

Dziś chciałabym zdradzić Wam kilka sekretów z mojego życia.
Tyle już fascynujących informacji dowiedziałam się z waszych łańcuszków.
Za zaproszenie dziękuję Ven.

1.) Historia lubi się powtarzać, a los zawsze ma te lepsze karty.
Gdy byłam bardzo mała stwierdziłam, że chce być w przyszłości lekarzem internistą. Zafascynowała mnie postać Doktor Quinn, bohaterki serialu jaki leciał wówczas w telewizji. Miała super dużą, mieszczącą wszystko torbę lekarską i Sally'ego (a on miał super husky). Potem porwała mnie praca Murldera i Scully "Z Archiwum X". Byli tajnymi agentami, a do tego badali zjawiska paranormalne. Scully też się znała na medycynie, więc uznałam, że da się to połączyć z Doktor Quinn. Następny punkt zwrotny to serial "System" (wersja filmowa była taka fatalna!). Zapragnęłam najnowszej technologii, zapisałam się na kółko informatyczne. Ludzkość nie znała jeszcze wtedy Windowsa XP, a płyty CD były na topie.

piątek, 17 czerwca 2011

I Wanna Take You away ,Take you from the Hunger Games

Stosik part 4

Dokładnie rok temu po raz pierwszy wymieniłam się na książkę z kimś  za pośrednictwem internetu. Byłam prawie pewnie, że to się nie uda.
Książki ktoś może nie wysłać albo mogłaby gdzieś zaginąć na poczcie.
Nic jednak takiego się nie stało.
Od tamtej pory wymieniam się regularnie na różnego rodziaju książki.
Do mojej biblioteczki właśnie w taki sposób traiło już ponad 20 powieści, jakie zawsze chciałam przeczytać.

Widać tutaj mój piękny telefon.
Tak, oczywiście, że nadal działa i fantastycznie się przez niego rozmawia. Numer telefonu się wykręca.
Cóż to za cudna zabawa, a nie tylko dwa kliknięcia w telefonie komórkowy, lub nawet jedno za pośrednictwem szybkiego wybierania.

Niżej widać moje najnowsze Postcrossingowe pocztówki.
Mamy tutaj Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię, Chiny i Cypr.
Raz jeszcze serdecznie zachęcam do programu Postcrossing.
I pochwalę się swoją galerię, ale muszę ją pouzupełniać.
http://www.postcrossing.com/user/Kessie/gallery
Wysłałam już 74 pocztówki, otrzymałam w zamian również 74 cudowne pozdrowienia z najdalszych zakątków świata.
Znaczki prioritetowe nie są aż takie drogie, a radość z znajdowania w skrzynce pocztowej wiadomości z Azji, Ameryki Północnej i Południowej, Australii.... niezapomnienie przeżycie !

czwartek, 16 czerwca 2011

Los ostatecznie przypieczętowany

"Córka kata" - Oliver Pötzsch
Wydawnictwo Esprit

Nasza przeszłość to losy pokoleń. Jak daleko jesteśmy w stanie ustalić losy swojej rodziny ? Do którego pokolenia wstecz znamy imiona naszych przodków ? Kim byli, gdzie mieszkali, co pragnęli w życiu osiągnąć ? Podobno najgorsze sekrety wciąż skrywa przed nami przyszłość, ale i historia ludzkości pełna jest tajemnic, które nie każdy chce poznać.
Co jeśli pewnego dnia odkrywasz, że Twoja właśnie rodzina wywodzi się z jednej z najsławniejszy dynastii...katów ?
Jeśli dokładnie zbadasz przeszłość, są duże szanse, że powstanie coś zupełnie niezwykłego.
Oliver Pötzsch jest potomkiem rodu Kuislów, którzy od XVI do XIX wieku byli najbardziej znaną dynastią katów w Bawarii.
Zapraszam na wspaniałą podróż w czasie !

 TŁO HISTORYCZNE ZDARZEŃ
Wojna trzydziestoletnia dobiegła swego końca. Długotrwała i wyniszczająca. Spowodowana przyczynami natury religijnej. Bawarskie miasteczko Schongau nadal podnosi się z popiołów. Zagrożenie epidemią, ciągły konflikt z konkurencyjnym miastem Augsburg, możliwość wykluczenia z szlaku handlowego... do tego dojść może jeszcze kolejny proces o czary. Gdy ruszy lawina procesów i egzekucji, nie będzie można już jej powstrzymać.
Nikt tak dobrze nie znam losów ludzkiej niedoli jak kat. To on bowiem zawsze stanowi koniec wielu tragicznych historii.

KACIE, CZYŃ SWĄ POWINNOŚĆ 

środa, 15 czerwca 2011

"Zabrakło mi tylko serca"

"Hanna" [2011]
   reżyseria:    Joe Wright
   gatunek:     Przygodowy, Thriller
   w roli głównej : Saoirse Ronan


Od dziecka uczono nas wielu rzeczy. Mówić nie tylko po polsku, ale i w innych językach. Szybko czytać i pisać. Liczyć sprawnie i poprawnie. Zapamiętać słowa melodii, a jej bieg odtworzyć z pamięci. Skakać jak najdalej, rzucać jak najcelniej, biegać jak najszybciej.
W dzisiejszych czasach stawia się na wszechstronny rozwój dziecka. Inwestycja w najmłodszych to inwestycja w naszą przyszłość. Już teraz kształtujemy powoli świat takim, jakim będzie za kilkanaście lat.
My jesteśmy przyszłością.
Uczymy tworzyć, a nie niszczyć. Walczyć o życie do ostatniej chwili, a nie zabijać.
Co jednak jeśli całe Twoje życie miałoby tylko jeden cel ?
Twoim przeznaczeniem byłaby czyjaś śmierć.
Wszystko czego się nauczysz, doprowadzi Cię właśnie do tego momentu.
Zaczynajmy więc.

wtorek, 14 czerwca 2011

"Memento Finis" - Pamiętaj o końcu

"Pocałunek Anioła Ciemności" - Sarwat Chadda
Wydawnictwo Nasza Księgarnia

Templariusze pozostają po dziś dzień jednym z najbardziej znanych zakonów rycerskich czasów Średniowiecza. Pełna ich nazwa to Zakon Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona. Templariusze zawdzięczają swoją nazwę łacińskiemu słowu "templum" - co oznacza dosłownie "świątynię". Wiąże się to z faktem, że ich siedziba  znajdowała się w pobliżu świątyni Salomona w Jerozolimie. Początkowo ochraniali pielgrzymów przybywających do Ziemi Świętej, później w miarę jak ich wpływy i potęga rosły, wzrastały i ambicje. Gdy zakon rozwiązano, dużo z Rycerzy Boga zostało zabitych ponosząc śmierć na stosach, tak samo jak kiedyś Ci, których oskarżali o czary i herezję. W czasach współczesnych wiele grup określa się jako spadkobierców dziedzictwa tego właśnie zakonu. Wykorzystując ich idee, starobiblijną mitologię oraz legendy z Wysp Brytyjskich Sarwat Chadda powołał tą organizację raz jeszcze do życia.

WPROWADZENIE
Billie SanGreal jest pierwszą dziewczyną w Zakonie Templariuszy. Jego współczesna siedziba znajduje się w Londynie, ale pomocników w walce z siłami zła można spotkać na całym świecie. Bohaterkę życie nigdy nie oszczędzało. Została wychowana przez ojca, obecną głowę Zakonu. Był bezlitosny, pozbawiony emocji i wiecznie niezadowolony z córki. Billie z całych swoich sił starała się sprostać jego wymaganiom, nawet gdy nie była zdolna ustać po codziennych okropnie wykańczających treningach. Obecnie zakon jest coraz mniejszy, za to wysłannicy zła ciągle przybierają w sile i liczbie. Rycerze zakonu walczą z przeklętymi : wampirami, wilkołakami, upiorami a także upadłymi aniołami. Książka rozpoczyna się ostateczną próbą Billie w której musi rozprawić się z złem jakie opętało małego chłopca. Tym bardziej dziewczyna stopniowo zaczyna tracić wiarę we wszystko czemu służyła. Czekają ją jeszcze długie lata walki i poświęcenia za które nawet nikt jej nie podziękuję. Nawet jeśli wygra, dla jej ojca pozostanie przegraną. Napięcie narasta gdy z szkolenia w Jerozolimie powraca jej przyjaciel z dzieciństwa Kay. Chłopak jest Wyrocznią, osobą posiadającą najróżniejsze moce psychiczne takie jak telekineza czy telepatia. Kiedyś potrafił przepowiadać przyszłość. Wyrocznie,choć od pokoleń służą zakonowi, nigdy nie przechodzą próby. Mimo tego to właśnie Kay jest osobą, którą chwali i podziwia jej własny ojciec. Dziewczyna stara się znienawidzić przyjaciela, ale nie jest do tego zdolna. Kay jest osobą łagodną i opanowaną, zawsze serdeczną, co oczywiście pogorszy tylko sprawę. Gdy pojawia się więc Mike, Billie zaufa mu bez chwili wahania. Ten właśnie błąd będzie kosztował życie wielu ludzi, a może i nawet ostateczny upadek i tak wyniszczonego już zakonu.
Pamiętaj, że gdy złorzeczysz, tych strasznych modlitw ktoś też nieustannie słucha. Czasem to zło odpowiada na nasze wołania. Co wtedy zrobisz ?

poniedziałek, 13 czerwca 2011

Ciche i piękne Duchy Lasu

"Drżenie" - Maggie Stiefvater
Wydawnictwo Wilga

Jesteś dokładnie na granicy.
Krok do przodu i zaczyna się gęsty las. Krok w tył i znów jesteś przed swoim domem. Właśnie tam na granicy zawsze ktoś na Ciebie patrzy. Cichy duch lasu. Jego oczy lśnią złotem liści jesienią.
Pamiętasz te oczy, bo to w nich lata temu czekało ocalenie.
Tamtego raz gdy krew na białym lśniącym śniegu już sama swoim istnieniem była jak zbrodnia, a Twoja dusza miała opuścić ten świat. Śmierć w lesie, rozszarpana przez wygłodniałe wilki.
To jeden z nich. Cichy, piękny i tak zatrważająco smutny duch lasu Cię wtedy ocalił.
Czeka na granicy po dziś dzień.
Chroni Cię czy może cały czas wyczekuje kiedy wreszcie nastąpi Twój koniec ?

Wilki same w sobie to zwierzęta niezwykle piękne i trudno temu zaprzeczyć. Są cechy, które od zawsze były w nich podziwiane. Niezależne, wolne, podążające wiecznie po bezkresnej przestrzeni, tworzące złożone więzi społeczne w stadach w jakich żyją.
Od początku przypisywano im jednak złą i wróżebną rolę. Utożsamiano ze złem. Gatunek był na granicy wyginięcia i dopiero najnowsze badania o ekosystemach pozwoliły zatrzymać tą falę.
Wilki są nieodłącznymi bohaterami podań i legend. Tutaj ich rola bywa różna. Chciano posiadać ich siłę. Ludzkich bohaterów często wychowała sfora. Zaszczytem było dla wojownika po śmierci wcielić się w postać wilka. Przekleństwem natomiast być skazanym na przybieranie tej postaci za życia.

OPOWIEŚĆ O WILKACH Z MERCY FALLS
Grace pamięta z dzieciństwa straszną a jednocześnie i zatrważająco piękną scenę. Jako mała dziewczynka została zaciągnięta z swojego podwórka przez watahę wilków wgłąb lasu. Była zima. Stado opętane zostało głodem. To wtedy gdy spojrzała w oczy jednego z nich, zobaczyła najpiękniejszą rzecz w swoim życiu. Ta barwa złotej tęczówki pozostała już z nią na zawsze.
Teraz gdy ma już siedemnaście lat nadal z utęsknieniem patrzy w las. Zawsze udaje jej się odnaleźć wśród drzew te same oczy wpatrzone właśnie w nią.
Mimo tak straszliwych wspomnień dziewczyna czyje więź zarówno z tym cichym duchem jak i z samym lasem. Wycie wilków nie daje jej w nocy spać wywołując jakąś dziwną tęsknotę w sercu.
Teraz miasteczkiem wstrząsa straszna wiadomość. Jeden z uczniów z jej szkoły został zagryziony przez wilki. Grace obawia się, że w wyniku zorganizowanych na nie polować, może zginąć ten jeden jedyny. Jej wilk o złotych oczach.
Nie ułatwia sytuacji fakt, że ciało zagryzionego chłopaka znika z kostnicy. Zanim Grace zdąży połączyć fakty, to na jej właśnie ręce chce złożyć swoje ostatnie tchnienie jej wilk, raniony w czasie polowań. Tylko, że te same oczy patrzą na nią teraz z ciała człowieka.

PŁYNNE LATO W STRZYKAWKACH
Sam nie opuścił Grace od chwili gdy sfora ją zaatakowała, a jemu jakoś udało się wyrwać jej życie z szponów śmierci. Każdy z wilków z Mercy Fall swój czas ma już policzony. Przybierze postać tylko określoną ilość razy. Gdy temperatura gwałtownie spada wraz z ludzkimi wspomnieniami ucieka ludzka część Ciebie. Niektórzy przemieniają się rzadziej aż wreszcie na zawsze pozostają w postaci wilka gdzie zamiera człowieczeństwo.
Sam stracił szansę rok temu. Teraz ma okropne przeczucie, że to lato będzie jego ostatnim. To jedyna szansa by być choć przez ten krótki czas z tą dziewczyną z którą dzielił spojrzenie od czasu ataku na niej.
Temperatura gwałtownie spada z każdym dniem, czas nieubłaganie ucieka. Czy zdołają cieszyć się szczęściem, wiedząc, że będzie trwało tak boleśnie krótko ?

czwartek, 9 czerwca 2011

Patrząc przez Diable Szkło

"Dziewczyny z Hex Hall. Diable szkło" - Rachel Hawkins
Wydawnictwo Otwarte
PREMIERA : 15.06.2011

Przeczucia to okropne zjawisko. Nawiedzają Cię znienacka niczym grom z jasnego nieba. Potem nie opuszczą Cię, aż ich katastrofalna wróżba się spełni.
Czasem gdy opuszczasz jakieś miejsce, wewnątrz Twego serca pojawia się niepokój. Rodzi się powoli jak pączki kwiatów wiosną. Czeka aby rozkwitnąć i oszołomić Cię swoim pięknem lub w tym przypadku grozą.
Czasem gdy przypadkiem się odwrócisz aby pomachać znajomym, dzieję się właśnie coś takiego. Nagle wiesz, że już nigdy więcej nie spotkanie się w tym samym gronie. Kogo zdecydował się prześladować zły los - ich a  może właśnie Ciebie ?


WPROWADZENIE
Myślała, że jest czarownicą. Co prawda dość potężną i nie panującą w pełni nad tą siłą, ale zawsze czarownicą. Okazało się jednak, że jest jeszcze gorzej.
Moc, którą odziedziczyła, doprowadziła w przeszłości do śmierci wielu osób. Najgorszym do zniesienia pozostaje fakt, że jako pierwsi zginęli najbliżsi członkowie rodziny. Sophie podobnie jak i Alice ma w sobie demoniczną moc. Dawno temu jej młoda Alice została poddana okropnemu rytuałowi, który miał zapewnić Prodigium  ostateczne zwycięstwo nad L'Occhio di Dio. Tak się jednak nie stało, a wojna toczy się po dziś dzień.
Sophie w obawie, że może kogoś skrzywdzić, postanawia powstrzymać się od używania mocy raz na zawsze.
W tym celu musi udać się do Londynu i tam poddać Redukcji. Procedura ta pozbawić ją może niebezpiecznych mocy, ale przy okazji także życia.
Z Hex Hall zabiera ją jej ojciec, tak się składa, że również obecny przewodniczący Rady. Daje dziewczynie czas aby dogłębnie przemyślała konsekwencje swojego czynu. Również jako druga osoba posiadająca demoniczne moce, postanawia przekonać córkę do zmiany decyzji. Wraz z przyjaciółką Jenną i Cal'em opuszczają Hekate. Sophie nawiedza niepokojące uczucie, że nie zdołają tutaj powrócić wszyscy razem. Czy stanie się to prawdą ?
Londyn to nadzieja na lepsze poznanie wiecznie nieobecnego ojca, ale także szansa na ponowne spotkanie z poszukiwanym obecnie Archer'em Crossem. Czy chłopak, którego pokochała znów spróbuje ją zabić ? Czy Sophie i jej ojciec są naprawdę jedynymi osobami obdarzonymi demoniczną mocą ?
Kogo tym razem ugodzi diable szkło ? Kto zada ostateczny cios, a kto raz na zawsze pożegna się ze światem ?

środa, 8 czerwca 2011

"Zaklęcia, których lepiej nie słyszeć"

"Dziewczyny z Hex Hall"- Rachel Hawkins
Wydawnictwo Otwarte

"Mówiła matka: Nie chodź, o dziecię,
Zbyt blisko szybki, co w oknie świeci,
Bo możesz ujrzeć w szklanej przestrzeni
Twarz wiedźmy bladą, co w twą się zmieni,
Czerwone usta szepczące w ciszę
Zaklęcia, których lepiej nie słyszeć!"
*

Kolejny raz słyszę jak ta biedna dziewczyna płacze w łazience. Któż by nie ronił łez będąc na jej miejscu ? Próbuję ją pocieszyć. Przecież mnóstwo dziewczyn kłamie rodzinie i tak idąc na swój bal maturalny nawet bez partnera. Niemniej to strasznie smutne. A ja mogę to zmienić jednym zaklęciem. Tym razem będzie inaczej, tym razem mi się uda. Poszczęści mi się i nikt tego nie zauważy.
Gdy opuszczamy na chwilę teren szkoły wypowiadam w myślach zaklęcie. Widzę ją w objęciach najbardziej pożądanego ciacha w szkole. Czuję jak magia unosi się wewnątrz mnie poczynając od stóp a kończąc na koniuszkach moich palców wyciągniętych ku niebu. Po niebie przemknęła błyskawica i już.
Koniec końców jak zawsze kończy się to katastrofą.
Zaklęcie znów jest niewyobrażalną ilość razy spotęgowane.
Bal jak z Carrie, jak to określił mój partner na ten wieczór. Podobnie chyba myśli zarząd szkoły, bo zdaje mi się, że ktoś wzywał już oddział antyterrorystyczny. Co zadziwiające w samym środku tego piekła moja zapłakana znajoma, której życzenie chciałam spełnić, wypowiada jedno słowo, przekreślając tym moją przyszłość.
To ona. Wiedźma.
Proszę, błagam, tylko znowu nie to. 

WPROWADZENIE
Sophie Mercer tym razem wyczerpała limit cierpliwości zarówno rodziców jak i Rady do spraw osób takich jak ona. Prodigium - nazwa znacząca po łacinie mniej więcej tyle co "potwór". Tym oto wdzięcznym określeniem nazywamy zmiennokształtnych, elfy, wampiry, czarowników i czarownice. Za przekraczanie granic i pokazywanie swoich umiejętności większemu gronu normalnych ludzi dla niepełnoletniej części Prodigium jest specjalne miejsce zwane Hex Hall. Może i wygląda jak ekskluzywna szkoła położona na własnej wyspie, ale dla naszej Sophie to tyle samo co poprawczak dla takich jak ona. Zmiana środowiska zamiast pomóc dziewczynie, dostarczy jej tylko większej liczby kłopotów. Miejscowy nieoficjalnych szabat chce ją sobie podporządkować, wilkołaki cały czas rwą się do bójki, najlepszy chłopak jest już nawet oficjalnie zaręczony... Do tego niedawno doszło w Hekate do śmierci, której okoliczności nie zostały bynajmniej do końca wyjaśnione. Jakim cudem można się skupić na lekcjach, skoro najmroczniejsze z sił zdają się szykować do ataku ?
Z pomocą Sophie przychodzi tajemnicza dziewczyna, która wygląda jak zwyczajny duch. Z chwilą jednak gdy przemówi do Sophie i poprowadzi ją za rękę w mroki przeszłości jak każda inna cielesna istota, stanie się jasne, że pewnych granic nawet powszechnie znana magia nie powinna przekraczać. Czy Sophie i Alice coś łączy ? Czy uda się jej odkryć tajemnice, zanim w Hex Hall zginie następna osoba ? Jedno jest pewne - nie będzie ani przez moment nudno.

"Pamiętaj! Grzeczne dziewczynki idą do szkoły, a niegrzeczne – do Hex Hall... Wybór należy do Ciebie"

wtorek, 7 czerwca 2011

Stosik part 3 + Hex Hall 2

Hej kochani !

Wieści z pola bitewnego zwanego sesja.
Walka nadal trwa.
A stosiki kuszą.
I nie tylko one !

Uzbierało się troszkę, więc można coś zaprezentować.
Dziś rano odwiedził mnie także kurier oraz listonosz, dzięki czemu nie musiałam w ten ukrop biegać na pocztę.
Tym razem to nie aniołek z elfem, ale Zajec Letni prezentuje :D
Od początku ;)

 

   

1.) Wirus Ebola w Helsinkach - Taavi Soininvaara (od wydawnictwa Kojro)
2.) Czarne wzgórza - Nora Roberts (od Lubimy Czytać - wygrana w konkursie, książka do recenzji)
3.) Córka kata - Oliver Pötzsch (prebook od wydawnictwa Esprit) RECENZJA
4.) Neva - Sara Grant (zakup własny) RECENZJA
5.) Paranormalność - Kiersten White (zakup własny) RECENZJA
6.) Porzuceni - Meg Cabot (promocja w Matrasie) RECENZJA
7.) Drżenie - Maggie Stiefvater (dzięki wydawnictwu Wilga) RECENZJA
8.) Dziewczyny z Hex Hall. Diable szkło - Rachel Hawkins RECENZJA
(Wydawnictwo Otwarte  - dziękuję serdecznie ! )

Tutaj też czekała na mnie ogromna niespodzianka ;)

 Czym są te niespodzianki ? O tym może troszkę później. Na weekend za to można się już spodziewać przedpremierowej recenzji Hex Hall 2. Tak długo czekałam na dalsze przygody Sophie Mercer, że nawet sesja nie może mnie odciągnąć od tej lektury.

Obecnie zachęcam do polubienia stronki serii na facebook'u http://www.facebook.com/DziewczynyzHexHall

Polska strona serii http://dziewczynyzhexhall.pl/ 

Tutaj dla przypomnienia - zwiastun części 1 Dziewczyny z Hex Hall

Wkrótce więcej informacji, a i konkursy związane z promocją książki się zapowiadają :D 

Są wśród nas fani Hex Hall ?

poniedziałek, 6 czerwca 2011

"Ty, który wchodzisz, żegnaj się z nadzieją."

"Porzuceni" - Meg Cabot
Wydawnictwo Amber

Odkąd istnieje życie ludzie zastanawiają się co tak naprawdę jest po nim. Trudno jednoznacznie obalić lub potwierdzić którąś z niezliczonych teorii. Są świadkowie, którzy powrócili z tamtej strony. Osoby będące w stanie śmierci klinicznej. Najnowsze badania podważają te doznania i przypisują je aktywności mózgu, która w przeciwności do serca, nadal działa w czasie gdy reszta ciała umiera. Trudno jest jednak zaprzeczyć temu, że relacje tych osób często są bardzo spójne i powtarzają się w wielu przypadkach.
Zaledwie 4 minuty. Tyle czasu mamy aby za pomocą najnowszych osiągnięć medycyny sprawić aby serce znów zaczęło bić.
Jest jednak jeden wyjątek. Hipotermia. Wtedy czas wydłuża się aż do 20 minut aby sprowadzić życie z powrotem.
Tyle czasu spędza nasza bohaterka. Prawie półgodziny po tamtej stronie.
Powraca ale nikt nie wierzy w to czego doświadczyła, mimo że ma niezbity dowód. Czy to już szaleństwo czy też prawda ?

Jedno jest zasadniczo pewne.
Wszystko ma swoje konsekwencje, które trzeba ponieść.
Śmierć jest konsekwencją życia.

Wróci więc tam, gdziekolwiek to jest, prędzej czy później.
Choć może nawet szybciej niż jej się teraz wydaje.
Raz, dwa, trzy.
Zasada pierwsza i najważniejsza.
Nigdy nie pozwól sobie zamknąć oczu.

WPROWADZENIE
Wszystko co widzę staje się czerwone niczym kwiaty opuncji. Świat stracił kolory. Jest tylko ta czerwień. Wiem, że popełniłam błąd, a on zaraz się zjawi. Odgłos jego kroków, gdy idzie po płatkach kwiatów, jak odgłos ich łamach kości. Najgorsze jest jednak to, że gdy już ten koszmar minie, ja nadal nie będę pewna czy to była prawda czy halucynacja.
Tak opisałabym najczęstszy problem jaki nęka naszą bohaterkę Pierce. Przeżyła śmierć kliniczną. Ta śmierć była niepotrzebna i to w dodatku z jej własnej winy. Znalazła się w zaświatach. Mrocznych i zupełnie nieprzyjemnych. Całkowicie pozbawionych nadziei. Tam też ponownie spotkała jego. Dawno temu  rozmawiali ale jeszcze w jej świecie. Teraz gdy on ją rozpoznaje, proponuje, że zabierze ją w lepsze miejsce. Ona się zgadza. Niestety nie wie tylko, że miał na myśli na zawsze.
Cudem ucieka śmierci. Jednak nie ucieknie jemu. Skąd mogła wiedzieć ile ludzi ucierpi lub straci swoje życie z powodu jej powrotu.
Konsekwencje.
John wydaje się kimś z koszmaru. Pierce nie jest do końca pewna nawet tego czy istnieje. Po niezliczonych sesjach terapeutycznych nie byłaby już pewna niczego. Ale jest dowód. Kamień jaki jej podarował, ten sam, który Hades podarował Persefonie. Przeklęty diament.
Tylko, że Persefona miała szczęście, bo ją ktoś ocalił, nawet jeśli częściowo.
Pierce nie ocali nikt, tak samo jak wielu innych.
Są Porzuceni.

sobota, 4 czerwca 2011

Numery - gdy nastaje Chaos

"Numery 2. Chaos" - Rachel Ward
Wydawnictwo Wilga

Delikatne smugi światła pobudzają świat do życia. Tylko, że wkoło jest sama śmierć. Rzeka wystąpiła z koryta zalewając całe osiedla. Widzę jak przez moją ulicę, którą zawsze wracam do domu, biegnie ogromna szczelina. Jest tak głęboka, że nie mogę dojrzeć gdzie jest dno. Nie potrafię też określi jak jest długa. Parę metrów obok urywa się chodnik. Daleko w oddali budynki zaczynają lizać płomienie. Te, które jeszcze stoją, inne bowiem to tylko gruzy. Dziwne, bo niespodziewanie teraz wszędzie mogę dostrzec niebo. Jest ogromne. Nigdy nie zwraca się uwagi na to, że go nie widać, zasłoniętego przez panoramę miasta.
Wschód słońca ukazuje to co zostało z Londynu.
Śmierć pod gruzami, poprzez utopienie, w płomieniach ognia.
Wszystkie dwudziestki siódemki.
112027
Numery nadal nie kłamią.

Dziedzictwo okropnego daru Numerów zostało przekazane. Jem zdała sobie z tego sprawę gdy jej synek Adam narysował ich razem na plaży, a nad głową swojej matki jej "specjalny numer". Jem nigdy nie mogła zobaczyć swego numeru, teraz już wiedziała. Gorsze było jednak to, że jej los prawdopodobnie powtórzy jej syn.
Numery nigdy się nie kończą, są jak klątwa.
W taki sposób kończymy historię Jem, a zaczynamy Adama.
Skąd jego matka mogła wiedzieć, że moc Numerów wzrośnie.
Los jej syna będzie o wiele gorszy.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...