Szukaj w tym blogu/ wpisz tytuł, którego szukasz

poniedziałek, 25 stycznia 2016

W Morzu Ciekawostek: Powrót Seriali 2016


Styczeń i początek Nowego Roku to powrót seriali. Przyznać trzeba jednak zupełnie szerze, że nowych tytułów do oglądania przybywa, a czasu wręcz przeciwnie. Co sprawia, że ze zdwojoną siłą przystępujemy do oglądania seriali... które może już nie aż tak często nas zaskakują? W dodatku wiemy, że z całą pewnością bywały tam o wiele lepsze odcinki niż obecny sezon. Jaka więc magia to sprawia, że wciąż trwamy przy kolejnych odcinkach? Może nie ma w tej tym żadnej czarodziejskiej siły, a jest tylko sprytna kampania reklamowa? Oto kilka trików, które może zaobserwować w aktualnej promocji serialowych opowieści.

Źródło: Link
#1 Nie musi być to wcale wiele. Zwykle jest to jakaś wypowiedź jednego z producentów czy scenarzystów. Dosłowna iskierka nadziei, że ten sezon zmierza w ciekawym kierunku. Tak dzieje się w przypadku "Once Upon a Time", gdy ogłaszana jest już obsada na nowe postacie. Dzięki temu wiemy, że w nadchodzących odcinkach "Dawno, dawno temu" pojawią się wątki z mitologii greckiej: będzie Herkulesa, Megara i Hades. Furka jest też otwarta na powrót tych czarnych charakterów, które pokonano od początku historii baśniowego miasteczka Storybrooke w stanie Maine.

Źródło: LINK
#2 Wzrokowe wrażenia mogą zostać wypalone na siatkówce fana. Dlatego warto zainwestować w taki przekaz i zdradzić rąbek tajemnicy tego, co dopiero będzie.  Najczęściej jest to zdjęcie z planu filmowego finałowego epizodu - a pamiętajmy, że sezon dopiero się rozpoczął. To rodzaj takiej zakodowanej wiadomości do widza: "Zobacz, oglądaj, bo będzie warto!". Przykładem takiego przeskoku w przyszłość jest trzeci sezon "The 100".
Źródło: LINK

Zaczęło mocnym startem w nowy sezon. Nie można zapomnieć, że twórcy kazali fanom na kolejne odcinki sporo czekać. Choć premiera obfituje w wydarzenia, a przyszłe losy wydają się dobrze skalkulowane to... nie wszystko jest tak jak być powinno. W takim przypadku pomogło zdjęcie z jednego z finałowych odcinków. To tam widzimy Clarke otoczoną rzeczywistością... przypominającą naszą! Czy to sen? Czy zasadzka zastawiona przez sztuczną inteligencję, która rozgrywa własną partię w tym sezonie? Może gdzieś tam jest jakaś inna cywilizacja niż Grounders?

#3 Zdjęcie zdjęciem, ale co może zdziałać zwiastun! Z tego właśnie powodu dostajemy trailery nie nadchodzącego epizodu, ale urywki z połowy lub całego sezonu. Przekaz jest jasny: "Mamy to pod kontrolą, wszystko do czegoś prowadzi, wiemy co robimy. Nie martw się tym, tylko oglądaj!". Takie trailery "na zapas" często proponują twórcy serialu "The Flash".
The Flash to serial, który ma w tym momencie największą siłę przyciągania (jeśli o mnie chodzi). Lubię bohaterów, jest poczucie humoru, dobra akcja, a do tego OTP wciąż na drodze do zrealizowania. W takim przypadku równie ważna jest motywacja, bo odcinki bywają lepsze i mniej zachwycające, a do SnowBarry wciąż daleko... Dlatego pojawił się trailer na więcej niż kilka epizodów. Przekaz jasny: "Nie trać wiary! Zostań z Nami!".

#4 Mam wiele ulubionych seriali. Nie tak często trafia się jednak dzieło idealne. Serial poprzez swoją rozpiętość czasową miewa wiele wątków i scen, które mogą widza mniej interesować. Pamiętajmy jednak, że działania promocyjne (potężna broń) zrobiły już swoje. Pomimo całej sympatii dla Teen Wolf i cudownych jego bohaterów, pomysły na wrogów i na niebezpieczeństwo numer jeden bywają różne. Wątek "bestii" nie interesowałby mnie nawet w połowie tak jak teraz, gdybym nie wiedziała, że związane jest to z rodziną Argent'ów. W lutowym odcinku wróci Alison, lecz w odsłonie swojej dalekiej krewnej sprzed wieków. Być może jest szansa na serię spin-off. Chęć by oglądać zdecydowanie wróciła.
Więcej na ten temat było w poprzednim "W Morzu Ciekawostek: Maid of Gévaudan". Dzięki udzieleniu zaledwie kilku informacji wiemy już z czym bohaterowie mają do czynienia. Nic lepiej nie przysłuży się historii jak nadanie jej sensu - i poinformowanie o tym widza :)

#5 "Arrow" działa znów troszkę bardziej bezpośrednio. Nie wszyscy fani ślęczą przecież przed monitorem i wyszukują informacje na temat ulubionych seriali. Dobrze więc byłoby zapowiedź wkomponować już w czas antenowy samego odcinka. Tam więc mamy sceny z akcji teraźniejszej i już końcówki tego sezonu. Rąbek tajemnicy ujawniany jest stopniowo.
Źródło: Link
#6 Równie mocną siłę przyciągania ma potencjalny crossover między serialami. Bywało i tak, że przy oglądaniu "Arrow" (dalsze sezony) trzymała mnie tylko wizja połączenia historii ze światem Central City ("The Flash"). Jak bardzo lubię główną bohaterkę w "Supergirl" tak za motywacją do oglądania tego tytułu jest także możliwy crossover - gdzieś tam kiedyś w przyszłości (może w maju?) z "The Flash". Choć to inne stacje, lecz ta sama osoba odpowiadająca za produkcję. Nie inaczej jest w tej chwili z nowym serialem "DC's Legends of Tomorrow", który wywodzi się z połączenia postaci ze świata "Arrow" i "The Flash". Nie chcę nadrabiać wielu odcinków na raz, a tym bardziej przegapić jakiś crossover - bo to zwykle bardzo udane odcinki pełne dynamiki i poczucia humoru.
Źródło: LINK
#7 Zalew - mniejszy czy też większy - informacjami na temat przyszłości losów serialowych postaci to nic innego jak komunikat od twórców dla fanów: "Zobaczcie, ile jeszcze tego mamy! Tyle fajnych materiałów w kolejnych odcinkach". Tak działa mniej więcej promocja serialowej adaptacji "Shadowhunters". Jest też oczywiście jakże kusząca obietnica uwzględnienia ulubionych scen z książkowego pierwowzoru. Na te sceny czekamy, nawet jeśli serial nie okazał się aż tak dobry jak przewidywano.

Ta strategia jednak działa i będzie działać, a to dlatego, że działa nasza wyobraźnia. Dla mnie jedno ujęcie czy też scena wystarczy już na podstawę kilku teorii odnoście całości fabuły. Jak do tego dojdzie? Gdzie scenę można umiejscowić? Kto w niej weźmie udział? Jakie będą konsekwencje? (To pytania w tej chwili najbardziej aktualne dla The 100)

Wspominać nie muszę, że te teorie rzadko sprawdzają się w całości. Po części dość często, ale zawsze pozostaje jakiś niewykorzystany potencjał. Z nim jest jednak jak z nadzieją - to ona nakręca nas na oglądanie seriali nałogowo po nocach póki sił i czasu starczy. Tak zapowiada się kolejny sezon. Dobrze, że w epoce kiedy nie tak często wybieram się do kina, pocieszenie nadal można znaleźć w serialowych światach - a te są na coraz to lepszym poziomie.

Jakie triki zaobserwowaliście a stosowane są w serialach, które Wy regularnie śledzicie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zawsze i chętnie czytam wszystkie komentarze.
Staram się na nie odpowiadać. Zostaw po sobie ślad!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...